Dlaczego koty „ćwierkają”?
Niektóre koty wydają specyficzne odgłosy, często gdy widzą ofiarę. Pytamy dlaczego?

Możliwe, że koty wydają dźwięki zbliżone do ćwierkania w celu naśladowania ofiary, jednak koniecznie są dalsze badania, aby ustalić poprawność tego stwierdzenia. Zdjęcie: Petra Richli/Getty Images
Koty używają różnych dźwięków, aby komunikować się z ludźmi i innymi zwierzętami w swoim otoczeniu. Miauczenie, skierowane głównie do ludzi, jest wołaniem o uwagę (bądź jedzenie), z kolei syk lub warczenie na inne koty lub zwierzęta wskazuje na stres i wrogość. Jednak co z cichym ćwierkaniem, które koty czasem wydają na widok potencjalnej ofiary? „Trudno dokładnie określić, dlaczego to robią, ale nie wygląda to na komunikację z nami czy z innymi zwierzętami”, powiedziała w rozmowie z Live Science Mikel Delgado, behawiorystka kotów. Kocia niezależność sprawia, że są one szczególnie trudne do badania w laboratorium. Z tego powodu nie istnieją obecnie żadne badania bezpośrednio analizujące to zachowanie. Jednak właściciele kotów oraz badacze wysunęli szereg możliwych wyjaśnień dla tego uroczo brzmiącego ćwierkania. „Jedna hipoteza mówi, że to zachowanie wynikające z frustracji. Widzą swoją ofiarę, ale jest między nimi jakaś bariera”, powiedziała Delgado. Podobnie jak ludzie mruczący pod nosem lub wzdychający, gdy są zirytowani, te nietypowe wokalizacje mogą być po prostu wyrazem specyficznych emocji kota. „Nie musi to być koniecznie negatywne doświadczenie. Może to być po prostu ekscytacja”, dodała behawiorystka. Nie ma jednak żadnych naukowych dowodów na tę teorię, a zaprojektowanie eksperymentu, który mógłby ją sprawdzić, nie byłoby łatwe. „Najpierw trzeba by zrozumieć, w jakich sytuacjach koty ćwierkają i do kogo to robią.
Ale oczywiście udowodnienie emocjonalnej reakcji kota byłoby już bardziej skomplikowane i prawdopodobnie wymagałoby pomiaru fizjologicznych wskaźników stresu, takich jak hormony”, wyjaśniła Delgado. Inny pomysł brzmi, że koty otwierają pyszczki, aby wzmocnić swój zmysł węchu. Może „otwierając i zamykając pyski próbują wprowadzić powietrze do miejsca, gdzie mają coś, co nazywa się narządem lemieszowo-nosowym lub narządem Jacobsona”, wyjaśnia Jonathan Losos, biolog ewolucyjny z Uniwersytetu Waszyngtona w St. Louis oraz autor książki The Cat’s Meow: How Cats Evolved from the Savanna to Your Sofa (Viking, 2023). Ten znajdujący się na podniebieniu narząd działa jak drugi nos i pozwala kotom wyczuwać substancje chemiczne, których nie są w stanie wykryć samym nosem. Kierując przepływ powietrza do tego narządu, ćwierkanie mogłoby pomagać kotom uzyskać więcej informacji o otoczeniu – jednak wracamy do punktu wyjścia, ponieważ zaprojektowanie badania, które skutecznie przetestowałoby tę hipotezę, byłoby niezwykle trudne. Jedno z możliwych wyjaśnień dla ćwierkania kotów ma nieco więcej naukowego poparcia: naśladowanie. „Niektórzy badacze zaobserwowali, jak ocelot nadrzewny (Leopardus wiedii), mały cętkowany dziki kot z Ameryki Południowej i Środkowej, naśladował odgłosy wydawane przez małpy, na które polował”, powiedział Losos w rozmowie z Live Science. „Twierdzili, że dźwięk ten był podobny do odgłosów, jakie wydają same małpy.
Miejscowi nadmienili, że drapieżniki często wydają dźwięki przypominające odgłosy ich ofiar, aby je przyciągnąć”. Ćwierkanie kotów domowych (Felis catus) wykazuje pewne podobieństwo do świergotu małych ptaków – typowej ofiary tych zwierząt – więc możliwe, że koty używają tego dźwięku, aby zwabić swoją ofiarę. Jednak poza tym pojedynczym przypadkiem zaobserwowanym u ocelota nadrzewnego, nie ma innych doniesień o naśladownictwie wśród dzikich kotowatych. Dla Lososa brak danych na temat szerokiej rodziny kotowatych stanowi poważną przeszkodę w badaniu tego zachowania u kotów domowych. „Większość małych kotów nie jest dobrze zbadana i niewiele o nich wiemy, w tym o przodku kota domowego, żbiku północnoafrykańskim”, powiedział Losos. „Kluczem do zrozumienia kotów domowych jest znacznie lepsze poznanie żbików. Musimy dowiedzieć się, czy mruczki dziedziczą zachowania po przodkach, czy pojawiły się one po udomowieniu”. Na obecną chwilę dokładne powody, dla których koty ćwierkają, pozostają zagadką. Delgado jednak zasugerowała, że sami właściciele kotów mogą dostarczyć kluczowych informacji, które pomogą odkryć przyczynę tego zjawiska. Musielibyśmy obserwować, na jakie zwierzęta (bądź zabawki) ich koty reagują, oraz czy robią to zarówno na zewnątrz, jak i w domu, dodała. „Interesujące byłoby przeprowadzenie ankiety wśród właścicieli kotów, aby dowiedzieć się, co ich pupile obserwują i czy ćwierkają”.
Dział: Nauka
Autor:
Atkinson Victoria | Tłumaczenie: Natalia Jurek – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.livescience.com/animals/domestic-cats/why-do-cats-chatter