Grozi pozwanie twórcy ‘’łososi zombie’’ do sądu.
Bakkafrost powołuje się na względy bezpieczeństwa, aby trzymać aktywistę na dystans. Właściciel Folketrygdfondet twierdzi, że: "ważne jest, aby niedopuszczalne zachowanie zostało ujawnione".
Zagrożenie dla własnego bezpieczeństwa uważane jest, za jedno z najważniejszych powodów dla których hodowcy łososi chcą uniemożliwić łososiowemu aktywiście Donowi Stanifordowi filmowanie z bliskiej odległości. Zdjęcie pochodzi z jednej z hodowli Bakkafrost z początku tego lata i przedstawia ryby z dużymi ranami, tak zwane łososie zombie. Zdjęcie Skjermbilde fra Don Stanifords filmopptak
Tego lata aktywista Don Staniford odkrył łososia z dużymi ranami pływającego w jednej z hodowli Bakkafrost w Szkocji. Teraz firma z Wysp Owczych grozi wystąpieniem do sądu, jeśli Staniford nie będzie się trzymał z daleka. Dotyczy to zarówno wody, lądu, jak i powietrza. Z listu prawnika Bakkafrosta, do którego dotarła stacja E24, wskazano, że Staniford wielokrotnie wchodził do obiektu hodowlanego Bakkafrost i filmował te zwierzęta.
W liście stwierdzono, że działania Staniforda "stanowią zagrożenie dla niego samego, pracowników naszego klienta (Bakkafrost) i osób, które go śledzą". Jednakże, o ile E24 wie, nie zgłoszono żadnych obrażeń fizycznych przez te wszystkie lata, w których Staniford filmował farmy.
Dyrektor generalny Bakkafrost, Regin Jacobsen, nie chce komentować tej sprawy. Kamera nigdy nie kłamie. Bakkafrost utrzymuje również, że Staniford zagraża dobrostanowi ryb. Stanifordowi najbardziej zależy na ujawnieniu łamania zasad dobrostanu ryb w gospodarstwach. Oskarżył hodowców o „szokujące naruszenia przepisów dotyczących dobrostanu zwierząt”, tłumienie krytyki publicznej i prywatyzację obszarów publicznych na morzu.
Zarówno w Norwegii, jak i w Szkocji choroby łososia, wszy i dobrostan zwierząt stanowią wyzwania, z którymi boryka się ta branża . Według Intrafish w Szkocji śmiertelność w hodowli łososia wzrosła ponad dwukrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat . Staniford od wielu lat jest jednym z najbardziej zagorzałych przeciwników hodowli ryb i używa kamery jako swojej ulubionej broni. Założył i prowadzi organizację Scamon Scotland (dawniej Scottish Salmon Watch). Staniford oskarża przemysł akwakultury, kierowany przez norweskich gigantów, o zatajanie jego prawa do ujawniania niedopuszczalnych warunków.
- "Ale oni nigdy nie będą właścicielami prawdy. Kamera nigdy nie kłamie, w przeciwieństwie do hodowców łososi.’’ – mówi dla E24.
Prawnik Bakkafrosta pisze, że chociaż ‘’szanują prawo Staniforda do „pokojowego i zgodnego z prawem protestu”, nie daje mu to prawa do wejścia na posesję Bakkafrosta.’’
Wcześniej szkocki system prawny uwzględnił sprawę Mowiego przeciwko Stanifordowi , co oznacza, że musi on przebywać w odległości co najmniej 15 metrów od obiektu, także w odległości powietrznej.
- "Walka o ujawnienie koszmaru dobrostanu hodowli łososia trwa na całym świecie." - powiedział Staniford po podjęciu decyzji. Salmar i Lerøy również podjęły podobne kroki w swoich szkockich zakładach.
Norweski właściciel: Przejrzystość jest ważna. E24 zadał Folketrygdfondet, który jest głównym właścicielem zarówno Bakkafrost, jak i największych norweskich hodowców ryb, szereg pytań:
- ‘’Co to mówi o praktykach firm, gdy są one skłonne wykorzystać zasoby i system prawny, aby uniemożliwić ludziom zobaczenie tego, co robią? Czy ujawnianie naruszeń dobrostanu zwierząt, jak zrobił to Staniford, nie leży w interesie publicznym i czy jest to zgodne z ich wytycznymi?’’
- ‘’Nie mamy żadnych komentarzy w tej sprawie, ale uważamy, że ważne jest, aby ujawnić nieodpowiednie warunki i aby spółki otwarcie mówiły o niedogodnościach, jakie niesie ze sobą ich działalność.’’ - pisze w e-mailu szef Folketrygdfondet Kjetil Houg.
- ‘’Prowadzimy ścisły dialog z firmami i regularnie podnosimy kwestie związane z dobrostanem zwierząt. Są to warunki, których przestrzegają także organy regulacyjne i niezależne organy kontrolne. Mamy nadzieję, że firmy i branża znajdą dobre rozwiązania dla tych wyzwań.’’ – dodaje.
- ‘’Czy bliski dialog oznacza, że rozmawialiście o tych pozwach?’’
- ‘’Nie komentujemy dialogu, jaki prowadzimy z firmami.’’
Dział: Ochrona Środowiska
Autor:
Camilla Knudsen | Tłumaczenie: Antonina Nowicka