Pandy jedzą bambus, zamiast słuchać własnego instynktu. Naukowcy wyjaśniają przyczynę

Panda o imieniu Qing Bao zajada się bambusem po całym dniu zabawy w Smithsonian National Zoo w Waszyngtonie. | Zdjęcie: Kayla Bartkowski/Getty Images/File

Tłumaczą, że objadanie się tą wysoką, szybko rosnącą rośliną może wpływać na zachowanie skrytych mięsożerców oraz regulować ich zmysł węchu i smaku.

Według badań opublikowanych w piątek w czasopiśmie „Frontiers”, pochodzące z południowo-zachodnich Chin, pandy spędzają do 16 godzin dziennie na pożeraniu bambusa, wchłaniając do krwiobiegu materiał genetyczny zwany mikroRNA (miRNA).

Cząsteczka ta może wpływać na sposób przekazywania informacji genetycznej w organizmach pand, kształtując ich zachowanie, jak wynika z badań prowadzonych przez China West Normal University w prowincji Syczuan.

MiRNA odgrywa „rolę w regulowaniu ekspresji genów u pand wielkich”, jak oświadczył dr Li Feng, główny autor badań z uniwersytetu. 

Li i jego współpracownicy odkryli, że cząsteczka ta może kształtować procesy fizjologiczne w ciałach pand, w tym wzrost, rytmy biologiczne, zachowanie oraz reakcje immunologiczne.

„MiRNA w bambusie jest również zaangażowane w regulację węchu, smaku i szlaków dopaminowych pand wielkich, które są związane z ich nawykami żywieniowymi” – powiedział.

Naukowcy uważają, że gdy młoda panda dorasta, rozwija zdolność wybierania najświeższego i najbardziej odżywczego bambusa, co pozwala jej dostosować się do diety roślinnej.

Badanie oparte było na próbkach krwi sześciu dorosłych pand i jednej młodej pandy. Wśród tych próbek naukowcy wykryli 57 śladów miRNA, które prawdopodobnie pochodzą z bambusa.

Naukowcy mają nadzieję, że to odkrycie pomoże lepiej zrozumieć wpływ roślinnego miRNA na zwierzęta, co może otworzyć drogę do leczenia lub zapobiegania chorobom, zgodnie z wynikami badania.

Chociaż dieta pand składa się niemal wyłącznie z liści, łodyg i pędów bambusa, około 1% ich pokarmu pochodzi z innych roślin, a nawet mięsa, takiego jak małe gryzonie, jak podaje Światowy Fundusz na rzecz Przyrody (WWF).

Według WWF, około 1800 pand żyje na wolności, wędrując po łańcuchach górskich w chińskich prowincjach Syczuan, Shaanxi i Gansu.

Utrata siedlisk i ich fragmentacja stanowią największe zagrożenie dla dzikich pand, podczas gdy ich niewielka chęć do rozmnażania sprawia, że ich ochrona jest wyzwaniem. Kiedy matki w końcu rodzą, nowo narodzone pandy są bardzo delikatne.

Chiny znacznie zwiększyły wysiłki na rzecz ratowania pand w ostatnich dekadach, zwiększając liczbę rezerwatów dla pand z 12 do 67.