Google ma rozwiązanie na oszustwa związane z „nieopłaconymi SMS-ami”
Następnym razem, gdy będziesz chciał nacisnąć wiadomość tekstową, aby uregulować niezapłacone saldo opłaty za przejazd, twój telefon z systemem Android może cię ostrzec, abyś się dwa razy zastanowił.

Zdjęcie: SeongJoon Cho/Bloomberg/Getty Images
Google aktualizuje swoją technologię wykrywania oszustw tekstowych, aby wykrywać takie oszustwa, które według Federalnej Komisji Handlu, należą do najczęstszych typów oszustw związanych z wiadomościami tekstowymi.
Nowa funkcja wykrywania oszustw pojawi się jako aktualizacja Google Messages, aplikacji do przesyłania wiadomości instalowanej domyślnie na większości telefonów z systemem Android. Google Messages monitoruje już wiadomości tekstowe pod kątem innych popularnych sztuczek, takich jak fałszywe oferty pracy i fałszywe alerty o kradzieży paczek.
Funkcja ta zacznie działać we wtorek i jest tylko jedną z kilku aktualizacji Androida, które Google ogłosiło przed konferencją deweloperów w przyszłym tygodniu – wraz ze zmianami w oprogramowaniu kosmetycznym i rozszerzeniem swojego asystenta Gemini AI na smartwatche i samochody z systemem Android.
Oszustwa SMS związane z fałszywymi niezapłaconymi opłatami drogowymi są coraz częstsze. Centrum Zgłoszeń Przestępczości Internetowej FBI otrzymało około 60 000 skarg związanych z oszustwami związanymi z opłatami drogowymi w zeszłym roku, a fałszywe wiadomości SMS z niezapłaconymi opłatami drogowymi wzrosły prawie czterokrotnie między styczniem a końcem lutego, według producenta oprogramowania zabezpieczającego McAfee. Według FTC konsumenci stracili 470 milionów dolarów na oszustwach SMS w 2024 roku.
„Po prostu ciągle słyszymy od użytkowników, że to problem” – powiedział Sameer Samat, prezes ekosystemu Androida w Google, w wywiadzie dla CNN.
Technologia antyspamowa działa poprzez analizę konwersacji pod kątem sygnałów ostrzegawczych. Podobnie jak większość oszustw phishingowych, wiadomości te mogą zawierać słabą gramatykę, pilny język, podejrzane linki i imitacje oficjalnych logotypów, zgodnie z informacjami firmy świadczącej pomoc drogową i ubezpieczenia AAA.
Jednak według Samata oszuści stosują bardziej wyrafinowane taktyki. Na przykład oszuści mogą ukrywać lub zmieniać adresy URL, aby utrudnić ich wykrycie. Mogą również zapożyczać język z legalnych źródeł, aby ich wiadomość brzmiała bardziej przekonująco.
„Te wiadomości wyglądają na myląco proste” — powiedział Samat. „Ale w rzeczywistości jest w nich wiele skomplikowanych elementów”.
Po otrzymaniu wiadomości, która może być oszustwem, Google Messages wyświetli alert oznaczający wiadomość jako „prawdopodobne oszustwo” z opcją zgłoszenia i zablokowania numeru lub poinformowania Google, że to nie jest oszustwo.
Te wiadomości są zazwyczaj tworzone tak, aby wyglądały na pochodzące od legalnej agencji poboru opłat i zawierają numer telefonu lub link do dokonania płatności - twierdzi AAA. Gubernator Nowego Jorku, Kathy Hochul, wydała ostrzeżenie dla użytkowników elektronicznego systemu poboru opłat E-ZPass na początku tego roku, mówiąc, że klienci nigdy nie zostaną poproszeni o podanie danych osobowych, takich jak dane karty kredytowej lub numery ubezpieczenia społecznego za pośrednictwem wiadomości tekstowych lub e-mail. Oszuści zazwyczaj proszą o niewielkie kwoty pieniędzy.
Google twierdzi, że jego algorytm wykrywania działa na urządzeniu, co oznacza, że nie musi wysyłać informacji o wiadomościach tekstowych użytkownika na swoje serwery, aby wykryć te znaki ostrzegawcze. Oprócz oszustw związanych z niezapłaconymi opłatami, aktualizacja umożliwia również aplikacji do przesyłania wiadomości Google wykrywanie potencjalnie oszukańczych wiadomości tekstowych związanych z kryptowalutami, pomocą techniczną i kartami podarunkowymi.
Google nie jest jedyną firmą technologiczną, która próbuje rozprawić się z oszukańczymi wiadomościami tekstowymi; McAfee oferuje również narzędzie, które według firmy może wykrywać potencjalnie złośliwe linki w tekstach, podczas gdy dostawca oprogramowania zabezpieczającego Bitdefender oferuje bezpłatnego chatbota, dzięki któremu użytkownicy mogą udostępniać podejrzane teksty, e-maile i linki do analizy. Jednak technologia Google jest zintegrowana z aplikacją do przesyłania wiadomości, z której prawdopodobnie korzystają już właściciele urządzeń z systemem Android.
To jedna z kilku aktualizacji związanych z bezpieczeństwem od giganta wyszukiwania, która pojawiła się po niedawnym ogłoszeniu przez firmę narzędzia do identyfikowania witryn oszustw w przeglądarce Chrome. Google testuje również funkcję, która ostrzega użytkowników udostępniających ekran telefonu nieznanemu kontaktowi podczas korzystania z aplikacji bankowej.
„Oszuści naprawdę podnoszą poprzeczkę w tym, co próbują zrobić” — powiedział Samat. „I dlatego uznaliśmy, że musimy im dorównać”.
Dział: Telekomunikacja
Autor:
Lisa Eadicicco | Tłumaczenie: Mikołaj Gambal - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://edition.cnn.com/2025/05/13/tech/unpaid-toll-scam-text-message-detection-google-android