Dlaczego pokolenie Z tak bardzo motywują pieniądze?
Młodzi pracownicy chcą być dobrze wynagradzani od samego początku. Ich dążenie do zarabiania większych sum nie jest po prostu wyłudzaniem pieniędzy.
Starsi z pokolenia Z byli skoncentrowani na pieniądzach od pierwszego wejścia do miejsca pracy ‒, wielu było nieusatysfakcjonowanych swoją wypłatą. Dane pokazują, że gdy pokolenie Z podejmuje pracę i się w niej rozwija, jest bardzo motywowane pieniędzmi ‒ być może bardziej niż którekolwiek inne pokolenie.
Duża koncentracja na płacy nie jest całkiem nowa ‒ dane z 2016 roku, ze strony Monster pokazały, że 70% osób należących do amerykańskiego pokolenia Z deklarowało pensję jako najważniejszą motywację do pracy wraz z ubezpieczeniem zdrowotnym ‒, jednak kilka lat później eksperci twierdzą, że ucisk ekonomiczny sprawił, iż młodzi pracownicy są jeszcze bardziej świadomi płac. W zeszłym roku ankiety pokazały, że ich oczekiwania co do zapłaty szybko urosły: wielu stawia sobie za cel sześciocyfrowe pensje już na początku kariery.
W niemałym stopniu zależy to od tego, że pokolenie Z znalazło się w unikalnym położeniu pośród pokoleń. Dorastali, przyglądając się jak ich rodzice, głównie pokolenie X, zmagało się z pieniędzmi podczas spadków koniunktury; teraz doszli do swoich własnych zamieszań ekonomicznych i martwią się o zabezpieczenie swojej przyszłości. W rezultacie żądają od pracodawców większych wynagrodzeń i to na wcześniejszych etapach kariery ‒ według ekspertów wielu młodych pracowników jest gotowych odejść dla możliwości otrzymania lepszej pensji.
Dla niektórych ludzi pokolenie Z może wydawać się „opętane” wypłatą. Eksperci uważają, że w pewnych przypadkach koncentracja młodych pracowników na pieniądzach może być ciężka do zrozumienia dla starszych pokoleń. „W wieku pokolenia Z starsi ludzie pracowali 40 godzin tygodniowo i zarabiali wystarczająco, by kupić dom i grillować w weekendy”, mówi Corey Seemiller, edukatorka, badaczka i mówczyni TEDx. „Pokolenie Z pracuje 50 godzin tygodniowo w miejscu pracy i kolejne 20 godzin tygodniowo dorabia na lewo, a i tak ledwo stać je na pokrycie czynszu”.
Jednak jest więcej powodów niż tylko ludzkie pragnienie zrobienia tak dużo, jak to tylko możliwe. Co więcej, ich walka o wyższe pensje mogłaby przynieść korzyści każdemu.
Spadki i przeszkody
Większość osób pokolenia Z definiowanego jako urodzonych w latach 1997-2012 dorastało na tle wielu globalnych recesji i spadków ekonomicznych. Dla niektórych brak stabilizacji to jedyne co poznały.
„Zostali wychowani wśród rozmów rodziców na temat braku pieniędzy i złych tego konsekwencjach ‒ domy były zastawiane, a oszczędności dziesiątkowane”, mówi Seemiller.
Choć zamartwianie się pieniędzmi mogło być dla nich abstrakcyjne, ponieważ obserwowali to tylko w doświadczeniach rodziców, brak stabilizacji gospodarczej kilku ostatnich lat uderzył w nich osobiście ‒ bezpośrednio ‒ w momencie, gdy wkraczali na rynek pracy.
Wielu z tych młodych pracowników wkroczyło na rynek pracy lub piastowało swoje pierwsze stanowiska podczas pandemii Covid-19. Wraz z wyhamowaniem profesji i brakiem możliwości wspinania się po wyższe płace stali się też podatni na zwolnienia ‒ według danych bardziej niż jakiekolwiek inne pokolenie. „Takie doświadczenia ukształtowały wartości, jakimi się kierują, a ten strach o nieposiadanie wystarczającej ilości jest bardzo przejmujący”, mówi Seemiller.
