2024-08-07 08:42:54 JPM redakcja1 K

Amerykański sąd uznał praktyki monopolowe firmy Google za nielegalne

Amerykański sędzia orzekł, że firma Google dopuściła się działań niezgodnych z prawem.

Zdjęcie: Getty images

Amerykański sędzia orzekł, że firma Google dopuściła się działań niezgodnych z prawem, mających na celu zniszczenie konkurencji i utrzymanie monopolu w zakresie wyszukiwania internetowego oraz czerpanie zysków z powiązanych z nimi reklam. Przełomowa decyzja z poniedziałku jest poważnym ciosem dla Alphabet, spółki macierzystej Google i może zmienić sposób prowadzenia działalności przez gigantów technologicznych. Firma Google została pozwana przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych w 2020 roku, w związku z zarzutami stosowania przez giganta bardzo wysokiej, sięgającej blisko 90% kontroli nad wyszukiwarkami internetowymi. To jeden z kilku pozwów złożonych przeciwko dużym firmom technologicznym w ramach działań amerykańskich organów antymonopolowych, mających na celu wzmocnienie konkurencji w branży. Sprawa ta bywa czasami opisywana jako stanowiąca egzystencjalne zagrożenie dla Google i jego właściciela, biorąc pod uwagę dominującą pozycję firmy na rynku wyszukiwania i reklamy internetowej. Nadal nie wiadomo, jakie kary spotkają Google i Alphabet w wyniku decyzji. Grzywny lub inne środki zaradcze zostaną ustalone na przyszłej rozprawie. Rząd zwrócił się o tzw „strukturalne środki zaradcze” - co teoretycznie może oznaczać rozpad firmy. W swojej decyzji sędzia okręgowy Amit Mehta stwierdził, że Google płacił miliardy, aby zapewnić sobie status domyślnej wyszukiwarki na smartfonach i przeglądarkach. „Google jest monopolistą i działał w taki sposób, aby utrzymać swój monopol” - napisał sędzia Mehta w swojej 277-stronicowej opinii.

Alphabet poinformował, że zamierza odwołać się od tego wyroku. „Wydana decyzja z jednej strony uznaje, że Google oferuje najlepszą wyszukiwarkę, ale z drugiej strony stwierdza, że nie powinniśmy mieć możliwości łatwego jej udostępniania” – napisano w oświadczeniu firmy. Najwyższy rangą prokurator w kraju Merrick Garland nazwał orzeczenie sądu „historycznym zwycięstwem narodu amerykańskiego”. „Żadna firma – bez względu na to, jak duża lub wpływowa – nie jest ponad prawem” – powiedział Garland w oświadczeniu w poniedziałek. „Departament Sprawiedliwości będzie nadal aktywnie egzekwować nasze prawa antymonopolowe”. Federalne organy regulacyjne ds. przeciwdziałania praktykom monopolistycznym złożyły kolejne pozwy przeciwko dużym firmom technologicznym, takim jak: Meta Platforms – właściciel Facebooka, Amazon.com i Apple Inc. Zarządy tych firm oskarżone są o prowadzenie niezgodnych z prawem działań monopolistycznych. Poniedziałkowe orzeczenie zapadło po 10-tygodniowym procesie w Waszyngtonie, w trakcie którego prokuratorzy oskarżyli Google o wydawanie miliardów dolarów rocznie na rzecz firm: Apple, Samsung, Mozilla i innych, aby ich wyszukiwarka była domyślnie instalowana na wszystkich platformach. Stany Zjednoczone podały, że Google płaci za ten przywilej zwykle ponad 10 mld dolarów (7,8 mld funtów) rocznie, zapewniając sobie dostęp do stałego strumienia danych użytkowników, co pomogło Google utrzymać pozycję na rynku. Prokuratorzy stwierdzili, że takie postępowanie oznaczało, iż inne firmy nie miały możliwości ani zasobów, aby konkurować z potentatem technologicznym. 

„Najlepszym świadectwem dla znaczenia domyślnych ustawień jest książeczka czekowa Google” - argumentował prawnik Departamentu Sprawiedliwości Kenneth Dintzer podczas procesu. Wyszukiwarka Google jest dla firmy ogromnym źródłem dochodów, przynosząc jej miliardy dolarów zysku, głównie dzięki reklamom wyświetlanym na stronach wyników wyszukiwania. Prawnicy Google bronili firmy, twierdząc, że użytkownicy korzystają z ich wyszukiwarki, ponieważ uważają ją za przydatną, a Google inwestuje, aby udoskonalić ją dla konsumentów. „Google wygrywa, bo jest lepszą wyszukiwarką niż inne” – powiedział prawnik Google, John Schmidtlein, podczas przemówienia końcowego na początku tego roku. Schmidtlein argumentował podczas rozprawy, że Google nadal musi mierzyć się z silną konkurencją, nie tylko ze strony ogólnych firm oferujących wyszukiwarki, takich jak Bing firmy Microsoft, ale także ze strony bardziej wyspecjalizowanych witryn i aplikacji, których ludzie używają do wyszukiwania restauracji, lotów i innych informacji. W swoim orzeczeniu sędzia Mehta stwierdził, że bycie domyślną wyszukiwarką stanowi „niezwykle cenną nieruchomość” dla Google. „Nawet jeśli nowy podmiot byłby w stanie konkurować pod względem jakości, mógłby rywalizować tylko wtedy, gdyby był przygotowany do zapłacenia partnerom miliardów dolarów w ramach podziału przychodów” - napisał sędzia Mehta. Inna sprawa przeciwko firmie technologicznej dotycząca jej metodyki reklamowej ma trafić do sądu we wrześniu. Tymczasem w Europie Google zostało ukarane grzywną w wysokości miliardów dolarów za praktyki monopolistyczne.

Dział: Technologia

Autor:
Nadine Yousif and Michelle Fleury | Tłumaczenie: Magdalena Kurpińska - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.bbc.com/news/articles/c0k44x6mge3o

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE