Przyszłość to karty eSIM – a niewielu z nich korzysta
Niewiele osób rozstaje się z tradycyjnymi kartami SIM, pomimo szeregu zalet, który oferują ich wirtualne odpowiedniki.

Zdjęcie: Mats Sparby / NRK
Wbudowane w telefon karty SIM, zwane kartami eSIM, oferują szereg zalet, ale w
dalszym ciągu niewiele osób rezygnuje ze starych kart SIM. Technologia eSIM jest
najczęściej wykorzystywana w smartwatchach, ale coraz częściej używa się jej
również w telefonach komórkowych, zwłaszcza gdy zmienia się model telefonu.
Zarówno Telenor i Telia, największe firmy telekomunikacyjne w Norwegii, zauważają
wzrost zainteresowania technologią. Uważają, że karty eSIM staną się powszechną
opcją, gdy pojawią się nowe telefony bez możliwości włożenia do nich fizycznej karty
SIM – tak zwane urządzenia „wyłącznie na eSIM”.
Mało osób wybiera eSIM
„Kiedy przyjrzymy się informacjom przekazanym nam przez operatorów sieci
komórkowych, okazuje się, że w dalszym ciągu bardzo niewielu Norwegów posiada
w swoim telefonie kartę eSIM. Jest to zaledwie 2,18 procent wszystkich zwykłych
abonentów telefonii komórkowej” – mówi Inger Vollstad, kierownik sekcji w
Norweskim Urzędzie ds. Łączności. Dodaje również, że większość norweskich
operatorów komórkowych oferuje karty eSIM, choć nie jest to szeroko reklamowane.
Karty eSIM posiadają wiele praktycznych zalet, których ich tradycyjne odpowiedniki
nie oferują. Umożliwiają zmianę operatora komórkowego bez konieczności
posiadania fizycznej karty, co czyni je idealnym rozwiązaniem dla osób, które
podróżując chcą zaoszczędzić na użyciu danych komórkowych za granicą. W
dodatku karty eSIM obsługują wiele profili na jednym urządzeniu, dzięki czemu na
jednym telefonie można mieć zarówno prywatny, jak i służbowy numer telefonu.
Dobre dla środowiska
Wybór karty eSIM zamiast plastikowej karty SIM przynosi również korzyści dla
środowiska. „eSIM to dobra i bezpieczna alternatywa dla fizycznych kart SIM. Co
więcej, podłączenie jej przez Internet zajmuje o wiele mniej czasu, niż czekanie, aż
karta SIM zostanie dostarczona pocztą” – twierdzi Ellen Scheen, kierownik działu
komunikacji w firmie Telia. Prostsza produkcja i brak plastiku, papieru i metalu
również czynią je bardziej przyjaznymi dla środowiska.
Różnica między wirtualnymi eSIM i fizycznymi kartami SIM polega w dużym stopniu
jedynie na sposobie dostarczania profilu karty SIM. W przypadku karty eSIM telefon
komórkowy, tablet lub komputer jest personalizowany elektronicznie poprzez
wirtualne pobranie profilu karty SIM.
Karty eSIM nie da się jednak wyjąć z urządzenia, ponieważ zostaje zablokowana na
chipie eSIM urządzenia w momencie jej pobrania. Jeśli chcesz rozstać się z
telefonem, musisz więc poprosić o pomoc swojego operatora komórkowego.
Równie bezpieczne, co tradycyjne karty
„Ogólnie rzecz biorąc powiedziałabym, że karty eSIM są równie bezpieczne, co
tradycyjne karty SIM. W przypadku kart eSIM obowiązują te dokładnie same ścisłe
zasady identyfikacji” – mówi Rikke Klonteig Nielsen, kierownik działu telefonii
komórkowej na rynku prywatnym w firmie Telenor.
Zamówienie karty eSIM wymaga weryfikacji poprzez identyfikator banku.
„Można wręcz powiedzieć, że zaletą pod względem bezpieczeństwa jest to, że
pozbywamy się tej fizycznej logistyki kart SIM, eliminujemy więc możliwość
kradzieży karty SIM, czy to bezpośrednio od użytkownika, czy za pośrednictwem
łańcucha logistycznego” – wyjaśnia Nielsen.
Dział: Technologia
Autor:
Thor-Albert Frøsland / Tłumaczenie: Julia Orszak
Źródło:
https://www.nrk.no/norge/fremtiden-er-esim-_-fa-bruker-det-1.17327078