Są dopiero początkujący, jeśli chodzi o pensje w bardzo ciężkim ekonomicznie okresie, co spotęgowało ich obawy finansowe ‒ i uczyniło z nich element codziennego życia. Wzrost inflacji podniósł koszty życia; wzrosły koszty edukacji, a wielu młodych ludzi posiada kredyty studenckie. Dane Banku Amerykańskiego z 2022 roku pokazują, że znaczna część osób z pokolenia Z zgłosiła brak możliwości zaoszczędzenia i spłacenia długu w obecnej sytuacji.
W skrócie bardzo martwią się o swoje finanse, często bardziej niż inne pokolenia. Ankieta Cigna, w której wzięło udział 12 000 pracowników, pokazała, że niepewność finansową za swój główny stresor uważa 39% osób z pokolenia Z, 34% millenialsów i 29% osób w wieku od 50 do 64 lat. Młodzi pracownicy martwią się szczególnie wzrastającymi kosztami życia i tym jak wpłynie to na ich przyszłość.
„Zarówno z danych, jak i anegdot wynika jasno, że pokolenie Z chce być uczciwie wynagradzane i doceniane za wartość, jaką wnosi do miejsca pracy, ale także szuka stabilizacji”, mówi Sam Chen, współzałożyciel pokolenia Z i dyrektor generalny amerykańskiej witryny pośrednictwa pracy Fetti. W rzeczy samej ankieta z 2022 roku przeprowadzona wśród rozpoczynających karierę środowisk przez Handshake pokazuje, że 74% z 1 400 ankietowanych absolwentów w USA W 2023 roku stwierdziło, że cenią stabilizację i pensję zapewnioną przez pracodawców bardziej niż znaną markę pracodawcy (41%), szybko rozwijające się środowisko (39%) lub ogólne korzyści (66%).
Seemiller mówi, że w gruncie rzeczy pokolenie Z szuka dobrze płatnej pracy, by zapewnić sobie bezpieczeństwo. „Chcą być w stanie żyć ze swoich pensji i nie martwić się o zapłacenie rachunków”, mówi ona. „Moje badania pokazały, że szczęście, spełnienie i zarabianie sum wystarczających na wygodne życie to najważniejsze dla pokolenia Z cechy idealnej kariery – nie bogactwo i podróżowanie po świecie”.
Więc niekoniecznie jest tak, że pokolenie Z jest chciwe czy skąpe; według ekspertów większość chce po prostu pokryć swoje wydatki. Pracownicy w lokalizacjach o wyższych kosztach życia ‒ głównie w ważnych miastach – szczególnie poszukują wyższych płac; na przykład według pewnych szacunków średnia płaca początkującego pracownika w USA pod koniec 2022 roku wynosiła 55 260 dolarów (44 627 funtów), samotny dorosły mieszkający w San Francisco, by pokryć swoje wydatki, potrzebowałby zarobków powyżej 74 280 dolarów (59 978 funtów) – po podatkach.
Podczas gdy oczywiście wszystkie pokolenia doświadczają obciążenia kosztami życia, pokolenie Z nie jest na tak dalekim poziomie w życiu, dlatego jest mniej zabezpieczone. Millenialsi na przykład zasilają społeczność pracowników od dłuższego czasu i kumulatywnie zarobili więcej pieniędzy, niektórzy z nich byli w stanie kupić domy, zanim ceny wzrosły i uderzyła inflacja Covid-19.
„Osoby z pokolenia Z po prostu nie będą w stanie mieć porównywalnego życia, w kwestii stabilizacji finansowej, do starszych pokoleń w czasie gdy wkraczały one na rynek pracy”, mówi Seemiller. „Inne pokolenia być może z wyjątkiem niektórych millenialsów, którzy wkraczali na rynek pracy podczas recesji, nie mierzyły się z takimi warunkami, gdy były młodymi dorosłymi”.
Odpowiednie warunki do podniesienia płac?
Czy w takim razie pokolenie Z dostanie wyższe płace, których chce? W niektórych przypadkach znaki są pozytywne.
Obecny stan rynku pracy tworzy korzystną sytuację dla młodych pracowników. Mimo że zatrudnianie zmalało w porównaniu z pandemicznym wzrostem rynek poszukiwaczy pracy w wielu krajach, jest wciąż „rozgrzany do czerwoności”, co oznacza, że pracownicy wciąż mają sposobność wystosowania żądań wobec potencjalnych i obecnych pracodawców.
