Jutro wszyscy obudzą się na stole operacyjnym?

Zdjęcie: Unsplash

Harry Stackhouse, 74-letni Amerykanin, był drugą osobą na świecie, która nie zasnęła podczas przeszczepu nerki. Widziałem wszystko, mówi. Twierdzi również, że nie czuł bólu, nawet rozmawiał z lekarzami i patrzył na organ dawcy. Tak donosi „ScienceAlert”. Operację, która trwała nieco ponad godzinę, przeprowadził dr Satish Nadig w szpitalu Northwestern Medicine w Chicago). Specjalista ma nadzieję na upowszechnienie przeszczepów bez znieczulenia ogólnego. Pacjent mógł wrócić do domu zaledwie 36 godzin później. Chirurg przeprowadził już trzecią operację tego typu. 

Ograniczanie ryzyka do minimum 

Celem tej praktyki jest uniknięcie narażenia pacjentów na potencjalne konsekwencje znieczulenia ogólnego. Znieczulenie ogólne wymaga intubacji, która może uszkodzić struny głosowe, zakłócić pasaż jelitowy i spowodować mgłę mózgową (upośledzenie funkcji poznawczych), szczególnie u pacjentów w podeszłym wieku. Znieczulenie rdzeniowe (tj. przez kręgosłup) może być przerażające, ale w rzeczywistości jest dość podobne do tego, które wykonuje się przy cesarskim cięciu - mówi Nadig. 

Christopher Sonnenday, dyrektor University of Michigan Transplant Center, pogratulował zespołowi Northwestern Medicine ich znaczącej innowacji. Wykazano, że ograniczenie ekspozycji na znieczulenie ogólne przyspiesza powrót do zdrowia we wszystkich dyscyplinach chirurgicznych i jestem pewien, że korzyści te można również osiągnąć w dziedzinie przeszczepów nerek - podkreślił specjalista. Z czasem zawód lekarza określi, jakie będą warunki kwalifikujące do tej procedury.