Norweg Rune był świadkiem wybuchu rakiety Elona Muska na niebie
Po raz kolejny rakieta Starship firmy SpaceX eksplodowała po starcie. Norweg Rune Thomas Ege był świadkiem chmury dymu i szczątków na niebie Florydy.

Zdjęcie: @GeneDoctorB z Reuters
123 metrowa rakieta została wystrzelona z Texasu niedługo przed zmierzchem. To był ósmy test rakiety.
— W fazie wznoszenia statku kosmicznego Starship doszło do szybkiego, nieplanowanego rozpadu, a kontakt został utracony — jak podano w komunikacie na X.
— Przeanalizujemy informacje z dzisiejszego lotu testowego, aby lepiej zrozumieć przyczynę tej sytuacji. Jak zawsze, sukces bierze się z tego, czego się uczymy, a dzisiejszy lot dostarczy nam dalszych lekcji, aby poprawić niezawodność Starship.
Norweg Rune widział jak rakieta Muska idzie z dymem na niebie nad Florydą. Według Flightadar24, wiele lotów na Karaibach zostało przekierowanych z powodu eksplozji rakiety.
— Rozpłynęła się w chmurze dymu.
Norweg Rune Thomas Ege w tym tygodniu jest w podróży służbowej na Florydzie. Podczas powrotu z biura zobaczył jak na niebie wybucha rakieta.

— Wiedziałem, że SpaceX miało przeprowadzić dzisiaj test, więc od razu zrozumiałem, że coś poszło bardzo nie tak. Wyraźnie zobaczyłem rakietę, która obracała się dookoła własnej osi, jednocześnie rozpadając się oraz zostawiając za sobą jedynie dym i szczątki — mówi Ege w rozmowie telefonicznej z NRK. On oraz wiele innych osób było świadkami jak rakieta zmierzała w stronę Oceanu Atlantyckiego, a potem już jako kula ognia zniknęła w stronę Bahamów, natomiast jej resztki opadały na ziemię.
— Bałeś się? (NRK)
— Nie, nie bałem się, jednak był to niezwykle spektakularny widok, którego nie spotyka się codziennie. Co więcej, to wstyd dla prywatnych firm kosmicznych, że SpaceX, nie może zrobić tego dobrze — mówi Ege.
Awaria rakiety w powietrzu
SpaceX sprowadził rakietę na platformę startową z pomocą gigantycznych mechanicznych ramion. Silniki rakiety wyłączyły się gdy przemieszczała się na wschód, aby w sposób kontrolowany przejść nad Oceanem Indyjskim po drugiej stronie Ziemi.
Kontakt z rakietą zanikł po wejściu w niekontrolowany obrót, donosi AP. Rakieta osiągnęła wysokość prawie 150 kilometrów zanim zaczęły się problemy. Nie wiadomo jeszcze, gdzie wylądowała.
— Niestety, to nie pierwsza taka sytuacja, dlatego tym razem mamy już więcej doświadczenia — powiedział Dan Hout, pracownik SpaceX podczas transmisji na żywo z wystrzału.

Wybuchła też poprzednim razem
Starship wystrzelono razem z symulowanymi satelitami na pokładzie, w ramach lotu testowego. Plan zakładał dotarcie rakiety na krawędź przestrzeni kosmicznej.
Poprzedni test Starship w styczniu również zakończył się wybuchem nad Oceanem Atlantyckim. Szczątki rakiety spadły na Wyspy Turks i Caicos.
Starship jest już zarezerwowany przez NASA do lądowań astronautów na księżyc pod koniec lat 20. XXI wieku. Elon Musk ze SpaceX chce wykorzystać te ogromne rakiety by skolonizować Mars.
Dział: Kosmos
Autor:
Andreas Krantz, Tonje Grimstad i Ismail Burak Akkan | Tłumaczenie: Alicja Józefowicz — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/