Bakterie mogą ocalić pozostałości cennych metali
Duże ilości odpadów kopalnianych po wydobyciu z nich magnezu i innych metali tworzą niebezpieczne dla środowiska hałdy, choć w tych odpadach znajdują się nadal surowce, które można wydobyć za pomocą kwasów pewnych bakterii – jak dowodzi badanie przeprowadzone przy Uniwersytecie Linneusza w Szwecji.

Zdjęcie: pochodzące z mediów społecznościowych
Każdego roku produkuje się ponad 3 miliardy ton metali do różnych produktów. Zawartość metali w złożach uległa jednak pogorszeniu, co utrudnia do nich dostęp. W rezultacie powstaje coraz więcej szkodliwych dla środowiska odpadów kopalnianych przy jednoczesnym wzroście cen metali.
Można również zaobserwować wzrost popytu na tzw. metale ziem rzadkich. Występują one w bardzo małych ilościach, co powoduje dodatkowe odpady górnicze.
Odpady często tworzą wysokie hałdy przy kopalniach, które zagrażają środowisku, gdyż metale w nich zawarte mogą zanieczyścić wody gruntowe. Nawet środki chemiczne stosowane w celu wydobycia cennych metali mogą zanieczyścić środowisko. Jednakże odpady stanowią też pewną szansę.
- „Odpady kopalniane w dalszym ciągu zawierają spore ilości resztek wydobytych metali, czy również wielu innych cennych surowców. Zatem wydobywając resztki metali z odpadów, możemy zmniejszyć zatrucie środowiska przy jednoczesnym zwiększeniu wydobycia surowców” – mówi Nathan van Wyk, badacz w dziedzinie ekologii Uniwersytetu Linneusza.
Kwasowe rozpuszczanie metali
W swojej rozprawie doktorskiej Nathan van Wyk przyjrzał się temu, jak można wydobyć wartościowe metale z odpadów górniczych przy pomocy kwasów wytwarzanych przez bakterie. Badane odpady były głównie pozostałościami boksytu, skały zawierającej aluminium. Inne pozostałości odpadów pochodziły z produkcji magnezu.
W badaniu Nathana van Wyka kwasy rozpuściły blisko 100% magnezu z odpadów. Z kolei z pozostałości boksytu odzyskano kilka metali, w tym 70% aluminium, 80% wapnia, ale także tytan i itr.
- „Kwasowe rozpuszczanie odpadów kopalnianych to obiecująca możliwość wydobycia cennych surowców. Ten proces zmniejsza ilość odpadów, chroni naturę, wytwarza surowce dla przemysłu, przedłuża żywotność kopalni oraz rozwija zieloną technologię wraz z tworzeniem nowych miejsc pracy. Ta metoda ma wiele zalet w przeciwieństwie do zwykłego porzucania odpadów” – mówi Nathan van Wyk.
To, co zostanie, można przetworzyć w beton
Pozytywnym efektem ubocznym tej metody jest możliwość produkcji pewnego rodzaju betonu poprzez połączenie pozostałych substancji z niedrogimi środkami.
- „Możemy produkować beton z pozostałości po naszym procesie. Nasz beton w trakcie produkcji nie potrzebuje kalcynacji, która wymaga dużej ilości energii, gdyż energia została już wcześniej pobrana. Przez korzystanie z tych materiałów możemy ograniczyć ilość odpadów i nawet zmniejszyć globalne zużycie energii elektrycznej”.
Zdaniem Nathana van Wyka jego metoda rozpuszczania kwasowego musi zostać dopracowana, aby mogła być wykorzystana w skali przemysłowej. Lecz jest nadzieja, że będzie można z niej korzystać w przemyśle wydobywczym.
- „Opracowaliśmy nową technikę, która ma wiele zastosowań w przemyśle wydobywczym. Dzięki tej technologii możemy tworzyć kopalnie bez odpadów”.
Dział: Przyroda
Autor:
van Wyk, Nathan | Tłumaczenie Natalia Pelka — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/