Ketamina w leczeniu alkoholizmu

Ketamina to substancja zaliczana do narkotyków. Pierwotnie jest to lek używany podczas znieczulenia, ale był również popularny jako „narkotyk imprezowy”.

W ostatnich latach obserwuje się duże zainteresowanie ketaminą również wśród naukowców. Powodem jest to, że wiele badań wykazało, że substancja ma korzystny wpływ na depresję i myśli samobójcze.

W dużym badaniu, które przeszło wszystkie analizy na ten temat, stwierdzono, że ketamina jest bardzo przydatna, gdy jest stosowana przez pracowników służby zdrowia. W Norwegii lek został dopuszczony do leczenia depresji dwa lata temu, pisał o tym forskning.no.

Teraz także przeciwko alkoholizmowi?

Ostatnio przeprowadzono kilka badań wykazujących, że niskie dawki ketaminy mogą również pomóc ludziom trzymać się z daleka od alkoholu.

Jest to od dawna oczekiwane odkrycie. Alkoholizm jest chorobą, na którą cierpi wiele osób i na którą nie ma obecnie skutecznego lekarstwa.

Grupa badawcza z University of Exeter w Wielkiej Brytanii przeprowadziła testy na blisko 100 osobach z problemami alkoholowymi. Wykazało to tak zaskakująco dobry efekt, że ci sami naukowcy rozpoczną teraz znacznie większe badanie, informuje The Guardian.

Badacze są podekscytowani, aby przekonać się, czy tak dobry wynik utrzyma się przy większej liczbie uczestników. Jeśli tak się stanie, może okazać się to kluczowe w opracowaniu nowych leków dla alkoholików.

W nowym badaniu, które ma się teraz rozpocząć, naukowcy obejmą testami 280 brytyjskich osób nadużywających alkoholu, pisze The Guardian.

Ketamina dużo lepsza niż placebo

W pierwszym badaniu brytyjscy naukowcy podzielili uczestników na dwie grupy.

Pierwsza grupa otrzymała bardzo niską i kontrolowaną dawkę ketaminy wstrzykniętą w ramię. Dawka była tak mała, że ​​uczestnicy nie byli w stanie wychwycić, że otrzymali substancję czynną. Otrzymywali substancję w połączeniu z rozmową terapeutyczną.

Druga grupa otrzymywała placebo w postaci zastrzyków z roztworu soli fizjologicznej. 86 procent tych, którzy otrzymywali ketaminę, zdołało zachować trzeźwość po sześciu miesiącach. To był bardzo dobry wynik  w porównaniu z tymi, którzy otrzymywali placebo. Osoby otrzymujące ketaminę były 2,5 razy bardziej skłonne do całkowitej abstynencji od alkoholu.

Dlaczego ketamina może pomóc?

Naukowcy nie do końca rozumieją, co dzieje się w mózgach osób przyjmujących ketaminę. Psychiatra i badacz Ole Andreassen z Uniwersytetu w Oslo powiedział forskning.no w 2020 roku: „Nie jesteśmy pewni, co tak naprawdę dzieje się w mózgu, co powoduje, że ketamina łagodzi objawy depresji. Wiemy, że zwiększa aktywność w układzie glutaminianu. Powstają też prawdopodobnie nowe synapsy, czyli nowe połączenia między komórkami nerwowymi. To może być powód, dla którego ludzie z depresją wychodzą ze starych i negatywnych wzorców myślowych”.

Czy to zwiększa efektywność terapii?

Może to być również powód, dla którego łatwiej jest odstawić alkohol, uważają brytyjscy naukowcy. Nowe połączenia w mózgu mogą sprawić, że ludzie będą bardziej otwarci na nowe informacje. To z kolei może wzmocnić efekt terapii.

Naukowcy uważają, że połączenia, które są ważne dla uczenia się i zapamiętywania, są prawdopodobnie osłabiane w przypadku depresji i nadużywania alkoholu.

Osoby z problemami alkoholowymi również często zmagają się z depresją. Może to być wyzwalaczem do nawrotu po okresie abstynencji. Leczenie ketaminą może wpłynąć na ich nastrój, a tym samym powstrzymać od alkoholu. Napisali o tym brytyjscy naukowcy w The Guardian w 2018 roku.