2024-10-21 19:40:20 JPM redakcja1 K

Dwie trzecie europejskich rzek i jezior jest w złym stanie

Wody powierzchniowe w Europie są zanieczyszczone pestycydami oraz nadmiarem składników odżywczych pochodzących z rolnictwa, a dodatkowo występuje stres wodny. W przypadku wód gruntowych sytuacja wygląda znacznie lepiej.

Zdjęcie: IMAGO/Aleksander Kalka

 

Według danych Europejskiej Agencji Środowiska (EEA), w 2021 roku jedynie 37 procent wód powierzchniowych w Europie, takich jak jeziora czy rzeki, znajdowało się w dobrym lub bardzo dobrym stanie.

Nowy raport sporządzony przez instytucję UE z siedzibą w Kopenhadze stwierdza, że mimo wysiłków krajów, liczba ta od 2015 roku niemal się nie zmieniła. Brak poprawy stanu ekologicznego odzwierciedla ciągłe obciążenie wód powierzchniowych na całym kontynencie.

„Stoimy przed niespotykanymi dotąd wyzwaniami, które zagrażają bezpieczeństwu wodnemu Europy”, mówi dyrektorka EEA Leena Ylä-Mononen. „Musimy podwoić nasze wysiłki, aby poprawić stan naszych cennych rzek, jezior, wód przybrzeżnych oraz innych zbiorników wodnych, oraz zapewnić, że te niezbędne zasoby będą stabilne i bezpieczne dla przyszłych pokoleń”. EEA podkreśla, że bezpieczeństwo wodne staje przed poważnymi wyzwaniami zarówno teraz, jak i w przyszłości.

Największe zanieczyszczenie wód powierzchniowych i gruntowych spowodowane jest przez rolnictwo, informuje agencja, powołując się na dane państw członkowskich. Przyczyną tego jest intensywne stosowanie składników odżywczych i pestycydów. EEA stwierdza, że zmiany w praktykach rolniczych oraz nowe technologie mogą stanowić rozwiązanie problemów związanych z zanieczyszczeniem wód. Jednocześnie najwięcej wody w Europie wykorzystuje się w rolnictwie, „a bez zmian w praktykach zapotrzebowanie na irygację prawdopodobnie wzrośnie wraz ze zmianami klimatycznymi”.

Według danych dwie trzecie wody pitnej w UE pochodzi z zasobów wód gruntowych, które również wspierają ekosystemy, takie jak tereny podmokłe i rzeki. Wskazuje się, że 77 procent z nich znajduje się w dobrym stanie chemicznym, a głównymi zanieczyszczeniami są azotany i pestycydy. Ilościowo 91 procent zasobów wód gruntowych jest w dobrym stanie.

Jednak tak zwany stres wodny jest coraz większym problemem w Europie, zwłaszcza w obliczu narastającego deficytu wody na południu oraz częstszych i intensywniejszych okresów suszy na całym kontynencie. Ma to wpływ na dostawy wody pitnej, rolnictwo oraz przemysł.

 

Niedobór wody staje się coraz większym problemem 

Już teraz 20 procent obszarów w Europie oraz 30 procent populacji odczuwają skutki niedoboru wody każdego roku. „Liczby te prawdopodobnie wzrosną w przyszłości z powodu zmian klimatycznych”, informuje EEA. Według danych Niemieckiej Federalnej Agencji Środowiska (UBA) za występowanie stresu wodnego uznaje się sytuację, gdy więcej niż 20 procent dostępnych zasobów wodnych jest wykorzystywane przez ludzi. Zmniejszenie zużycia wody może temu przeciwdziałać: „Ograniczenie przecieków, stosowanie urządzeń i technologii oszczędzających wodę oraz zwiększenie jej powtórnego wykorzystania zwiększyłoby efektywność,” twierdzi EEA. Cena wody również ma swoje znaczenie — może być istotnym czynnikiem wpływającym na zmniejszenie zużycia wody.

Z analizy ekspertów wynika, że nadmiar wody staje się coraz większym problemem: intensywne opady deszczu zwiększyły się już w niektórych częściach Europy, prowadząc do powodzi i rosnącego ryzyka powodziowego. Agencja ostrzega, że wraz ze zmianami klimatu w Europie coraz większego znaczenia nabiera przystępne oraz zrównoważone zarządzanie ryzykiem powodzi. 

Już we wrześniu powodzie spowodowały zniszczenia w całej środkowej i wschodniej Europie — od Rumunii po Austrię i Polskę. Również w ubiegłym roku, w ciągu zaledwie kilku miesięcy, doszło do poważnych powodzi, które doprowadziły do ofiar śmiertelnych we Włoszech, Norwegii, Słowenii oraz na wybrzeżu Morza Śródziemnego. 

Według agencji ochrony środowiska, raport stanowi najobszerniejszą ocenę stanu wód europejskich, obejmującą ponad 120 tysięcy wód powierzchniowych i 3,8 miliona kilometrów wód gruntowych w Unii Europejskiej i Norwegii. Raport opiera się na danych przekazanych przez 19 państw członkowskich UE oraz uwzględnia 85 procent wód powierzchniowych, oraz 87 procent zasobów wód gruntowych w UE.

 

Dział: Przyroda

Autor:
Spiegel.de | Tłumaczenie: Nina Tsepurdey – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.spiegel.de/wissenschaft/natur/europaeische-union-zwei-dritteln-der-europaeischen-fluesse-und-seen-geht-es-nicht-gut-a-8ca25a3a-003f-4f83-8e70-f6d1fec622f7

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE