2024-06-07 18:27:50 JPM redakcja1 K

Czy xAI Elona Muska może stawić czoła OpenAI?

Ma on pewne zalety, lecz wkracza na zatłoczony rynek.

ZDJĘCIE: GETTY IMAGES

Wydaje się, że każdy dzień przynosi nowe założenia dotyczące sztucznej inteligencji (AI). W ciągu ostatnich kilku tygodni CoreWeave, firma zajmująca się obliczeniami w chmurze, oraz H, francuski startup zajmujący się sztuczną inteligencją, zebrały pokaźne sumy pieniędzy. 26 maja przyszła kolej na Elona Muska. Startup miliardera technologicznego, nazwany xAI, ogłosił, że zebrał 6 miliardów dolarów przy wycenie 24 miliardów dolarów. Wśród inwestorów znalazły się takie gwiazdy Doliny Krzemowej, jak Sequoia Capital i Andreessen Horowitz, dwaj giganci venture capital (VC) oraz fundusz inwestycyjny powiązany z saudyjską rodziną królewską. Ich hojne wsparcie stawia siłę finansową xAI w wielkiej lidze, obok twórców modeli, takich jak OpenAI, twórca ChatGPT i Anthropic (patrz wykres). Czy pan Musk może konkurować z gwiazdami sztucznej inteligencji?

WYKRES: THE ECONOMIST

Nie jest to jego pierwsza przygoda z AI. Musk był współzałożycielem firmy OpenAI, z której odszedł po kłótni z jej szefem, Samem Altmanem. W kwietniu powiedział inwestorom, że Tesla, jego firma produkująca pojazdy elektryczne, powinna być postrzegana jako firma zajmująca się sztuczną inteligencją. Nigdy nie należący do osób o skromnych ambicjach, Musk chce, aby jego najnowsze przedsięwzięcie, które uruchomił w lipcu ubiegłego roku, „przyspieszyło nasze zbiorowe zrozumienie wszechświata”.

Chodzi o budowanie dużych systemów sztucznej inteligencji, które są tak dobre jak ludzie w wielu zadaniach intelektualnych lub nawet lepsze. W tym dążeniu xAI ma wiele niezbędnych mocnych stron. Dzięki zakupowi przez pana Muska w 2022 r. Twittera, serwisu społecznościowego o obecnej nazwie X, ma on dostęp do wielu danych generowanych przez ludzi. Jest to idealne rozwiązanie do uczenia systemu sztucznej inteligencji, jak wchodzić w interakcje z ludźmi. Nagrania z samochodów Tesla, które są wyposażone w wiele kamer, mogą z czasem zasilić również modele xAI. Dzięki umowie z Oracle, potentatem w dziedzinie oprogramowania biznesowego i obliczeń w chmurze, xAI wynajmuje specjalistyczne serwery sztucznej inteligencji z chipami, których algorytmy uczenia maszynowego potrzebują do przetwarzania danych.

Elon Musk jest również magnesem dla talentów: xAI pozyskał ekspertów z Google i Microsoftu. Założyciele innych startupów skarżyli się, że xAI wypiera ich z rynku, oferując zadziwiająco hojne pakiety wynagrodzeń. Może również skorzystać z talentów z innych części imperium pana Muska. Kiedy kupił Twittera, podobno wezwał około 50 inżynierów oprogramowania z Tesli do pomocy przy zadaniach takich jak przeglądy kodu. Kilku inżynierów Tesli zostało niedawno zatrudnionych przez xAI.

Wszystko to pomogło xAI „opracować wysokowydajne modele od samego początku”, zauważa Nathan Benaich z Air Street Capital, firmy venture capital. W listopadzie xAI wydało Grok, swoją odpowiedź na ChatGPT, którą sprzedaje użytkownikom X na zasadzie subskrypcji. Wiosną pojawiła się aktualizacja wraz z podglądem innej wersji Grok, która może interpretować obrazy.

Pan Musk chce pójść dalej. Powiedział, że potrzebuje 100 000 chipów sztucznej inteligencji, aby zbudować kolejną wersję Grok. Według The Information, firmy zajmującej się nowinkami technologicznymi, powiedział inwestorom xAI, że chce zbudować ogromny superkomputer, który zostanie uruchomiony pod koniec 2025 roku. Ta „gigafabryka obliczeniowa” rywalizowałaby z podobnie ambitnym projektem omawianym przez OpenAI i jego partnera Big-Tech, Microsoft.

Jak zawsze w przypadku zmiennego pana Muska, istnieje wiele zagrożeń. Jednym z nich jest jego coraz bardziej napięty harmonogram. Oprócz Tesli, xAI i X (gdzie nie jest dyrektorem generalnym, ale pełni funkcję prezesa wykonawczego), prowadzi także SpaceX, firmę rakietową, Neuralink, firmę zajmującą się implantami mózgu oraz Boring Company, która buduje tunele. Gdyby to nie wystarczyło, jest zaangażowany w liczne batalie prawne, w tym jedną mającą na celu przywrócenie pakietu wynagrodzeń Tesli o wartości 56 miliardów dolarów, który został odrzucony przez sędziego w Delaware, a drugą mającą na celu przeniesienie Tesli z tego stanu do Teksasu.

Większym problemem jest konkurencja, która w tworzeniu modeli jest niezwykle silna. Startupy muszą stawić czoła tytanom technologii - w tym Alphabet, Amazon, Microsoft i Meta - którzy budują własne systemy sztucznej inteligencji. Wiele mniej tytanicznych, ale wciąż dużych firm, takich jak Adobe i Salesforce, również wkracza do akcji związanej z AI. Przełączanie się między konkurencyjnymi modelami jest zwykle łatwe dla użytkowników, a xAI's Grok nie ma wyróżniających się punktów sprzedaży.

W szczególności OpenAI wciąż ma więcej pieniędzy i lepszy dostęp do mocy obliczeniowej niż jego rywale, w tym ten najnowszy. Może to zmusić xAI do pójścia w ślady innych startupów i opracowania modeli, które są mniejsze (i tańsze) niż OpenAI, ale nie tak potężne, sugeruje pan Benaich. Nie do końca jest to rozwiązanie, którego szuka Elon Musk.

Dział: Informatyka

Autor:
The Economist | Tłumaczenie: Wiktoria Repeć

Źródło:
https://www.economist.com/business/2024/05/29/can-elon-musks-xai-take-on-openai

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE