2023-11-19 19:49:51 JPM redakcja1 K

Jak pies reaguje, gdy właściciela nie ma w domu?

Gdy wychodzimy, patrzą na nas smutny oczami, powodując wyrzuty sumienia. Gdy wracamy, wybuchają radością. Właściciele przyznają, że bardzo im to schlebia. Mimo to są bardzo ciekawi, co pupil robił pod ich nieobecność.

Shutterstock 

Dowody naukowe wskazują, że naprawdę nic złego się nie dzieje. Poza tym, że jest to idealny czas na pogryzienie skarpet lub kapci, nasze psy wolałyby nie zostawać same. Nowe badania naukowców z Uniwersytetu w Perugii, we Włoszech potwierdzają, że psy nie okazują oznak skrajnego zdenerwowania, gdy nas nie ma. Mimo to naukowcy odkryli, że krótkie głaskanie przed wyjściem pomaga im poradzić sobie z emocjami, gdy nas nie ma. Badanie opublikowane jest w magazynie naukowym ,,ScienceDirect''. 

Badanie 

Naukowcy przeprowadzili eksperyment na 10 zdrowych psach, w wieku między 1 a 11 lat, bez szczególnych problemów z przywiązaniem do właściciela. Sześć z nich były to wysterylizowane suczki, a cztery wykastrowane psy. Grupa składała się z siedmiu kundelków, jednego labradora, jednego hovawarta i jedną chihuahuę. Próby były przeprowadzone na otwartej przestrzeni, otoczonej płotem i były nagrywane dla późniejszej analizy. Właściciele psów wprowadzali na teren badania swoje pupile na smyczy, gdzie witali się z badaczem, nazywanym Pierwszym Liderem Próby. Drugi badacz mierzył bicie serc psów za pomocą specjalnego stetoskopu, a dokładnie fonendoskopu, po czym szybko wychodził. Każdy pies był przebadany dwa razy. Podczas pierwszego testu, nazwanego Bez Głaskania, właściciel i Pierwszy Lider Próby rozmawiali przez minutę, jawnie ignorując psa. Podczas drugiego testu, nazwanego Z Głaskaniem, właściciel głaskał pupila podczas krótkiej rozmowy z Pierwszym Liderem Próby. Podczas obu prób po krótkiej rozmowie właściciel dawał smycz Pierwszemu Liderowi Próby i na trzy minuty chował się za wiatą, odpowiednio daleko, aby pies nie wyczuł jego zapachu. Po chwili pies swobodnie poruszał się po wyznaczonej strefie na półtora metrowej smyczy. Pies przez znaczącą ilość czasu szukał swojego właściciela. Podczas trzech minut na poszukiwaniach spędził od 84,5 do 87,5 sekund. Po rozłące Pierwszy Lider Próby zawołał właściciela, aby przekazać mu smycz. Po 15 minutach lekkiej aktywności zbadano ślinę psa w celu zbadania poziomu hormonu stresu, czyli kortyzolu. 

Głaskany pies 

Wszystkie psy uczestniczyły w obu próbach pojedynczo. Testy były przeprowadzane w odstępie od pięciu do dziewięciu dni i odbywały się mniej więcej w tym samym czasie tak, aby zapewnić spójność w poziomie kortyzolu. Badacze odkryli, że głaskane psy były bardziej zrelaksowane podczas separacji. Tętno psów badano przed i po separacji wskazuje, że sama podróż samochodem do miejsca badania powodowała podwyższenie tętna. Po teście grupy Bez Głaskania, tętno psów pozostawało niezmienne podczas separacji. Po teście grupy Z Głaskaniem tętno psów znacznie spadło, co wskazuje, że podczas eksperymentu były bardziej zrelaksowane niż w momencie przybycia. Poziom kortyzolu był taki sam po obu testach. Badanie sugeruje, że dobrym pomysłem byłoby wypracowanie nawyku, który polega na wyznaczaniu sobie dodatkowego czasu na głaskanie psiego przyjaciela za każdym razem, gdy planujesz wyjść z domu. Twój pies będzie dzięki temu szczęśliwszy. 
 

Dział: Nauka

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE