„Cud Bukele”: Salwador jest już drugim najbezpieczniejszym krajem w Ameryce
Większe bezpieczeństwo przekłada się na spadek emigracji i więcej inwestycji zagranicznych w kraju.
Prezydent Salwadoru Nayib Bukele. Fot. Flickr/CC/Ambasada USA w Gwatemali
W ciągu zaledwie kilku lat Salwador z najbardziej niebezpiecznego kraju na świecie stał się drugim najbezpieczniejszym w Ameryce. To tak zwany cud Bukele. Prezydent Salwadoru Nayib Bukele doszedł do władzy w 2019 roku, obiecując zdecydowane zwalczanie przestępczości, zwłaszcza gangów i zorganizowanych grup przestępczych związanych z handlem narkotykami i wymuszeniami. Biorąc pod uwagę dane, sukces jest imponujący. Przyjmując za punkt odniesienia wskaźnik zabójstw na 100 000 osób, Salwador jest już bezpieczniejszy niż USA, a na kontynencie ustępuje mu jedynie Kanada, jak pokazuje Latinometria.
Wskaźnik zabójstw w Kanadzie, Argentynie, USA i Salwadorze. Il. Axios seguridad.gob.sv
Liczba więźniów wzrosła trzykrotnie i wynosi 1,6% populacji, osiągając tym samym najwyższy wynik na świecie. Stan wyjątkowy wprowadzony w kraju daje służbom i organom bezpieczeństwa wolną rękę w przypadku przeprowadzania nalotów i aresztowań na podstawie samego podejrzenia przynależności do grupy przestępczej.
Większość więźniów jest mocno wytatuowana, a wielu z nich ma całe ciała pokryte wzorami. Fot. SoloFrank na licencji Creative Commons
W ten sposób tysiące ludzi znalazło się w więzieniach, oczekując na sprawiedliwy proces sądowy. Oznacza to, że statystycznie w więzieniach przebywają niewinni ludzie oczekujący na należne im rozpatrzenie sprawy przez sędziego, co jest wyraźną oznaką autorytaryzmu i braku praworządności. Jednocześnie oczywista jest także skuteczność w walce z przestępczością do tego stopnia, że rząd zdobywa historyczne poparcie społeczeństwa. Bukele jest najpopularniejszym przywódcą politycznym na świecie, z poparciem wyborczym według sondaży przekraczającym 90%.
„Mega więzienie” może pomieścić 40 000 kryminalistów. Fot. CBS 42
Wpływ obecnie panującego bezpieczeństwa na ulicach przekłada się również na poprawę sytuacji gospodarczej. Po pierwsze dlatego, że coraz mniej Salwadorczyków opuszcza kraj (w 2023 r. liczba zatrzymań Salwadorczyków przekraczających granicę USA spadła o 37% rok do roku), a po drugie, oprócz stymulowania wzrostu gospodarczego, znacznie rosną inwestycje zagraniczne w tym kraju. Żelazna ręka sprawdza się zatem nie tylko na poziomie bezpieczeństwa, ale także z ekonomicznego punktu widzenia - ma jednak swoje blaski i cienie. Okazuje się skuteczna, ale też niesprawiedliwa ze względu na brak właściwej procedury prawnej przy aresztowaniu i tymczasowym uwięzieniu niewinnych osób.
Członkowie gangu czekają na zabranie do cel w „mega więzieniu” w Tecoluca w Salwadorze. Fot. Reuters
Dział: Świat
Autor:
Manuel Llamas | Tłumaczenie: Kamila Kubik