2023-02-21 13:32:17 JPM redakcja1 K

Naukowcy kreślą historię wskrzeszenia ptaka, który wyginął od XVII wieku

Żadne inne zwierzę nie jest tak nieubłaganie związane z wyginięciem jak dodo, dziwnie wyglądający bezlotny ptak, który żył na wyspie Mauritius na Oceanie Indyjskim do końca XVII wieku.

Przybycie żeglarzy przyniosło ze sobą inwazyjne gatunki, takie jak szczury, i praktyki, takie jak polowania. Skazali dodo, który nie okazywał strachu przed ludźmi, na wyginięcie w ciągu zaledwie kilku dekad. Teraz zespół naukowców chce przywrócić dodo w ramach śmiałej inicjatywy, która będzie obejmować postępy w sekwencjonowaniu starożytnego DNA, technologii edycji genów i biologii syntetycznej. Mają oni nadzieję, że projekt ten otworzy nowe techniki ochrony ptaków.

„Najwyraźniej jesteśmy w środku kryzysu związanego z wymieraniem. Naszym obowiązkiem jest opowiadanie historii i dostarczanie ludziom emocji w sposób, który motywuje ich do myślenia o kryzysie wymierania, który właśnie teraz ma miejsce” - powiedziała Beth Shapiro, profesor ekologii i biologii ewolucyjnej na Uniwersytecie Kalifornijskim w Santa Cruz.

Shapiro jest głównym paleogenetykiem w Colossal Biosciences, biotechnologicznym i genetycznym start-upie założonym przez przedsiębiorcę technologicznego Bena Lamma i genetyka z Harvard Medical School, George'a Churcha, który pracuje nad równie ambitnym projektem przywrócenia mamuta wełnistego i thylacine, czyli tygrysa tasmańskiego.
Shapiro powiedziała, że ukończyła już kluczowy pierwszy krok w projekcie - pełne sekwencjonowanie genomu dodo ze starożytnego DNA – na podstawie materiału genetycznego wydobytego ze szczątków dodo w Danii.

Następnym krokiem było porównanie informacji genetycznej z najbliższymi krewnymi dodo w rodzinie gołębi - żyjącym gołębiem nikobarskim i wymarłym Rodrigues solitaire, olbrzymim bezlotnym gołębiem, który kiedyś żył na wyspie w pobliżu Mauritiusa. Jest to proces, który pozwoliłby im zawęzić, które mutacje w genomie „czynią dodo dodo”, powiedział Shapiro.


Wyzwania związane z wskrzeszeniem dodo
Jednak późniejsza praca, która jest potrzebna do wskrzeszenia zwierzęcia - zaprogramowanie komórek od żyjącego krewnego dodo z DNA zaginionego ptaka – będzie znacznie trudniejsza. Shapiro powiedziała, że ma nadzieję zaadaptować istniejącą technikę stosowaną z udziałem pierwotnych komórek zarodkowych, embrionalnych prekursorów plemników i jaj, która została już wykorzystana do stworzenia kurczaka, którego ojcem była kaczka. 

“Podejście to polega na usunięciu pierwotnych komórek zarodkowych z jajka, hodowaniu ich w laboratorium i edytowaniu komórek z pożądanymi cechami genetycznymi przed wstrzyknięciem ich z powrotem do jajka na tym samym etapie rozwoju”- wyjaśniła.

Nawet jeśli zespół odniesie sukces w tym przedsięwzięciu o wysoką stawkę, nie stworzy kopii dodo, który żył cztery wieki temu, ale zmienioną, hybrydową formę.
Shapiro twierdzi jednak, że udoskonalenie narzędzi biologii syntetycznej będzie miało szersze implikacje dla ochrony ptaków. Techniki te mogłyby pozwolić naukowcom na przenoszenie specyficznych cech genetycznych pomiędzy gatunkami ptaków, aby pomóc w ich ochronie w miarę kurczenia się siedlisk i ocieplania klimatu.

„Ta technologia, która działa u kurcząt.... byłaby niesamowita, gdyby udało się ją zastosować u wielu różnych ptaków z całego ptasiego drzewa życia, ponieważ miałoby to ogromny wpływ na ochronę ptaków” - powiedział Shapiro.

„Jeśli odkryjemy, że istnieje coś, co zapewnia odporność na chorobę, która szkodzi populacji, i wiemy, jakie zmiany genetyczne leżą u podstaw tej odporności lub zdolności do zwalczania tej choroby - być może będziemy mogli użyć tych narzędzi, aby przenieść to nawet między blisko spokrewnionymi gatunkami” – dodała.  

