Wywiad USA: Rosja ingerowała w wybory co najmniej dziewięciu krajów w ciągu dwóch lat

Biały Dom, Waszyngton, USA. Zdjęcie: Alex Proimos z Sydney

Dokument został wysłany do ambasad Stanów Zjednoczonych w ponad 100 krajach Ameryki, Europy, Azji i Afryki, w celu przekazania go samorządom lokalnym. 

Mowa w nim o tym, że Moskwa wykorzystuje szpiegów, media społecznościowe i rosyjskie media państwowe, aby podważyć wiarę społeczeństwa w uczciwość demokratycznych wyborów na całym świecie. „Z naszych informacji wynika, że wyżsi urzędnicy rosyjskiego rządu, w tym Kremla, dostrzegają wartość w tego typu operacjach wywierania wpływu i uważają je za skuteczne” – zauważają autorzy raportu. 

Starszy urzędnik Departamentu Stanu, który informował dziennikarzy pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że Rosja zintensyfikowała swoje działania mające na celu wpływanie na wybory po sukcesie w rozpowszechnianiu dezinformacji na temat wyborów w USA  2020 r. i pandemii Covid-19. “Sukces rodzi więcej i zdecydowanie postrzegamy wybory w USA jako katalizator” – powiedział urzędnik. 

Jednocześnie nie wymienił innych krajów, które również były przedmiotem interwencji. Ale powiedział, że w wyborach w 2020 roku w jednym z krajów europejskich Rosyjska Służba Bezpieczeństwa FSB potajemnie pracowała nad zastraszaniem pracowników komisji wyborczych, organizowaniem protestów w dniu wyborów i “sabotażem głosowania za granicą”. 

W raporcie zaleca się zwalczanie działań Federacji Rosyjskiej poprzez wprowadzenie sankcji, wymianę informacji między rządami różnych krajów, wydalenie rosyjskich szpiegów i zakaz wjazdu do kraju podejrzanym osobom.