2023-10-16 16:39:32 JPM redakcja1 K

Mieszkanie wewnątrz mięsożernych roślin czy umiejętność zwijania ciała w kulkę to tylko niektóre z niezwykłych dostosowań tamtejszych płazów do niegościnnego środowiska

Czy pomogą im one jednak z globalnym ociepleniem? Wenezuelskie góry stołowe to miejsce funkcjonowania nieziemskich ekosystemów. Mierzą one do 3000 metrów wysokości i są odcięte od reszty świata stromymi klifami. Większość tamtejszej flory i fauny ewoluowała w izolacji i nie występuje nigdzie indziej na Ziemi.

Ropucha krzewiasta Roraima ( Oreophrynella quelchii) . Ten rodzaj ropuch ma grubą, brodawkowatą skórę, która odbija intensywne andyjskie słońce, które usmażyłoby większość innych płazów. Zdjęcie: Minden Pictures/Alamy

„Odwiedzając tepui można poczuć się jak na innej planecie", mówi Margarita Lampo, ekolog z Wenezuelskiego Instytutu Badań Naukowych (IVIC). „To naprawdę wyjątkowe miejsce, z tymi wszystkimi dziwnie ukształtowanymi czarnymi skałami i unikalną roślinnością. Zobaczysz tam rzeczy, których nie znajdziesz nigdzie indziej na Ziemi".

W Wenezueli znajduje się ponad 50 tepuis. W języku rdzennego ludu Pemon oznacza to „dom bogów", a każdy z nich jest osobną, dziewiczą „wyspą”, kształtowaną przez miliony lat. Góry te zainspirowały Arthura Conan-Doyle'a do napisania w 1912 roku kultowej powieści pt. Zaginiony świat, w której odkrywcy znajdują odcięte od świata schronienie dla dinozaurów i innych ewolucyjnych dziwactw.

Tepuis są rzeczywiście domem dla jednych z najrzadszych i najdziwniejszych stworzeń na świecie: ropuch, które zamiast skakać zwijają się w kulki, żab, które żyją w mięsożernych roślinach i innych płazów, które w całej historii widziało tylko kilka osób.

Niedostępność gór chroniła stworzenia przed kontaktem z ludźmi i największymi zagrożeniami dla regionalnej przyrody, w tym eksplozją nielegalnego górnictwa w lasach deszczowych Wenezueli i śmiercionośnym grzybem dziesiątkującym populacje płazów w całej Ameryce Łacińskiej.

Teraz ta sama izolacja, która przez miliony lat chroniła te odległe ekosystemy przed szkodami, może zagrozić ich przetrwaniu.

„Aby dostosować się do zmian klimatu, zwierzęta i rośliny na całym świecie powoli wspinają się na coraz większe wysokości wraz ze wzrostem temperatury. Ale dla żab z tepuis nie ma już wyższego miejsca, do którego mogłyby się udać", mówi Lampo.

Płazy są najbardziej zagrożonymi kręgowcami na świecie i są coraz bardziej narażone na wyginięcie, jak wynika z globalnego badania opublikowanego w tym miesiącu w „Nature”. Zmiany klimatu wyprzedziły wylesianie jako największe zagrożenie nie tylko dla płazów z tepuis, ale i z całego świata - prawie 41% wszystkich żab, ropuch, salamander i traszek jest obecnie zagrożonych wyginięciem.

Jennifer Swandby, kierownik ds. partnerstw gatunkowych w Re:wild i współzałożycielka Globalnego Bilansu Płazów IUCN, powiedziała: „Rośnie odsetek gatunków spychanych na skraj wyginięcia przez choroby i zmiany klimatu. Sama ochrona siedlisk nie jest w stanie ich ochronić".

Naukowcy doszli do wniosku, że płazy są obecnie bardziej narażone na wyginięcie niż ssaki, gady i ptaki. Zmiennocieplność czyni je bardziej podatnymi na zmiany temperatury, a porowata skóra salamander, żab i traszek czyni je bardzo wrażliwymi na zanieczyszczenia lub nawet niewielkie wahania temperatury i wilgotności.

