Operatorowi elektrownii atomowej w Fukushimie powiedziano, by poprawić komunikację z opinią publiczną po wycieku

Ten widok z lotu ptaka przedstawia elektrownię jądrową Fukushima Daiichi w Fukushimie w północnej Japonii, 24 sierpnia 2023 r. Zdjęcie: Kyodo News/AP

Panel ekspertów do spraw bezpieczeństwa wezwał we wtorek operatora zniszczonej przez tsunami elektrowni jądrowej Fukushima-Daiichi, by szybciej komunikować się ze społeczeństwem w kwestii incydentów, takich jak wyciek zanieczyszczonej wody, który wydarzył się w zeszłym tygodniu.

Trzynaście lat po katastrofie w Fukushimie, w której miejscowa elektrownia ucierpiała przez stopienie rdzenia reaktora, kultura bezpieczeństwa w firmie Tokyo Electric Power Company (TEPCO) wzrosła, chociaż wciąż jest dużo do poprawy, jak mówi Dale Klein, były przewodniczący amerykańskiego urzędu dozoru jądrowego, obecnie pełniący rolę doradcy w TEPCO.

Panel poinformował o okresowej ocenie tydzień po tym, jak doszło do wycieku wysoce radioaktywnej wody z maszyny uzdatniającej podczas prac konserwacyjnych w elektrowni Fukushima-Daiichi. TEPCO stwierdziło, że nikt nie ucierpiał a pomiary promieniowania nie odnotowały wycieku.

W innym przypadkowym wycieku, który miał miejsce w październiku, czterech pracowników zostało spryskanych radioaktywnymi płynnymi odpadami podczas czyszczenia zakładu przetwarzania. Dwóch z nich zostało chwilowo hospitalizowanych z powodu skażenia skóry, pomimo, że żaden z nich nie wykazywał objawów zatrucia.

Klein powiedział, że obu incydentom można było zapobiec, a TEPCO musi szybko przeanalizować co się wydarzyło w obu przypadkach i „bardzo szybko poinformować społeczeństwo, co się stało i dlaczego”.

„W celu kontrolowania ryzyka wiele firm, w tym również TEPCO, często stara się dowiadywać wszystkiego, zanim cokolwiek powie publicznie” - powiedział Klein. Jednak w dobie mediów społecznościowych, wszelkie spekulacje rozchodzą się bardzo szybko.

Maszyna filtrująca, która uczestniczyła w incydencie jest częścią kontrowersyjnego projektu zrzutu ścieków TEPCO, rozpoczętego w sierpniu. Zrzuty, które mają być kontynuowane przez dziesięciolecia, spotkały się z silnym sprzeciwem rybaków i państw sąsiadujących, takich jak Chiny, które zakazały importu japońskich owoców morza. Japoński rząd ma nadzieję, że pomoc Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i przeglądy potwierdzające, że zrzuty są wykonywane z zachowaniem międzynarodowych standardów bezpieczeństwa, pomogą rozwiać obawy w kraju i poza jego granicami.

Eksperci ds. bezpieczeństwa z TEPCO potwierdzili poprawę kultury bezpieczeństwa w firmie. Odnotowano, że Urząd Dozoru Jądrowego zniósł zawieszenie na wznowienie przygotowań do ponownego uruchomienia innej elektrowni atomowej, Kashiwazaki-Kariwa, po zajęciu się niedostatkami w środkach bezpieczeństwa.

Jedną z przeszkód jest brak zgody ze strony lokalnej społeczności.

„TEPCO musi codziennie budować zaufanie, przez cały czas” – powiedział Klein. Dodał również: „Zaufanie trudno zdobyć, za to łatwo stracić.