Matka z Alabamy z rzadko spotykaną podwójną macicą w ciągu dwóch dni rodzi dwoje dzieci
Amerykanka z rzadko spotykaną podwójną macicą urodziła dwa razy w ciągu dwóch dni - była to ciąża „jedna na milion”, a poród trwał łącznie 20 godzin.
Zdjęcie: ANDREA MABRY/UNIVERSITY OF ALABAMA AT BIRMINGHAM
Jedyne takie bliźniaczki
Kelsey Hatcher, lat 32, urodziła jedną córkę we wtorek, a drugą w środę, w szpitalu University of Alabama w Birmingham (UAB). Ogłaszając przybycie swoich „cudownych dzieci” w mediach społecznościowych, Hatcher nazwała medyków „niesamowitymi ludźmi”. O dziewczynkach mówi się, że są to bliźniaczki dwujajowe - mimo rzadkich oddzielnych urodzin.
Jak mówi Hatcher, rodzina wróciła do domu i może „cieszyć się wakacjami”. Wcześniej termin porodu ustalony był na Boże Narodzenie.
Rzadki przypadek medyczny
W wieku 17 lat matce bliźniaczek powiedziano, że ma podwójną macicę (uterus didelphys) - co UAB opisał jako rzadką wadę wrodzoną dotykającą 0,3% kobiet. Szanse na zajście w ciążę w obu macicach - ciąża dwurożna - były jeszcze mniejsze, według UAB wynosiły „jeden na milion”.
Zgłoszone przypadki na całym świecie są niezwykle rzadkie. W 2019 r. lekarz w Bangladeszu opowiedział BBC o kobiecie, która urodziła bliźnięta prawie miesiąc po urodzeniu wcześniaka z drugiej macicy.
Zaskakujące wieści
Hatcher była w ciąży już trzy razy i wszystkie były zdrowe. I tym razem uważała, że jest w ciąży tylko w jednej macicy - dopóki rutynowe badanie ultrasonograficzne nie wykazało, że w jej drugiej macicy również jest dziecko.
"Byłam w szoku... Po prostu nie mogliśmy w to uwierzyć” - wspomina. Swoją niezwykłą podróż udokumentowała na Instagramie. Jedna z aktualizacji w 38 tygodniu brzmi: „Co do cholery? JAK to w ogóle możliwe, że zaszliśmy tak daleko?!”
Przebieg ciąży i porodu
UAB opisał jej ciążę jako rutynową. Prof. Richard Davis, który współkierował porodem, podkreślił, że każde dziecko miało „dodatkową przestrzeń do wzrostu i rozwoju”. Wynikało to z faktu, że każde dziecko miało własną macicę - w przeciwieństwie do typowej ciąży bliźniaczej.
Poród pani Hatcher został wywołany w 39 tygodniu i wymagał podwójnego monitorowania i prowadzenia dokumentacji w szpitalu - a także podwójnej liczby personelu. Jej położnik opisał „radość wszystkich na sali”, gdy pierwsze dziecko zostało urodzone drogą pochwową około 19:45 czasu lokalnego 19 grudnia.
Drugie dziecko przyszło na świat przez cesarskie cięcie ponad 10 godzin później, około 06:10 następnego ranka. Prof. Davis twierdzi, że dziewczynki można nazwać bliźniętami dwujajowymi - termin ten jest używany, gdy każde dziecko rozwija się z oddzielnej komórki jajowej, zapłodnionej przez oddzielny plemnik. „Tak właściwie było to tylko dwoje dzieci w jednym brzuchu w tym samym czasie” - mówi. „Ale miały one tak jakby dwa oddzielne mieszkania”.
Dział: Medycyna
Autor:
James FitzGerald | Tłumaczenie: Marlena Kaczmarska