Globalne ocieplenie sprawia, że huragany takie jak Helene stają się dwukrotnie bardziej prawdopodobne
Analizy wykazują, że ciepło w Zatoce Meksykańskiej, które spotęgowało siłę huraganu Helene, stało się 200–500 razy bardziej prawdopodobne z powodu antropogenicznego globalnego ocieplenia.
Zdjęcie: Mario Tama/Getty Images
Huragan Milton, zmierzając w kierunku Florydy i czerpiąc energię z rekordowo ciepłych wód Zatoki Meksykańskiej, uwidacznia skutki nowych analiz. Wykazały one, że ciepło Zatoki, które przyczyniło się do intensywności zeszłomiesięcznego huraganu Helene, stało się od 200 do 500 razy bardziej prawdopodobne na skutek globalnego ocieplenia spowodowanego działalnością człowieka.
Helene, jeden z najtragiczniejszych huraganów w historii Stanów Zjednoczonych, nabrał mocy nad Zatoką, zanim uderzył w ląd z wiatrami osiągającymi prędkość 225 km/h.
Nowa analiza wykazała, że zmiany klimatyczne zwiększyły ilość opadów spowodowanych przez huragan o 10%. Huragan, który dwa tygodnie temu przetoczył się na północ, pozostawił ponad 220 ofiar śmiertelnych w sześciu stanach, niszcząc i zatapiając miasta, zrywając drogi i odcinając dostawy wody. Zmiany klimatyczne sprawiły także, że wiatry Helene były o 13 mph (około 11%) silniejsze.
Spalanie paliw kopalnych sprawiło, że burze tak potężne jak huragan Helene stały się około 2,5 razy bardziej prawdopodobne niż w epoce przedindustrialnej, stwierdzili naukowcy z międzynarodowej grupy World Weather Attribution. Jeśli temperatura na świecie wzrośnie o 2°C powyżej poziomu z epoki przedindustrialnej, co nastąpi bez znaczących redukcji emisji, burze takie jak Helene przyniosą o 10% więcej opadów – wskazuje badanie.
„Ciepło oddawane do atmosfery i oceanów przez działalność człowieka działa na huragany jak doping” – powiedziała Bernadette Woods Placky, główny meteorolog w Climate Central, organizacji będącej częścią grupy badającej wpływ zmian klimatycznych. Dodała, że burze takie jak Helene i Milton stają się „eksplozywne” z powodu nadmiaru ciepła.
Badanie Climate Central opublikowane w poniedziałek wykazało, że temperatura powierzchni morza wzdłuż trasy Miltona była od 400 do 800 razy bardziej prawdopodobna z powodu kryzysu klimatycznego.
„Jeśli ludzie będą nadal ogrzewać klimat, będziemy świadkami, jak burze szybko przekształcają się w potężne huragany, prowadząc do coraz większych zniszczeń” – podkreśliła.
Szybka analiza huraganu Helene została przeprowadzona tuż przed spodziewanym uderzeniem huraganu Milton, który również gwałtownie zyskał na sile nad Zatoką Meksykańską. Naukowców zszokował fakt, że w ciągu zaledwie dziewięciu godzin huragan Milton przekształcił się z burzy kategorii 1 w potężny huragan kategorii 5, osiągając maksymalną prędkość wiatru wynoszącą 290 km/h (180 mph).
Milton ma uderzyć w okolice Tampy późnym wieczorem w środę, a burmistrz miasta wydał poważne ostrzeżenia, że mieszkańcy, którzy nie zdecydują się na ewakuację, mogą stracić życie.
Oba huragany – Helene i Milton – gwałtownie przybrały na sile nad Zatoką Meksykańską. Naukowcy wskazują na ekstremalnie wysoką temperaturę wód morskich jako kluczowy czynnik, który napędzał te burze. Od lata zarówno powierzchniowe, jak i głębsze wody Zatoki osiągają rekordowe, niemal gorące temperatury. Milton przechodzi nad obszarem w pobliżu Tampy, gdzie woda jest o 2–3°C cieplejsza niż zwykle, co dodatkowo zwiększa jego niszczycielską siłę.
Huragany czerpią siłę z cieplejszych oceanów i ogrzanej atmosfery, a to ciepło przyspiesza ich rozwój i nasyca je dodatkową wilgocią, która spada w postaci ulewnego deszczu. To właśnie takie deszcze powodują katastrofalne powodzie, jakie nawiedziły społeczności tak daleko w głąb lądu jak zachodnia Karolina Północna podczas uderzenia huraganu Helene.
„Zatoka Meksykańska wciąż ma anormalnie wysoką temperaturę, a przy takich warunkach cieplnych ryzyko gwałtownie intensyfikujących się huraganów znacząco rośnie” – powiedział Brian McNoldy, klimatolog z Uniwersytetu w Miami.
Inne czynniki, takie jak przeciwdziałające prądy powietrzne, które mogą osłabiać huragany, również odgrywają istotną rolę w ich formowaniu. Jednak długotrwałe przegrzanie Zatoki Meksykańskiej budzi coraz większe obawy ekspertów dotyczące potencjalnych zjawisk takich jak Helene i Milton – powiedział McNoldy.
„Czekaliśmy z niepokojem, zastanawiając się, czy jakiś huragan skorzysta z całego tego ciepła” – stwierdził. „To było jak beczka prochu, czekająca na iskrę. Teraz mamy tę iskrę. Milton to niezwykły huragan, wyjątkowy w całej historii pod względem tempa intensyfikacji”.
Naukowcy zauważyli również, że cieplejsza atmosfera jest w stanie zatrzymać więcej pary wodnej – w tempie około 7% więcej na każdy stopień ocieplenia. Obecnie świat ocieplił się o co najmniej 1,3°C od epoki przedindustrialnej, a istnieją obawy, że tempo tego wzrostu może przyspieszać.
„Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że tylko 1% tego dodatkowego ciepła trafia do atmosfery, więc nasze dane dotyczące globalnej temperatury odzwierciedlają zaledwie 1% całkowitego wzrostu zawartości ciepła na Ziemi” – powiedziała Katharine Hayhoe, główna naukowiec Nature Conservancy i profesor na Uniwersytecie Technicznym w Teksasie. „Aż 89% tego ciepła trafia do oceanów, gdzie przyczynia się do podnoszenia poziomu morza, śmiertelnych fal upałów w środowisku morskim oraz silniejszych i szybciej intensyfikujących się huraganów”.
Na miesiąc przed wyborami prezydenckimi w USA, w których kryzys klimatyczny niemal nie został poruszony jako istotny temat kampanii, dwa potężne huragany stały się wyraźnym przypomnieniem dla amerykańskich wyborców o konsekwencjach ocieplającej się planety, które mogą dotknąć niemal każdego aspektu życia.
Donald Trump, który wielokrotnie określał kryzys klimatyczny jako „oszustwo” i „ściemę”, oraz obiecał zniesienie regulacji środowiskowych dla firm naftowych i gazowych w zamian za wsparcie finansowe, musiał odwołać swoje wystąpienie w Miami w tym tygodniu z powodu skutków huraganu Milton.
Jego przeciwniczka, Kamala Harris, choć publicznie uznaje zagrożenia wynikające z globalnego ocieplenia, w trakcie wieców i wywiadów w dużej mierze unikała poruszania tego tematu.
Dział: Nauka
Autor:
Oliver Milman i Jonathan Watts | Tłumaczenie: Jakub Grubiński – praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.theguardian.com/environment/2024/oct/08/hurricane-helene-milton-global-heating-study