2023-02-15 12:25:13 JPM redakcja1 K

Nowy plan Brukseli dotyczy niemieckiej inżynierii mechanicznej

Konstruktorzy maszyn, tacy jak MAN Diesel, osiągnęli w ubiegłym roku dobrą sprzedaż w eksporcie za granicę

UE pracuje nad dziesiątym pakietem sankcji wobec Rosji – dotyczy to m.in. maszyn budowlanych. To byłby cios dla niemieckiego przemysłu. Co prawdopodobnie miałoby tylko ograniczony skutek: Rosja wypróbowała i przetestowała alternatywy. Dyplomata jasno przedstawia dylemat.

DW 2022 roku niemieccy konstruktorzy maszyn zarobili za granicą więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Wartość eksportu niemieckiego przemysłu
modelowego wynosi 192,4 miliarda euro, według Stowarzyszenia Niemieckiej Inżynierii Mechanicznej i Roślin (VDMA), w odniesieniu do wstępnych danych Federalnego Urzędu Statystycznego.

Eksport wzrósł wtedy o nominalne 6,1 proc. „Chociaż roczny bilans ma niezłe efekty cenowe”, przyznaje główny ekonomista VDMA, Ralph Wiechers . Ale wynik można zobaczyć również w kategoriach rzeczywistych. „Silny spadek, którego wielu się obawiało, nie nastąpił.” Rosja również odgrywa w tym rolę.

Pierwsze miejsce w statystykach sprzedaży zajmują Stany Zjednoczone, a następnie Chiny, Francja i Włochy. Największe tempo wzrostu wśród 20
największych krajów notuje się w Indiach, Turcji, Meksyku, USA i Szwajcarii. Nic dziwnego, że największym przegranym jest Rosja.

 

Według statystyk biznes załamał się tam o 49,4 proc. Prawie 2,8 miliarda euro wolumenu eksportu wciąż wystarczy, aby znaleźć się wśród 20 największych krajów docelowych. „Styczeń i luty były nadal normalnymi miesiącami” – mówi VDMA. I to udanych, z dwucyfrowym tempem wzrostu w tym okresie.

Po wybuchu wojny liczba ta systematycznie spadała. I z rosnącą dynamiką. Na przykład w grudniu w księgach jest już minus 65 procent. A dno jest dalekie od osiągnięcia, przewiduje Monika Hollacher, oficer ds. Rosji, Europy Wschodniej i Azji Środkowej w dziale handlu zagranicznego VDMA. „Ale jasne jest również, że wiele firm będzie nadal prowadzić legalną działalność”.

Dotyczy to przede wszystkim takich sektorów, jak inżynieria rolnicza, maszyny spożywcze i pakujące, technologia transportu materiałów i maszyny budowlane. Jednak w przypadku tych ostatnich warunki ramowe mogą się teraz zmienić. Ponieważ Unia Europejska (UE) pracuje obecnie nad kolejnym pakietem sankcji wobec Rosji, który jest już dziesiąty.

 

Poinformowała o tym przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w Brukseli w zeszłym tygodniu, kiedy przyjęła prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego . „Rosja”, powiedziała von der Leyen, „musi zapłacić za zniszczenia i rozlew krwi”. Unijni ambasadorowie wciąż negocjują, co powinien zawierać pakiet. Wyciekają już jednak pierwsze szczegóły. Wspomina się również o inżynierii mechanicznej, a konkretnie o maszynach budowlanych i materiałach budowlanych, a także o obszarze pomp.

Kampania Władimira Putina przeciwko Ukrainie trwała prawie rok. Od tego czasu UE nałożyła wiele środków karnych. Zakaz importu setek produktów z Rosji, w tym węgla, ropy i stali czy drewna, cementu i papierosów, ale także złota , kawioru i wódki. Celem jest osuszenie wojennej skrzyni Putina – a przynajmniej zmniejszenie jego dochodów.

Ale to jest coraz trudniejsze. „Niewiele towarów zostało objętych embargiem” – mówi dyplomata w Brukseli. Zakazy importu ropy i oleju napędowego z Rosji, które niedawno weszły w życie, były najostrzejszymi i najbardziej obiecującymi środkami. „Teraz trzeba bardzo uważnie patrzeć”, powiedział dyplomata, „gdzie w ogóle można jeszcze spotkać Rosję”.

Co zatem będzie zawierała dziesiąta paczka? Między innymi sankcje wobec czterech rosyjskich banków, w tym Alfa-Banku, największej prywatnej instytucji finansowej w Rosji. Została założona przez miliardera Michaiła Fridmana. Fridman był jednym z nielicznych bogatych Rosjan, którzy wcześnie wypowiedzieli się przeciwko atakowi Putina na Ukrainę. Przez krótki czas zyskał za to sympatię Europy, ale szybko znalazł się na liście sankcyjnej. Teraz jego bank mógł pójść w jego ślady.

Jednocześnie mają zostać zamrożone zagraniczne aktywa ponad 130 Rosjan. Na unijnej liście znajdą się prawdopodobnie wojskowi, wysocy rangą urzędnicy państwowi oraz uznani dziennikarze pracujący dla państwowych mediów. „Obieramy za cel propagandzistów Putina” – powiedziała von der Leyen w zeszłym tygodniu. „Ponieważ ich kłamstwa zatruwają przestrzeń publiczną w Rosji i za granicą”.

Planowane są również inne ograniczenia w handlu. Na przykład europejskie ciężarówki nie powinny już być sprzedawane do Rosji, podobnie jak maszyny budowlane i pompy. To powinno mieć wpływ także na niemiecki przemysł. Ponieważ w dziedzinie maszyn budowlanych i materiałów budowlanych, która zwykle obejmuje również maszyny górnicze, Niemcy odgrywają rolę w międzynarodowym porównaniu - także i przede wszystkim w Rosji, według VDMA.

Konkurencja jest zacięta, zwłaszcza ze strony Chin. Wraz z Zoomlion, Sany i Xuzhou Construction Machinery Group (XCG), trzech z pięciu największych producentów maszyn budowlanych na świecie pochodzi z Chin. Eksperci twierdzą, że Rosja nie powinna mieć większych problemów z zrekompensowaniem ewentualnej utraty europejskich dostawców.

Mimo to VDMA prognozuje dalsze spadki obrotów w Rosji w nadchodzących miesiącach. „W związku z wieloma pakietami sankcji wysiłek związany z testowaniem jest obecnie tak duży, że firmy po prostu nie przyjmują już nowych zamówień”, opisuje ekspert VDMA Hollacher. Do tego dochodzi presja moralna wywierana na pozostałych eksporterów, zarówno spoza branży, jak iw coraz większym stopniu ze strony inżynierii mechanicznej.

Niemniej jednak wśród wielu tysięcy producentów maszyn z Niemiec nadal będzie wystarczająco dużo firm, które prowadzą interesy z rosyjskimi klientami. „Jeśli nie chcesz, aby cokolwiek więcej było eksportowane do Rosji, musisz nałożyć całkowite embargo”, podsumowuje przedstawiciel VDMA Hollacher w przemówieniu WELT. Ale to nie istnieje. „Więc nie należy się dziwić, jeśli połączenia pozostaną”.

Porażająca ślepota na cele Moskwy – co tu negocjować?

Zwykle stoją za tym zależności, zwłaszcza jeśli Rosja jest jednym z najważniejszych krajów-klientów i nie można jej bez zbędnych ceregieli zastąpić. „Duże korporacje mogą teraz od razu obejść się bez takiego rynku jak Rosja. Jednak w przypadku średnich firm często od takiej decyzji zależy źródło utrzymania wielu osób”, wyjaśnia Hollacher.

Sankcje dla maszyn budowlanych i górniczych dotknęłyby także niemiecko-szwajcarskiego producenta Liebherr, który jest też jednym z dziesięciu największych na świecie w branży. „Od samego początku firma Liebherr przestrzegała obowiązujących sankcji i nadal będzie to robić, wprowadzając ewentualne kolejne pakiety sankcji” — mówi rzecznik firmy rodzinnej, która ma również własny zakład produkcyjny w Rosji.

Na razie firma Liebherr całkowicie zaprzestała obsługi nowych klientów w sektorach lotniczym, technologii transportowej i wydobywczym w Rosji oraz znacznie ograniczyła działalność usługową. W tym celu zrezygnowano z działań reklamowych na rynku rosyjskim i wstrzymano wszelkie inwestycje.

Rosyjskie wojsko opiera się na elektronice z Zachodu

Jednak maszyny to oczywiście nie koniec nowego pakietu sankcji planowanego przez UE. Według informacji z Brukseli wprowadzone zostaną również nowe zakazy eksportu czipów, które Rosja mogłaby wykorzystać do budowy broni. Wojsko kraju opiera się na elektronice z Zachodu.

Według badań brytyjskiego think tanku Royal United Services Institute niektóre rosyjskie pociski zawierają ponad 30 obcych komponentów. Wiele z nich powstało w USA, Japonii i Korei Południowej, ale także w Niemczech, Szwajcarii i Holandii.

Import czipów do celów wojskowych od dawna jest zabroniony. Ale eksperci wojskowi podejrzewają, że Rosja usuwa elektronikę z importowanych lodówek i pralek i używa jej jako broni. Unijni ambasadorowie chcą sprawdzić, jak można zapobiec takim sytuacjom w przyszłości.

 

 

Dział: Robotyka

Autor:
Stefan Beutelsbacher , Carsten  Dierig | tłumaczenie: redakcja

Żródło:
https://www.welt.de/autor/stefan-beutelsbacher/

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE