Dove oświadcza: Bez sztucznej inteligencji w reklamach, dla zdrowego poczucia własnej wartości dziewcząt

„Sztuczna inteligencja tworzy nierealistyczne obrazy, które tworzą środowisko, w
którym dziewczętom i nastolatkom trudno jest rozróżnić, co jest prawdziwe, a co
nie” – stwierdził ekspert. Zdjęcie: iStock / iStock.

W celu upamiętnienia 20. rocznicy inauguracji „Kampanii na rzecz prawdziwego piękna”,
Dove ponownie podkreśla swoje zobowiązanie do niekorzystania ze sztucznej inteligencji
w celu manipulowania wizerunkiem prawdziwych ludzi w reklamach swoich produktów.
„W Dove szukamy przyszłości, w której kobiety – a nie algorytmy – będą mogły
decydować i deklarować, jak wygląda prawdziwe piękno ” – powiedział Alessandro
Manfredi, dyrektor ds. marketingu Dove, w oświadczeniu przekazanym FOX
Business.„Wykorzystując możliwości i wyzwania, jakie niosą ze sobą nowe i powstające
technologie, nadal angażujemy się w ochronę, celebrowanie i wspieranie prawdziwego
piękna”.
„Zobowiązanie się, że nigdy nie będziemy wykorzystywać sztucznej inteligencji w naszej
komunikacji, to tylko jeden krok. Nie spoczniemy, dopóki piękno nie stanie się dla każdej
kobiety i dziewczynki źródłem szczęścia, a nie niepokoju”.

W ramach 20. rocznicy kampanii „Real Beauty”, firma Dove przeprowadziła badanie
dotyczące postrzegania piękna na całym świecie. Próbę stanowiło 2001 respondentów w
wieku od 18 do 64 lat (897 kobiet i 934 mężczyzn), oraz 764 respondentów w wieku od 10
do 17 lat (496 dziewcząt i 250 chłopców). Pomimo pewnych postępów w porównaniu z
sytuacją sprzed dwóch dekad, jeśli chodzi o poczucie, że kobiety są "lepiej
reprezentowane" przez branżę reklamową, badanie wykazało, że „nadal jest wiele do
zrobienia” – podała firma Dove
Badanie wykazało, że jedna na trzy kobiety (39%) odczuwa presję, aby zmienić swój
wygląd ze względu na to, co widzą w Internecie, nawet jeśli wiedzą, że jest to fałszywe lub
wygenerowane przez sztuczną inteligencję.  Prawie dziewięć na 10 kobiet i
dziewcząt(85%) zgłosiło, że były narażone na "szkodliwe treści dotyczące urody" w Internecie.

Ponad jedna trzecia kobiet (36%) stwierdziła, że oddałaby co najmniej rok swojego życia,
aby osiągnąć swój ideał piękna .Ponadto więcej niż jedna na pięć kobiet (21%) oddałaby
pięć lat swojego życia, aby osiągnąć idealny wygląd.
„Utrzymanie prawdziwego piękna”
FOX Business rozmawiał ze Stacy Nadeau, modelką z Chicago, która pojawiła się w
oryginalnej kampanii Dove, a obecnie jest trenerką rodziców i przywódców,
o potencjalnych zagrożeniach, jakie sztuczna inteligencja stwarza dla kobiet, zwłaszcza
dziewcząt i nastolatków. 
„Sztuczna inteligencja tworzy nierealistyczne obrazy, które tworzą środowisko, w którym
dziewczętom i nastolatkom trudno jest rozróżnić, co jest prawdziwe, a co nie” – stwierdziła
Nadeau. „Sztuczna inteligencja może utrwalić niemożliwe standardy piękna, do których
porównują się dziewczęta i nastolatki”.

"Młode dziewczyny i nastolatki mogą czuć się tak, jakby nigdy nie mogły spełnić tych
nierealistycznych oczekiwań, a to dlatego, że nie mogą - nie są prawdziwe" -
kontynuowała. "To bardzo ważne, aby zobaczyły prawdziwe obrazy i prawdziwe
kobiety".Nadeau, która ma nastoletniego syna, powiedziała, że ona i jej mąż ciężko
pracowali, aby nauczyć go "korzystać z własnego rozeznania", jeśli chodzi o korzystanie z
mediów internetowych.
„Szukamy przyszłości, w której kobiety – a nie algorytmy – będą mogły decydować i
deklarować, jak wygląda prawdziwe piękno”.
Nadeau zauważyła, że nastolatki, z którymi pracuje, doświadczają najbardziej
negatywnych skutków."Ich samoocena ma negatywny wpływ, gdy nieustannie porównują
się z cyfrowo zniekształconymi obrazami, które widzą w mediach społecznościowych - a
dzięki sztucznej inteligencji sytuacja się pogorszy" - przewidziała. "Zachowanie
prawdziwego piękna oznacza ochronę i wspieranie młodych dziewcząt i nastolatek".

Według Nadeau, pierwszym krokiem do walki z tym problemem jest "uznanie cyfrowych
zniekształceń"."Przejrzystość w korzystaniu ze sztucznej inteligencji i zapewnienie, że
sztuczna inteligencja uczy się różnych wersji piękna, jest jedynym sposobem na ochronę
młodych ludzi i ich poczucia własnej wartości w miarę rozwoju technologii" - powiedziała.
Rodzicom córek Nadeau zalecił „otwarte i szczere rozmowy” na temat negatywnego
wpływu, jaki może mieć sztuczna inteligencja i zakłócenia cyfrowe. „Edukacja młodych
ludzi i pomaganie im w budowaniu własnego poczucia szacunku i pewności siebie jest
niezwykle istotne” – stwierdziła.
Równoważenie korzyści i ryzyka
Doktor Konstantin Wasiukiewicz, chirurg plastyczny z Nowego Jorku, wypowiedział się na
temat wpływu sztucznej inteligencji na branżę kosmetyczną. „Jako specjalista od chirurgii
plastycznej twarzy, jestem świadomy ogromnego wpływu, jaki sztuczna inteligencja ma na
reklamy kosmetyków oraz potencjalny efekt, jaki może wywierać na samoocenę dziewcząt
i kobiet” – powiedział dla FOX Business. „Mam nadzieję, że sztuczna inteligencja wkrótce
będzie promować autentyczność i uwzględniać wyjątkowe piękno każdego człowieka”.
„Chociaż sztuczna inteligencja oferuje niesamowite narzędzia do ulepszania obrazów,
należy pamiętać, że to sztuczna siła tworzy nierealistyczne standardy”.
Chirurg podkreślił, że dla branży niezwykle ważne jest odpowiedzialne korzystanie ze
sztucznej inteligencji, ponieważ może ona być „niebezpiecznym narzędziem”. „Mam

nadzieję, że sztuczna inteligencja wkrótce będzie promować autentyczność i uwzględniać
wyjątkowe piękno każdego człowieka” – dodał.

Harvey Castro, lekarz medycyny ratunkowej z Dallas i prelegent krajowy na temat
sztucznej inteligencji w opiece zdrowotnej, zauważył, że sztuczna inteligencja oferuje
„przełomowe możliwości” personalizacji produktów kosmetycznych i kampanii
marketingowych, zwraca jednak uwagę na ostrożność. „Sztuczna inteligencja umożliwia
markom kosmetycznym tworzenie wysoce spersonalizowanych doświadczeń
reklamowych poprzez analizę ogromnych ilości danych na temat preferencji i zachowań
konsumentów” – Castro powiedział FOX Business. 
„Pozwala to na tworzenie ukierunkowanych rekomendacji produktów i reklam, które głębiej
oddziałują na indywidualnych konsumentów. Ponadto sztuczna inteligencja może
symulować wpływ produktów do pielęgnacji skóry lub makijażu na wizerunek użytkownika,
zapewniając wirtualne doświadczenie „wypróbuj przed zakupem”, które zwiększa
zadowolenie i pewność konsumentów w swoich zakupach.”

Castro jednak zauważył, że sztuczna inteligencja niesie ryzyko ustanowienia
„nierealistycznych standardów piękna”. „Sztuczna inteligencja może faworyzować obrazy,
które odpowiadają wąskim, często nieosiągalnym normom piękna, co może nasilić
problemy z samooceną i postrzeganiem własnego ciała przez konsumentów” – ostrzegł.
Aby zminimalizować to ryzyko, Castro wezwał branżę kosmetyczną do wprowadzenia
„solidnych wytycznych etycznych i przejrzystości w zastosowaniu sztucznej inteligencji”.
„Edukacja konsumentów na temat wykorzystania sztucznej inteligencji w reklamie oraz
konsekwencji udostępniania danych jest niezbędna do zbudowania zaufania i
umożliwienia podejmowania świadomych decyzji” – dodał.