Eksperci twierdzą, że to oznacza, iż pokolenie Z jest pewniejsze siebie w żądaniu wyższej płacy; popychane przez intensywną rywalizację o talenty, niektóre badania pokazują, że czują się pozytywnie, spotykając swoje potrzeby. Dane Handshake pokazują, że ponad 80% respondentów wierzy, że może znaleźć pracę dobrze płatną – i dodatkowo się w niej spełniać.
Są jednak zastrzeżenia. Dane z platformy rekrutującej Sonovate, która przeprowadziła ankietę pośród 500 właścicieli małych i średnich firm w Wielkiej Brytanii, którzy podnieśli pensję, by zatrzymać talenty, pokazują, że 54% z nich wątpi, że będzie w stanie utrzymać to tempo podnoszenia stawek przez długi czas. Zwyczajnie nawet najbardziej pełni nadziei młodzi ludzie mogą zostać rozczarowani ofertą pracodawcy poniżej ich oczekiwań.
Wielu członków pokolenia Z będzie więc musiało zmienić miejsce pracy, jeśli chcą więcej zarabiać. Niektórzy z nich biorą sprawy w swoje ręce, gdy chcą więcej zarobić i wiedzą, że konkretnie pracodawca nie może im tego zapewnić. Według Randstad’s 2023 Workmonitor Report mierząc się z pensją, która nie nadąża za tempem inflacji, szukają oni nowych źródeł dochodów w znaczniejszym stopniu niż starsze pokolenie, pokolenie Z najchętniej podejmuje się drugiej pracy (30%) i bierze nadgodziny (32%) – znacznie więcej niż osoby urodzone w wyżu demograficznym lat 1946-1964, którzy w tych kategoriach osiągają kolejno 17% i 13%.
Przypływ
Seemiller mówi, że starsze pokolenia mogą skorzystać na tej motywacji płac. Tak, pokolenie Z stara się podeprzeć swoją finansową przyszłość jednak Seemiller uważa także, że ich pogoń za płacami jest silnie połączona z wyczulonymi na uczciwość i sprawiedliwość radarami.
„Oni są pokoleniem, które krzyczy, podnoszą głos, gdy czują, że praca, którą wykonują, nie jest uczciwie opłacana”, mówi. „Robiąc to, przyciągają uwagę do problemów i pomagają innym pokoleniom poczuć siłę do poproszenia o bardziej uczciwe podziały, większą elastyczność lub bardziej odpowiadające godziny”.
Wiele firm już odczuwa te zmiany. Dane Beamery z Kwietnia 2023 roku pokazują, że 91% z 700 przodujących w Wielkiej Brytanii biznesmenów wierzy, że potrzeby i oczekiwania artykułowane przez młodszych pracowników mogą mieć dobry wpływ na wszystkie generacje.
Ostatecznie, chociaż niektórzy starsi pracownicy narzekają na duże wymagania płacowe pokolenia Z, pensje stają się coraz ważniejsze dla wszystkich pokoleń. Gallup obserwował priorytety Amerykanów poszukujących pracy od 2015 roku i pensja wspięła się z miejsca czwartego wśród największych priorytetów (41% potwierdzało, że jest bardzo ważna) na miejsce pierwsze (64%).
Jeśli chodzi o to, czy pensja będzie ciągle priorytetem pokolenia Z Seemiller trudno wyobrazić sobie ich rezygnację, czy ustatkowanie się po osiągnięciu konkretnego poziomu płac. „Nasze indykatory wskazują na pokolenie troszczące się o szczęście, sensowność i spełnienie bardziej niż wysokie płace same w sobie”, mówi. „Tak czy siak są bardzo skoncentrowani na sprawiedliwości i dalej będą pierwszymi zabierającymi głos, kiedy nie dostaną tego, co im się według nich należy”.
Dział: Nauka
Autor:
Megan Carnegie | Tłumaczenie: Eliza Gorzelak
Źródło:
https://www.bbc.com/worklife/article/20230530-why-gen-z-are-so-motivated-by-pay