Mike McGrew, starszy wykładowca i osobista katedra technologii reprodukcji ptaków w Instytucie Roslin na Uniwersytecie w Edynburgu, opisał projekt jako „start księżyca dla biologii syntetycznej”. Jego praca polega na przekształceniu komercyjnych kur znoszących jaja w surogatki dla rzadkich ras kurcząt ożywionych z zamrożonych pierwotnych komórek rozrodczych.

„Pomysł jest taki, że teraz trzeba umieć to zrobić z gatunkami gołębi. I to jest wielka, trudna część przeskakiwania z gatunków kurcząt, co robi wiele laboratoriów na świecie, do innych gatunków ptaków”- powiedział McGrew, który nie jest bezpośrednio zaangażowany w projekt dodo, ale jest częścią naukowej rady doradczej Colossal. 
„Od około 10 lat próbuję wyhodować komórki rozrodcze od innych gatunków ptaków. Jest to trudne” – powiedział. 


Inwestycja w de-ekstynkcję
Niezależnie od tego, czy Colossal i jego zespół naukowców ostatecznie odniosą sukces w swoim dążeniu do przywrócenia dodo i innych wymarłych stworzeń, projekty de-ekstynkcji i technologiczne przełomy, które mogą wygenerować, mają inwestorów podekscytowanych. Colossal ogłosił również we wtorek, że pozyskał dodatkowe 150 milionów dolarów, zwiększając łączną kwotę finansowania zebraną od momentu uruchomienia firmy w 2021 roku do 225 milionów dolarów.

Krytycy twierdzą jednak, że ogromne kwoty zaangażowane w projekt mogłyby być lepiej wykorzystane do ochrony około 400 gatunków ptaków, a także wielu innych zwierząt i roślin, które są wymienione jako zagrożone.

„Jest tak wiele rzeczy, które rozpaczliwie potrzebują naszej pomocy. I pieniędzy. Dlaczego w ogóle zawracasz sobie głowę próbami ratowania czegoś, co już dawno minęło, skoro jest tyle rzeczy, które są teraz zdesperowane?” – powiedział Julian Hume, ptasi paleontolog z londyńskiego Natural History Museum, który bada dodo.


Mity o Dodo  
Hume powiedział, że bardzo mało wiadomo o dodo i wiele mitów otacza to stworzenie. Nawet pochodzenie jego nazwy jest tajemnicą, choć uważa, że wywodzi się ona od dźwięku, jaki podobno wydawał ptak – niskiego, gołębiego gruchania. 

Miliony lat temu przodkowie dodo żyli w południowo-wschodniej Azji, a kiedy poziom mórz był niski, przeskoczył on na Mauritius, gdzie został odizolowany bez drapieżników, kiedy poziom mórz się podniósł.

„Lot jest bardzo (energetycznie) kosztowny. Po co męczyć się z jego utrzymaniem, jeśli nie jest potrzebny? Wszystkie owoce i jedzenie są na ziemi, a kiedy stałeś się bez lotu, możesz stać się duży. Tak właśnie zrobił dodo, po prostu stawał się coraz większy i większy” – powiedział Hume.  

Według cyfrowego modelu 3D ptaka, który Hume stworzył na podstawie szkieletu z Muzeum Przyrodniczego w Durbanie w RPA, dodo miał kiedyś około 70 centymetrów wzrostu i ważył od 15 do 18 kilogramów (33 do 39 funtów).

Model ujawnił, że dodo był również prawdopodobnie bardziej zwinny niż sugerowałyby to ilustracje przedstawiające go jako grubego, nieporadnego ptaka.
Mamy dodo, aby podziękować za wprowadzenie idei wymierania do świata – smutne osiągnięcie wciąż odczuwalne w zwrocie jako „martwy jak dodo”. 

Jeszcze w latach 1600, zanim pierwsze skamieniałości dinozaurów były powszechnie znane, „Koncepcja wymierania nie istniała. Wszystko było stworzeniem Boga i były tu na zawsze. Pomysł, że coś może zostać wymazane, po prostu nie był w niczyim słownictwie” – powiedział Hume.  

„To był tak niezwykły ptak, nawet w momencie odkrycia” – dodał- „Zniknęły w szybkim tempie. Więc kiedy ludzie chcieli dowiedzieć się o nich więcej, nie było już żadnego”.

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE