Brytyjscy prokuratorzy zakończyli sprawę napaści na tle seksualnym przeciwko Harveyowi Weinsteinowi

Były producent filmowy Harvey Weinstein pojawił się w sądzie karnym na Manhattanie w Nowym Jorku w lipcu – Curtis Means / Pool via AP file

Brytyjscy prokuratorzy poinformowali w czwartek, że wycofali zarzuty o napaść na tle seksualnym przeciwko byłemu hollywoodzkiemu producentowi Harveyowi Weinsteinowi, po stwierdzeniu, że nie ma realnych szans na uzyskanie skazania.

Gdy dwa lata temu brytyjska Koronna Służba Prokuratorska (CPS) autoryzowała zarzuty przeciwko Weinsteinowi, poinformowano, że domniemana napaść miała miejsce w sierpniu 1996 roku w Londynie, a policja dodała, że oskarżenie dotyczyło kobiety obecnie w wieku około 50 lat.

"Po dokonaniu przeglądu dowodów w tej sprawie, CPS zdecydowała się przerwać postępowanie karne przeciwko Harveyowi Weinsteinowi" – powiedział Frank Ferguson, szef Specjalnej Dywizji ds. Przestępczości i Terroryzmu CPS.

"CPS ma obowiązek ciągłego przeglądu wszystkich spraw i zdecydowaliśmy, że nie ma już realnych szans na skazanie".

Ferguson dodał, że CPS wyjaśniła swoją decyzję wszystkim zainteresowanym stronom.

W 2020 roku Weinstein, 72, został uznany za winnego zarzutów gwałtu i skazany na 23 lata więzienia w Stanach Zjednoczonych, co było przełomem dla ruchu #MeToo, w ramach którego kobiety oskarżyły setki mężczyzn w branży rozrywkowej, mediach, polityce i innych dziedzinach o niewłaściwe zachowanie seksualne.

Jednak w kwietniu Sąd Apelacyjny w Nowym Jorku unieważnił wyrok skazujący w Manhattanie, uznając, że współzałożyciel studia filmowego Miramax nie miał sprawiedliwego procesu, ponieważ sędzia niewłaściwie zezwolił na zeznania oskarżycielek, które nie złożyły formalnego oskarżenia o napaść. Weinsteinowi grozi możliwość ponownego procesu w listopadzie.

W 2022 roku sąd w Los Angeles również uznał go za winnego gwałtu na aktorce i skazał na 16 lat więzienia. Wyrok ten nie został unieważniony przez decyzję nowojorskiego sądu, a Weinstein jeszcze nie rozpoczął odbywania kary w Kalifornii.

Weinstein zaprzecza jakimkolwiek nieprawidłowościom i twierdzi, że nie miał żadnych niekonsensualnych kontaktów seksualnych z nikim.