Elon Musk kontra OpenAI i Sam Altman!

Prawnicy, Elona Muska twierdzą, że OpenAI zostało ‘’przekształcone w de facto zamkniętą spółkę zależną’’ Microsoftu © Reuters

Elon Musk pozwał OpenAI i jej dyrektora generalnego Sama Altmana za naruszenie umowy, twierdząc, że narazili oni na szwank pierwotną misję start-upu, jaką było budowanie systemów sztucznej inteligencji z korzyścią dla ludzkości.

W pozwie złożonym w San Francisco Musk twierdzi, że OpenAI złamało umowę, odchodząc od pierwotnego celu, jakim było tworzenie bezpiecznej i korzystnej dla ludzkości sztucznej inteligencji. Zamiast tego, OpenAI rzekomo skupiło się na ‘’zastrzeżonej technologii’’ dla Microsoftu, ‘’maksymalizując zyski’’ giganta technologicznego.
Musk, współzałożyciel OpenAI w 2015 roku, zainwestował 44 miliony dolarów w firmę. Według niego, ‘’namówiono’’ go do tego obietnicami, że OpenAI pozostanie organizacją non-profit. Obecnie zarzuca on organizacji zdradę misji i dążenie do komercjalizacji sztucznej inteligencji, co stoi w sprzeczności z jego wizją udostępniania jej ‘’swobodnie dla publiczności’’.

Opuścił on zarząd OpenAI w 2018 r. po nieporozumieniach z Altmanem dotyczących kierunku badań. Rok później grupa utworzyła ramię for-profit, w które zainwestował Microsoft.

Brad Smith, prezes Microsoftu, oznajmił w wywiadzie dla Financial Times, że OpenAI, mimo bycia ‘’bardzo ważnym partnerem’’, nie podlega kontroli Microsoftu.

Elon Musk w swoim pozwie twierdzi, że GPT-4, najnowszy model sztucznej inteligencji OpenAI wydany w marcu 2023 roku, przekroczył próg sztucznej inteligencji ogólnej (AGI), oznaczający poziom inteligencji komputera równy lub wyższy od ludzkiej.

Pozew Muska opiera się na umowie z Microsoftem, która rzekomo udziela gigantowi technologicznemu licencji jedynie na technologię OpenAI przed osiągnięciem AGI. Określenie momentu przekroczenia tego progu jest kluczowe dla rozstrzygnięcia sprawy Muska.

Celem wniosku jest uzyskanie wyroku sądowego w sprawie tego, czy GPT4 należy już uznać za AGI, argumentując, że zarząd OpenAI był ‘’źle przygotowany’’ do podjęcia takiej decyzji.

W zgłoszeniu dodano, że OpenAI buduje również inny model, Q*, który będzie jeszcze potężniejszy i bardziej wydajny niż GPT4. Argumentuje, że OpenAI jest zobowiązana zgodnie z warunkami umowy założycielskiej do publicznego udostępnienia takiej technologii.

‘’Pan Musk od dawna zdaje sobie sprawę, że AGI stanowi poważne zagrożenie dla ludzkości — być może największe egzystencjalne zagrożenie, przed jakim dziś stoimy’’ - czytamy w pozwie.

Strona OpenAI nadal głosi misję zapewnienia, że sztuczna ogólna inteligencja (AGI) będzie korzystna dla całej ludzkości. Jednakże przekształcenie OpenAI w spółkę zależną Microsoftu, giganta technologicznego, stawia pod znakiem zapytania prawdziwą otwartość organizacji. OpenAI utrzymuje, że nie osiągnęła jeszcze AGI, pomimo sukcesów swoich modeli w zadaniach językowych i rozumowania. Duże modele językowe, takie jak GPT4, nadal generują błędy, fabrykacje i tak zwane halucynacje.

Pozew ma również na celu ,,zmuszenie’’ OpenAI do przestrzegania umowy założycielskiej w celu stworzenia technologii, która nie przynosi korzyści osobom takim jak Altman i korporacjom takim jak Microsoft.

Należąca do Muska firma xAI jest bezpośrednim konkurentem OpenAI i w grudniu wprowadziła na rynek swój pierwszy produkt, chatbota o nazwie Grok.

OpenAI i Microsoft milczą w sprawie pozwu. Z kolei przedstawiciele Elona Muska nie udzielili jeszcze komentarza.

Jason Kwon, dyrektor ds. strategii OpenAI, w liście do firmy, do którego dotarł Financial Times, stanowczo odrzucił zarzuty zawarte w pozwie. Podkreślił, że GPT-4 nie jest sztuczną ogólną inteligencją (AGI), a OpenAI działa jako niezależny podmiot.

Kwon sugeruje, że pozew Elona Muska może być motywowany jego żalem z powodu braku zaangażowania w OpenAI.

‘’Na początku wszyscy zgodziliśmy się, że potrzebujemy nowej struktury, aby pozyskać znacznie więcej kapitału na talenty i obliczenia. Poważnie dyskutowaliśmy o podmiocie nastawionym na zysk, ale Elon powiedział, że potrzebuje pełnej początkowej kontroli i większościowego kapitału, a później zasugerował połączenie OpenAI z Teslą. Nie sądziliśmy, że którekolwiek z tych podejść jest odpowiednie dla tej misji’’. 

Sojusz Microsoft-OpenAI jest badany przez organy nadzorujące konkurencję w USA, UE i Wielkiej Brytanii.

Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd wydała w listopadzie wezwania do kadry kierowniczej OpenAI w ramach dochodzenia w sprawie tego, czy Altman wprowadził w błąd swoich inwestorów, według osób zaznajomionych z tym ruchem.

Dochodzenie nastąpiło wkrótce po tym, jak zarząd OpenAI zwolnił Altmana ze stanowiska dyrektora generalnego, by przywrócić go do pracy kilka dni później. Od tego czasu powołano nowy zarząd, w skład którego wszedł były współzarządzający Salesforce Bret Taylor.

Niezależna firma prawnicza WilmerHale prowadzi wewnętrzny przegląd zarzutów byłego zarządu wobec Altmana.