Badacze odkrywają, że ponad 900 chemikaliów może zwiększać ryzyko raka piersi
Z badań opublikowanych w czasopiśmie Environmental Science & Technology Letters wynika, że ograniczenie zanieczyszczenia plastikiem może nie tylko przynieść korzyści środowisku, ale również obniżyć ryzyko zachorowania na raka piersi. Naukowcy zwracają uwagę, że zachorowalność na ten nowotwór rośnie na całym świecie, zwłaszcza wśród młodych dorosłych.
Źródło grafiki: Pexels
Z badań opublikowanych w czasopiśmie Environmental Science & Technology Letters wynika, że ograniczenie zanieczyszczenia plastikiem może nie tylko przynieść korzyści środowisku, ale również obniżyć ryzyko zachorowania na raka piersi. Naukowcy zwracają uwagę, że zachorowalność na ten nowotwór rośnie na całym świecie, zwłaszcza wśród młodszych dorosłych.
Rak piersi jest obecnie najczęściej diagnozowanym nowotworem na świecie. W badaniu podkreślono, że większość przypadków nowotworów występujących przed 50. rokiem życia dotyczy właśnie raka piersi. Choć niektóre znane czynniki ryzyka, takie jak mniejsza liczba urodzeń, mogą częściowo wyjaśniać ten wzrost, naukowcy wskazują również na rolę substancji chemicznych zawartych w żywności, wodzie i produktach codziennego użytku.
Autorzy badania zidentyfikowali 920 substancji chemicznych związanych z rakiem piersi (ang. breast cancer-relevant chemicals, BCRC), które wywołują guzy sutka u gryzoni lub działają jako związki zaburzające gospodarkę hormonalną. Co istotne, aż 414 z tych substancji występuje w plastiku.
Wśród nich:
98 wywoływało guzy sutka w badaniach na gryzoniach,
188 zwiększało produkcję estradiolu,
132 podnosiło poziom syntezy progesteronu,
149 aktywowało receptor estrogenowy.
Te procesy biologiczne są uznawane za kluczowe ścieżki prowadzące do rozwoju raka piersi. Ponadto 160 z tych substancji było genotoksycznych – mogą one uszkadzać materiał genetyczny, co także sprzyja powstawaniu nowotworów.
Na podstawie zebranych danych naukowcy wytypowali 175 chemikaliów występujących w plastiku jako priorytetowe do regulacji ze względu na ich silne działanie hormonalne i/lub rakotwórcze.
Badacze podkreślają również, że dane epidemiologiczne potwierdzają związki między narażeniem na BCRC a zwiększonym ryzykiem raka piersi oraz większą gęstością tkanki gruczołowej piersi. Przykłady takich substancji to składniki zanieczyszczenia powietrza, farby do włosów oraz DDT (dichlorodifenylotrichloroetan). Substancje powodujące guzy u zwierząt często wykazują te same mechanizmy działania u ludzi.
„Ponieważ producenci często nie wiedzą, jakie chemikalia znajdują się w ich produktach, ważne jest, aby liderzy skupili się na ograniczaniu produkcji i użycia konkretnych substancji chemicznych, a nie tylko samych produktów,” powiedziała Ruthann Rudel, MS, dyrektorka ds. badań w Silent Spring Institute. „Skoncentrowanie się na substancjach zwiększających ryzyko raka piersi może znacząco zmniejszyć narażenie na te związki i przynieść korzyści zdrowotne dla kobiet na całym świecie.”
Autorzy apelują, by wprowadzać działania środowiskowe nie tylko wobec substancji dokładnie przebadanych, ale także tych, wobec których istnieją ograniczone dane. Regulacje powinny opierać się na dowodach z badań laboratoryjnych i zwierzęcych – podobnie jak czyni to Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC).
Dział: Medycyna
Autor:
Gillian McGovern | Tłumaczenie: Anna Rejman - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/