Nowa Zelandia: John Oliver wzbudza kontrowersje w plebiscycie „Ptak XXI wieku”

Pūteketeke, znany jako perkoz dwuczuby, według obrońców zwierząt z Nowej Zelandii jest w poważnych tarapatach.

Celem głosowania „Ptaka Roku” jest zwiększenie świadomości na temat wielu rodzimych gatunków uznawanych za zagrożone wyginięciem.

Stawka w tym roku jest jeszcze większa, gdyż zwycięzca zostanie okrzyknięty „Ptakiem XXI wieku”.

A teraz, pewien ptak uzyskał poparcie prowadzącego amerykański chat-show Johna Olivera.

W niedzielę rozpoczął on swoją kampanię wspierającą jednego z 75 kandydatów, pūteketeke, którego temat poruszył w zeszłotygodniowym odcinku prowadzonego przez niego show „Last Week Tonight z Johnem Oliverem”

Zasady głosowania mówią, że każdy może wspierać swojego kandydata, nie tylko mieszkańcy Nowej Zelandii.

„One wymiotują, wykonują ‘chwastowy’ taniec podczas godów, mają świetne włosy, i zostało ich zaledwie 1,000 w Nowej Zelandii!” - pisze zespół pana Olivera na temat wyjątkowych cech tego ptaka na oficjalnej stronie głosowania.

„Pūteketeke jest bardziej niesamowity niż ktokolwiek z nas może sobie wyobrazić, ale co ważniejsze, potrzebuje naszej pomocy”

Pan Oliver, który posiada zarówno Amerykańskie jak i Brytyjskie obywatelstwo, pojawił się na chat-show innego komika, Jimmy’ego Fallona, przebrany za pūteketeke. 

Komik John Oliver wypowiadał się już w przeszłości na temat problemów związanych z Nową Zelandią

Komik posunął się już nawet do stawiania bilbordów w wielu krajach takich jak Nowa Zelandia, Japonia, Francja czy Wielka Brytania - nazywając tego ptaka „Władcą Piór-ścieni", w nawiązaniu do trylogii Władca Pierścieni nakręconej w Nowej Zelandii.

„O to właśnie chodzi w demokracji - że Amerykanie ingerują w wybory w pozostałych krajach,” - mówi Oliver.

Jego zaangażowanie z pewnością przynosi efekty. Szef organizacji konserwacji środowiska, znanej jako „Forest and Bird” (Lasy i Ptaki), organizator konkursu, poinformował Nowozelandzki serwis Newshub, że udało się uzyskać dodatkowe 50,000 głosów w ciągu 24 godzin od premiery niedzielnego show pana Olivera.

„W zeszłym roku łącznie udało się uzyskać nieco mniej niż 52,000 głosów” - informuje Nicola Toki, dodając również, że nagły wzrost ilości głosów sprawił, iż osoby odpowiedzialne za ich stronę internetową zostały postawione w bardzo wymagającej sytuacji.

Pani Toki powiedziała, że zaangażowanie pana Olivera nie było niespodzianką, ponieważ jego ekipa już w zeszłym roku interesowała się sprawą.

46-latek często interesował się problemami Nowej Zelandii, na przykład jak zapobiec pomijaniu jej na mapach świata.

Jednakże, to czy pūteketeke może wziąć udział w głosowaniu stoi pod znakiem zapytania, bowiem znany jako austral-azjatycki perkoz dwuczuby, ptak ten występuje naturalnie nie tylko w Nowej Zelandii, ale również w Australii. 

Kandydatura została uznana za doklejenie kilku gwiazdek do flagi Nowej Zelandii, czy też nazwanie sandałów „rzemykami’’ - co odnosi się do dobrze znanych różnic pomiędzy Australią a Nową Zelandią. 

W międzyczasie, pewien działacz na rzecz ochrony przyrody będący zwolennikiem innego kandydata, ptaka kākāriki karaka, powiedział z lekkim przymrużeniem oka w wywiadzie w Radiu Nowa Zelandia, że poparcie pana Olivera dla pūteketeke przypomina mu o poprzednim mieszaniu się w wybory w USA.

To nie pierwszy raz, gdy głosowanie owiane jest kontrowersją. W zeszłym roku wybuchło oburzenie, gdy kākāpō, najgrubsza papuga świata, została wykluczona z głosowania, ponieważ była jedynym ptakiem który dwukrotnie wygrywał ten konkurs, po tym jak zaledwie rok wcześniej, ptakiem roku 2021 został… Nietoperz.

Tegoroczne głosowanie ma się zakończyć w niedzielę.