2023-10-10 19:46:54 JPM redakcja1 K

Jak kościoły w Anglii zawierają niełatwy pokój z nietoperzami w dzwonnicach

Projekt za 5 milionów funtów pomoże ponad setce historycznych kościołów uporać się ze zniszczeniami wywoływanymi przez nietoperze.

(Zdjęcie: Chris Damant)

Wysoko nad ławami kościoła Wszystkich Świętych w Thornham, w północnej części regionu Norfolk, zadomowiły się karliki drobne – gatunek małych nietoperzy. Ubytki w murach średniowiecznego kościoła są idealnymi punktami wejścia dla tych skrzydlatych ssaków, których ciała są wielkości kciuka. W cieplejszych miesiącach wyłaniają się one z krokwi każdego wieczoru, gdy tylko zapada zmrok. "Lubią nasz kościół", mówi tamtejsza strażniczka Janet Needham. 

"Któregoś dnia ktoś zapytał mnie, czy nietoperze są religijne. Zawsze wtedy odpowiadam, że są anglikanami", dodaje Diana Spencer, specjalistka w projekcie Bats in Churches w Anglii Wschodniej. "Jest tu bezpiecznie, sucho, są tu owady, którymi mogą się pożywić, nie ma drapieżników, nie pada deszcz, jest ciemno. Po prostu uwielbiają to miejsce". 

Uczucie to nie zawsze było jednak obustronne. Bałagan spowodowany dzieleniem starego kościoła z kolonią nietoperzy (tak wielką, że nabrała ona ogólnokrajowego znaczenia) zagrażał trwałym zamknięciem niektórych kościołów, przez gromadzące się w nich odchody i mocz, co doprowadzało do uszkadzania artefaktów, niektórych starszych chociażby od króla Henryka VIII czy angielskiej reformacji. 

Thornham jest jednym z ponad 100 zabytkowych kościołów w Anglii, które otrzymały wsparcie od 5-milionowego programu Bats in Churches, uruchomionego w 2019 roku, aby pomóc w rozwiązaniu narastającego konfliktu między człowiekiem a dziką przyrodą spowodowanego uszkodzeniami nietoperzy. 

"Jeśli społeczność wokół kościoła nie jest szczęśliwa, pierwszą rzeczą, jaką usłyszysz, będzie: <Nie lubimy nietoperzy, chcemy się ich pozbyć>", mówi Spencer. "Ale tak naprawdę, gdy zaczniesz z nimi rozmawiać zauważysz, że nie chodzi o nietoperze; chodzi o bałagan, o mocz, o to, że coś niszczą. Kiedy próbują zrobić poranną kawę i herbatę, gdy tylko napoje zostają przygotowane, zaraz i do nich trafia cały ten bałagan. To właśnie to, co zrozumiałe, denerwuje ludzi", mówi. 

W Thornham, przed uruchomieniem projektu, przednie ławki były pokryte polietylenem, aby “łapać” odchody, szczególnie obfite w środku lata, kiedy to przypada okres rozrodu tych zwierząt. Utrudniało to organizowanie nabożeństw, wesel i wydarzeń 15-osobowej kongregacji. Teraz zainstalowano skrzynki dla nietoperzy i specjalnie ogrzewane gniazda, aby zachęcić skrzydlate ssaki do zamieszkania z dala od miejsc w kościele, w których dotąd przeszkadzały ludziom. 

Dotacja z Funduszu Dziedzictwa pokryła koszty prac porządkowych w najbardziej dotkniętych kościołach w ramach pięciostronnego partnerstwa między Kościołem Anglii, Bat Conservation Trust, Natural England, Historic England i Churches Conservation Trust. Co najmniej dwa kościoły zostały uratowane przed zamknięciem, a dziesiątki kolonii zostało objętych ochroną. Wśród nich znajduje się niezwykle rzadki nietoperz gacek szary znaleziony w kościele w Somerset, którego światowa liczebność wynosi zaledwie około 1000 osobników. 

Według projektu, niektóre z najbardziej udanych interwencji okazały się zaskakująco niedrogie, ograniczając się tylko do montażu zadaszeń i osłon w celu ochrony obszarów przed uszkodzeniami oraz zakup dodatkowych odkurzaczy i szczotek. 

W ramach projektu Bats in Churches przeszukano 753 kościoły w całej Wielkiej Brytanii, znajdując 12 z 18 gatunków nietoperzy zamieszkujących ten kraj oraz znajdujących się pod ochroną po historycznym spadku ich populacji. 

Spencer mówi, że kościoły stały się również ważnym krajowym źródłem informacji na temat populacji nietoperzy i ich zwyczajów. "Nauczyliśmy się tak wiele w ciągu ostatnich pięciu lat obserwacji w tych kościołach. Za każdym razem, gdy ktoś przeprowadza badanie, uczymy się czegoś nowego", mówi. 

W Norfolk, gdzie znajduje się szczególnie duża liczba średniowiecznych kościołów będących domem dla nietoperzy, wiele z nich zostało zbadanych przez ekologa Phila Parkera, samozwańczego entuzjastę nietoperzy, który czasami nocuje w kościołach, aby w pełni oddać się swojej pracy. Parker zainstalował kamery w skrzynkach dla nietoperzy w Thornham, aby monitorować ich liczebność. W kościele zarejestrowano cztery gatunki – karliki drobne, gacki, karliki malutkie i mroczki późne. 

"Kilka razy byliśmy w kościele, w którym latały młode nietoperze. Można je łatwo rozróżnić: dorosłe będą latać wysoko, przy samym dachu, a młode nisko nad ławkami", mówi Parker, który monitoruje również kościelne grupy na Facebooku pod kątem oznak aktywności nietoperzy. "Zdarzyło mi się nawet, że na mnie wylądowały. Po prostu wtedy siedzą i patrzą na ciebie. To zaszczyt zobaczyć je z tak bliska". 

Dział: Przyroda

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE