Pathfinder 1 – największy statek powietrzny jest gotowy do testów
W obecnej erze lotnictwa, sterowce zwykle są pomijane w kontekście rosnącej popularności samolotów. Jednak Sergey Brin, współzałożyciel Google, planuje udowodnić, że sterowce nadal mają swoje zastosowanie.
Sterowiec USS Macon nad Nowym Jorkiem, rok 1933. (Zdjęcie: US Naval Historical Center)
Ogromny sterowiec o nazwie Pathfinder 1 odbył swoje pierwsze loty testowe w Kalifornii 8 listopada. Producentem jest firma LTA Research, która planuje dać starej metodzie transportu drugie życie.
Jest to ogromna maszyna, która mierzy 124 metry długości, a więcej niż boisko do piłki nożnej. Dziś jest największym sterowcem od lat 30. Pathfinder 1 został jednak zbudowany przy użyciu współczesnych metod.
Sterowce były szczególnie popularne na początku XX wieku. Służyły do transportu, szpiegowania, a nawet wykorzystywano je w warunkach wojennych. Sytuacja zmieniła się jednak w 1937 roku, po tym jak słynny sterowiec Hindenburg stanął w płomieniach i rozbił się, mając na pokładzie 97 osób.
Katastrofa Hindenburga odstraszyła ludzi od tego środka transportu. Tymczasem „zwykłe” lotnictwo stawało się coraz lepsze i od tej pory większość podróży odbywała się samolotami.
Teraz firma o nazwie LTA (Lighter Than Air) Research zamierza to zmienić. Współzałożyciel Google, Sergey Brin, został jednym ze sponsorów i zatrudnił Alana Westona do kierowania firmą LTA. Obaj mężczyźni od zawsze pasjonowali się sterowcami. Wierzą też, że sterowce mogą być wykorzystywane do szybkiego i bezemisyjnego podróżowania, a także do przewozu towarów.
Projektowanie sterowca Pathfinder 1 trwa już od 10 lat. Wygląda podobnie do swoich poprzedników z lat 30.
Testowanie Pathfinder 1 w dniu 8 listopada. (Zdjęcię: LTA Research)
Działa jednak zupełnie inaczej. Po pierwsze, statek jest napędzany helem – gazem lżejszym od powietrza, który się nie pali. Wodór natomiast był odpowiedzialny za katastrofę Hindenburga.
Helium znajduje się w 13 oddzielnych sekcjach wykonanych z wytrzymałej, lekkiej tkaniny. Sekcje te są chronione przez mocny szkielet, który składa się z 10 000 długich rur z włókna węglowego i pomaga zachować kształt.
Sterowiec posiada 12 silników elektrycznych, które mogą być zasilane akumulatorami lub generatorami, dzięki czemu maszyna może startować bez pasa startowego i rozwijać prędkość do 120 km/h.
Zanim jednak sterowiec będzie mógł swobodnie wykonywać loty, przejdzie wiele badań. Teraz, dzięki specjalnemu zezwoleniu rządu USA, może latać na niskiej wysokości.
Ponadto sterowiec może unieść około 4 ton. Z czasem LTA ma nadzieję wykazać, że sterowce mogą stanowić ekologiczny sposób transportu na duże odległości. Brin jest szczególnie zainteresowany wykorzystaniem sterowców do pomocy ludziom w sytuacjach awaryjnych, takich jak trzęsienie ziemi czy huragan.
Dział: Eko-Technologie
Autor:
News For Kids | Tłumaczenie: Rodion Kasian
Źródło:
https://newsforkids.net/articles/2023/12/07/worlds-largest-aircraft-is-ready-for-testing/