Różowy śnieg – fenomen, który zaskakuje wielu, ale jego obecność jest znana od lat
To fascynujące zjawisko typowe dla zimnych regionów wysokogórskich może mieć poważne konsekwencje dla ekosystemów.
Glony są przyczyną specyficznego koloru i czasami arbuzowego smaku i zapachu. Różowy śnieg w górach Kalifornii. Fot. Ralph Lee Hopkings/Getty Images
Kalifornijska Sierra Nevada jest jednym z najpopularniejszych miejsc w całych Stanach Zjednoczonych, jeśli chodzi o podziwianie zimowych krajobrazów. Wielu nie wie, że oprócz drzew skąpanych w białym śniegu, w najwyższych partiach tych gór można spotkać także bardzo dziwne zjawisko: różowy śnieg.
Naukowcy badali ten ewenement przez setki lat i nie znaleźli odpowiedzi na pytanie jak powstaje. Niektórzy uważali, że jest to produkt utleniania skał lub pokładów żelaza pod powierzchnią, jednak w XIX wieku dzięki postępowi nauki udało się wskazać winnego: glony o nazwie Chlamydomonas nivalis, gatunek pospolicie występujący w zimnym klimacie. Zwykle glony te są zielone, ale zawierają czerwony pigment zwany karotenoidem, który aktywuje się w celu ochrony chlorofilu glonów przed promieniowaniem słonecznym, co jest niezbędne do jego przetrwania.
Oprócz różowo-czerwonawego koloru algi nadają śniegowi również owocowy smak i zapach, określany przez niektórych jako arbuzowy - z tego powodu wśród fanów tego zjawiska upowszechniła się potoczna nazwa: arbuzowy śnieg. Jednak trzeba być ostrożnym, bo mimo że wygląda, pachnie i smakuje dobrze, ma działanie przeczyszczające.
Inną cechą tego dziwnego śniegu jest to, że kiedy się na niego nadepniesz lub potrzesz go rękoma, pozostawia intensywnie czerwone plamy przypominające krew, co z pewnością przeraziło niejedną osobę, która nie zna wyjaśnienia tego zjawiska występującego w wielu różnych miejscach na świecie, m.in. na Grenlandii, Islandii, w Norwegii i Szwecji. Choć różowy śnieg ma uzasadnienie naukowe i biologiczne oraz jest częścią naturalnego procesu, to skutki namnażania się glonów Chlamydomonas nivalis mogą stanowić problem dla środowiska. W badaniu opublikowanym w „Nature” w 2016 roku grupa badaczy doszła do wniosku, że te mikroalgi powodują szybsze topnienie śniegu, ponieważ jego pigment zmniejsza zdolność śniegu do odbijania ciepła słonecznego.
Badania wykazały, że obecność tych mikroalg może zmniejszyć albedo (procent promieniowania odbijanego przez dowolną powierzchnię w stosunku do promieniowania padającego na nią) o 13% w okresie topnienia, podaje National Geographic. Może to mieć poważne konsekwencje dla ekosystemów, ponieważ zwiększa obszar odsłoniętego lodu lodowcowego. Życie i struktura mikroalg górskich pozostaje tajemnicą dla społeczności naukowej, a czynniki, które spowodowały wzrost namnażania Chlamydomonas nivalis w ostatnich latach, są nieznane. Mimo to badacze proszą o uwzględnienie tego zjawiska w analizach zmian klimatycznych.
Dodatkowe źródło: https://www.milenio.com/ciencia-y-salud/naturaleza/misteriosa-nieve-rosa-montanas-california-cae
Dział: Przyroda
Autor:
La Razón i Milenio Digital | Tłumaczenie: Kamila Kubik