Niewiele gatunków płazów jest tak wrażliwych na wzrost globalnych temperatur, jak te zamieszkujące tepuis. Według Globalnego Bilansu Płazów spośród 49 wenezuelskich gatunków tych stworzeń, aż 44 z nich żyje w tamtejszych górach stołowych, znanych również jako mesas.

Odizolowane i niegościnne ekosystemy tepuis zmusiły zwierzęta do ewoluowania w najdziwniejszych kierunkach.

Malutka ropucha żwirowa (Oreophrynella nigra) nie potrafi podskakiwać jak większość ropuch, chroniąc się przed drapieżnikami potrafi jednak schować głowę i zwinąć się w kulkę przypominającą jeden z wielu małych, czarnych kamyków płaskowyżu. Oreophrynella macconnelli, występująca na zboczach Roraima Tepui, jest na tyle mała, że uciekając przed drapieżnikiem może bezpiecznie zeskakiwać z samej korony drzewa aż na ściółkę lasu.

Wiele z tych gatunków występuje tylko w jednym tepui, co czyni je kręgowcami z jednym z najmniejszych rozmieszczeń geograficznych na świecie. Ich wyjątkowe warunki ewolucyjne sprawiają jednak, że są bardzo wrażliwe na wszelkie zmiany.

Tepui to skaliste, pustynne krajobrazy. Przy niewielkiej ilości gleby, z której można czerpać wilgoć i składniki odżywcze, wiele roślin jest mięsożernych i żyje posilając się owadami. Aby przetrwać, wiele gatunków żab żyje wewnątrz tych roślin, polegając na wilgoci, którą zatrzymują rośliny i owadach, które te wabią.

Szacuje się, że jeśli lokalne temperatury wzrosną o 2-4°C, do 2100 r. nawet jedna trzecia gatunków roślin na tepuis może zostać zniszczona - zwierzęta, które są od nich zależne, również mogą zniknąć.

„W przypadku gatunków o bardzo ograniczonym zasięgu ryzyko wyginięcia jest bardzo, bardzo wysokie", mówi Lampo, która pracowała nad wenezuelskim rozdziałem raportu Globalnego Bilansu.

Potęgująca presję kryzysu klimatycznego izolacja gór stołowych nie wystarcza już, aby chronić zwierzęta przed kontaktem z ludźmi. W ubiegłym roku analiza zdjęć satelitarnych przeprowadzona przez organizację monitorującą Amazonię Maap ujawniła kopalnię na terenie tepui Yapacana - boom na nielegalne wydobycie złota zaczyna ogarniać wenezuelską część Amazonii.

Pomimo tego, że płazy są bardziej narażone na wyginięcie niż ptaki i ssaki, znacznie mniej robi się w celu ich ochrony, donosi Globalny Bilans Płazów.

„Ratowanie płazów tepui będzie szczególnie trudne, ponieważ tak niewiele o nich wiadomo”, mówi Lampo. Naukowcy mogą uzyskać fundusze i pozwolenia na podróż helikopterem w głąb Amazonii i w górę tepui tylko raz na kilka lat.

Rozważane opcje ratowania zwierząt wahają się od relokacji po hodowlę w laboratorium, ale póki co nie ma konsensusu, mówi Lampo. Najpilniejszym działaniem jest zamrożenie próbek żab na wypadek, gdyby pewnego dnia nauka mogła przywrócić je do życia.

„Wiemy tak niewiele o tych zwierzętach i możemy je stracić, zanim kiedykolwiek będziemy mieli szansę lepiej je zbadać", mówi.

„Najtragiczniejszą rzeczą w utracie tych żab jest nie tylko to, że są wyjątkowe i piękne. Byłoby to jak podpalenie biblioteki pełnej książek, które nie istnieją nigdzie indziej i których nikt nigdy nie czytał".

Dział: Przyroda

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE