Mężczyzna odkrywa olbrzymią szczękę mastodonta w swoim ogrodzie

[Zdjęcie: New York State Museum] 

Mieszkaniec Hudson Valley zauważył coś zaskakującego w swoim ogrodzie z tyłu domu: dwa duże, częściowo zakopane zęby zwierzęcia. Odrobina amatorskiego kopania połączona potem z profesjonalnym wsparciem ze strony New York State Museum (NYSM) oraz SUNY Orange ujawniła znacznie więcej. Obecnie badacze przygotowują się do analizy pierwszej kompletnej szczęki mastodonta odkrytej w tym stanie od ponad dekady. „Kiedy znalazłem zęby i przyjrzałem się im w dłoniach, wiedziałem, że są czymś wyjątkowym i postanowiłem powiadomić ekspertów” – powiedział mieszkaniec hrabstwa Orange w grudniowym oświadczeniu NYSM, dodał również, że był podekscytowany znaleziskiem. Eksperci potwierdzili już, że szczęka wraz z dolnym palcem i fragmentem żebra należały do dorosłego mastodonta, jednego z wielu, które żyły na obszarach Ameryki Północnej. Dowody kopalne wskazują, że wiele gatunków mamuta żyło na kontynencie już 3,5 mln lat temu, czasem migrowały w stadach aż na południe do Missisipi czy Florydy. Dorosły osobnik Mammut Americanum był mniejszy od współczesnego słonia afrykańskiego, jednak wciąż osiągał średnią wysokość ramion niecałych 3 m, a ważył nawet do 8 ton. Ich dieta zwykle opierała się na roślinach liściastych oraz szyszkach sosny. Zwierzęta te wyginęły około 10,5 tys. lat temu. Powód ich wyginięcia wciąż jest tematem rozmów, eksperci często jako przyczynę podają połączenie polowania wczesnej społeczności Clovis i zmian klimatycznych. 

Wiek odkrytego mastodonta nie jest jeszcze pewny. Paleontolodzy poświęcą kilka przyszłych miesięcy na datowanie węglowe i na przeprowadzanie kompleksowej analizy okazów, by oszacować wiek oraz zrozumieć ich dietę. Skamieniałości mają się pojawić publicznie pod koniec 2025 roku. „Mimo że to szczęka jest gwiazdą programu, to dodatkowy dolny palec i fragmenty żebra dają cenny kontekst i potencjał do kolejnych badań” – wyjaśnił Cory Harris, przewodniczący Departamentu Nauk Behawioralnych SUNY Orange. Oświadczenie NYSM zwraca uwagę na to, że hrabstwo Orange jest domem około jednej trzeciej z ponad 150 skamieniałości mastodontów odzyskanych w tym stanie. Związek Nowego Jorku z przodkami słoni ma długą historię. Odnalezienie pierwszej skamieniałości mastodonta w kraju miało miejsce jeszcze zanim Stany Zjednoczone w pełni ogłosiły swoją niepodległość. Materiał dowodowy na M. Americanum sięga 1705 roku, kiedy to znaleziono kości w mieście Claverack w stanie Nowy Jork. Jednak dopiero w 1792 roku naukowcy zaczęli uznawać mastodonty jako odrębny gatunek. Robert Feranec, dyrektor Research & Collections i kurator archiwum zwierząt epoki lodowcowej w New York State Museum, opisał znalezisko jako „potwierdzenie bogatej paleontologicznej historii Nowego Jorku”, dodał również, że dzięki niemu będzie można dokładniej zbadać to stare zwierzę. Przedstawiciele muzeum zachęcają mieszkańców Nowego Jorku do zgłaszania podobnych znalezisk, by eksperci mieli więcej szans do poszerzenia wiedzy na temat prehistorycznej historii stanu. Niemniej nie tylko na barkach miejscowych spoczywa szukanie, naukowcy planują powrót na podwórko hrabstwa Orange, by poszukać dodatkowych kości.