Bez chłodu nie będzie czekolady
Wybrzeże Kości Słoniowej i Ghana to najwięksi plantatorzy kakao na świecie, ale tamtejsze plantacje znikną w ciągu następnych dekad, jeśli nie zatrzyma się zgubnych zmian klimatycznych i karczowania lasów.
(Pixabay)
Według hollywoodzkich scenariuszy, świat kończył się od najazdu kosmitów, terrorystów, katastrof przyrodniczych. Nikt nie przewidział, że apokalipsa może się zacząć, przykładowo, zniknięciem czekolady. Taka wymyślona sytuacja nie miałaby ofiar, ale co to za życie bez słodkich kostek?
Żeby wyprodukować jeden kilogram czekolady, potrzebne jest od około 300 do 600 ziaren kakaowca, w zależności od pożądanej zawartości procentowej w słodkiej przekąsce. Ciemna, gorzka czekolada zawiera ponad 50 procent kakao, gdzie w mlecznej znajduje się już poniżej 30.
W obliczu zmian klimatycznych i problemu karczowania lasów, najwięksi producenci tej rośliny na świecie, Wybrzeże Kości Słoniowej i Ghana, jako główny priorytet swoich krajów stawiają ochronę plantacji i rolników, którzy żyją ze zbiorów owoców tego tropikalnego drzewa.
Aby kakaowiec mógł obrodzić, potrzebuje chłodu. W związku z zapewnianiem gleby pod zasiew innych upraw karczuje się wysokie drzewa, co bezpośrednio zagraża plantacjom niższego od nich kakaowca.
Rolnicy w tych krajach są zmuszeni przemieszczać plantacje na wyższe tereny albo zrezygnować. Coraz częściej zajmują się hodowlą kukurydzy i różnych gatunków palm, z których robi się olej. W ostatnich latach pojawiają się także coraz częściej choroby, które atakują kakao. W związku z tym, na przykład w 2018 roku, w tych dwóch krajach uległo zniszczeniu ponad sto tysięcy hektarów plantacji.
Największymi przetwórcami kakao w Europie są: Holandia i Rosja, a następne w rankingu są Stany Zjednoczone Ameryki.
Największe ilości kakao pochodzą z Wybrzeża Kości Słoniowej, które dostarcza ponad dwa miliony ton, co stanowi 40 procent światowej produkcji. Następna jest Ghana z 17 procentami, a po niej Indonezja (13 procent).
W celu uniknięcia fatalnego scenariusza ostatnimi laty organizowane są działania ochronne mające na celu wpisanie drzew tropikalnych na listę gatunków zagrożonych. Działania zapobiegające wycince lasów, edukacji lokalnych rolników organizowane są nie tylko przez państwo, ale i wielkie koncerny. Jedna z takich akcji nazywa się „Cocoa life” i od 2012 roku ma na celu ochronę stałej produkcji w sześciu największych krajach uprawiających kakao. Drzewo kakaowca obradza po czterech-pięciu latach a zbiory organizuje się kilka razy w ciągu roku.
Dział: Ciekawostki
Autor:
Andrijana Cvetićanin | Tłumaczenie: Mateusz Majzer
Źródło:
https://magazin.politika.rs/sr/clanak/432108/Zivot/cokolada-klimatske-promene