Jeden na dziesięciu młodych ludzi w Japonii twierdzi, że zostało napastowanych w miejscach publicznych
Tokio (CNN) — Jeden na dziesięciu młodych ludzi w Japonii – w większości kobiety – zostało napastowanych w pociągach i innych miejscach publicznych, wynika z rządowego badania, które podkreśla często niezgłaszane przestępstwo od dawna nękające ten kraj, mimo oficjalnych działań mających na celu jego zwalczanie.
Pasażerowie czekają w kolejce na swój pociąg metra w Tokio 3 lipca 2024 roku. Zdjęcie: Stanislav Kogiku/SOPA Images/LightRocket/Getty Images
„Chikan” — dotykanie lub obmacywanie bez zgody w miejscach publicznych, zazwyczaj w przepełnionych pociągach — to powszechny problem w Japonii, gdzie rozległe sieci kolejowe przewożą codziennie miliony pasażerów, często w zatłoczonych wagonach podczas godzin szczytu.
W ogólnokrajowej ankiecie przeprowadzonej przez Kancelarię Premiera w lutym, w której udział wzięło ponad 36 000 osób w wieku od 16 do 29 lat, 10,5% respondentów stwierdziło, że zostało napastowanych lub doświadczyło innych nieprzyzwoitych zachowań w miejscach publicznych.
Z ankiety przeprowadzonej w tym miesiącu wynika, że Kobiety stanowiły prawie 90% osób, które zgłosiły molestowanie. Około dwie trzecie respondentów stwierdziło, że do przestępstwa doszło w pociągu, a podobna liczba wskazała, że miało to miejsce podczas porannego lub wieczornego szczytu.
Wielu z tych respondentów również powiedziało, że byli napastowani wielokrotnie, a jedna osoba stwierdziła, że zdarzało się to „prawie codziennie”, będąc jeszcze w szkole średniej.
Z jakiegoś powodu teraz płaczę bardziej, gdy to sobie przypomnę, niż wtedy, gdy to się działo – powiedziała jedna z osób w ankiecie.
Działania mające na celu zwalczanie „chikan” nasiliły się na przełomie wieków, kiedy to w dużych miastach, takich jak Tokio, zaczęto wprowadzać wagony tylko dla kobiet.
W ostatnich latach zamontowano więcej kamer monitoringu w pociągach i na stacjach, a policja tranzytowa – zarówno w mundurach, jak i w cywilu – zwiększyła patrole.
Szersze działania mające na celu zwalczanie przestępstwa obejmują sprzedaż „anty-napastujących” stempli do oznaczania napastników niewidzialnym tuszem oraz aplikacje mobilne, które mapują takie przypadki.
Tymczasem plakaty na stacjach mają na celu zwiększenie świadomości na temat napastowania i zachęcanie ludzi do zgłaszania przestępstw.
Jednak niektórzy respondenci ankiety wezwali władze do podjęcia dalszych działań.
Chciałbym, aby rząd stworzył społeczeństwo zapobiegające przestępczości, oferował profesjonalną opiekę psychologiczną dla ofiar oraz prowadził działania informacyjne w celu zwiększenia świadomości publicznej, aby ofiary nie były bagatelizowane. - napisał jeden z respondentów.
Z policyjnych statystyk wynika, że w Japonii w 2023 roku aresztowano prawie 2000 osób podejrzanych o „chikan”.
Jednak wiele przestępstw nie jest zgłaszanych: 80% respondentów ankiety, którzy stwierdzili, że zostali napastowani, nie zgłosiło tego policji ani innym urzędnikom – wielu z nich twierdziło, że nie zdawało sobie sprawy z powagi tego, co się wydarzyło, lub nie uważało, że warto informować o tym władze.
Musimy nadal edukować ludzi, że molestowanie to poważne przestępstwo. - powiedział rzecznik japońskiego rządu do CNN, dodając, że napastowanie w miejscach publicznych zawsze powinno być zgłaszane.
Proszę, nie martw się samotnie, ale skonsultuj się z nami - dodał.
Jeffrey Hall, wykładowca studiów japońskich na Kanda University of International Studies w Chiba, powiedział, że wyniki ankiety wydają się „zaskakująco niskie”.
Porozmawiaj z jakąkolwiek Japonką, a ona powie Ci, że jest to bardzo powszechne - stwierdził.
Wielu ocalałych z „chikan” obawia się, że zgłoszenie przestępstwa mogłoby sprawić problemy współpracownikom lub pracownikom szkoły, dodał. Mogą również być zniechęceni przez percepcję długiego procesu policyjnego dla przestępstwa, które jest trudne do udowodnienia i za które sprawcy często otrzymują lekkie kary - powiedział Hall.
Ogólnie rzecz biorąc, istnieje poczucie rezygnacji i rozczarowania, że władze nie były w stanie tego powstrzymać - dodał.
Dział: Świat
Autor:
Chris Lau i Yumi Asada, CNN | Tłumaczenie: Natalia Pospieszyńska - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://edition.cnn.com/2024/07/16/asia/japan-chikan-groping-trains-survey-intl-hnk/index.html