Tesla wycofuje prawie wszystkie 2 miliony swoich pojazdów na amerykańskich drogach
Nowy Jork CNN - Tesla wycofuje prawie wszystkie 2 miliony swoich samochodów na amerykańskich drogach, aby ograniczyć korzystanie z funkcji autopilota po dwuletnim badaniu prowadzonym przez amerykańskie organy regulacyjne ds. bezpieczeństwa, dotyczącym około 1000 wypadków, w których funkcja ta została wykorzystana. Ograniczenia autopilota stanowią cios dla wysiłków Tesli zmierzających do promowania swoich pojazdów wśród nabywców, którzy chcą dodatkowo zapłacić, aby ich samochody jeździły za nich.
Zdjęcie: Pojazd Tesla Model 3. Getty Images
Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego stwierdziła, że system autopilota może dawać kierowcom fałszywe poczucie bezpieczeństwa i łatwo zostać nadużyty w pewnych niebezpiecznych sytuacjach, gdy technologia Tesli może nie być w stanie bezpiecznie poruszać się po drodze. Bezprzewodowa aktualizacja oprogramowania zapewni kierowcom Tesli więcej ostrzeżeń, gdy nie będą zwracać uwagi na drogę, gdy włączona jest funkcja automatycznego sterowania autopilota. Powiadomienia te będą przypominać kierowcom o konieczności trzymania rąk na kierownicy i zwracania uwagi na drogę, wynika z oświadczenia NHTSA.
Po wycofaniu Tesle z włączoną funkcją automatycznego sterowania będą bardziej rutynowo sprawdzać poziom uwagi kierowcy - i mogą wyłączyć tę funkcję - gdy oprogramowanie wykryje, że kierowca nie zwraca uwagi, gdy samochód zbliża się do kontroli drogowej lub gdy nie jest na autostradzie, gdy samo sterowanie automatyczne nie wystarczy do prowadzenia samochodu. Wycofanie zostało ujawnione w piśmie do Tesli wysłanym przez NHTSA, w którym stwierdzono, że Tesla zgodziła się na aktualizację oprogramowania rozpoczynającą się we wtorek, która ograniczy korzystanie z funkcji automatycznego sterowania, jeśli kierowca wielokrotnie nie wykaże, że jest gotowy do wznowienia kontroli samochodu, gdy funkcja jest włączona.
Tesla promuje funkcje wspomagające kierowcę, w tym autopilota i tak zwaną w pełni autonomiczną jazdę, co według Tesli ma sprawić, że jazda będzie bezpieczniejsza niż w przypadku samochodów obsługiwanych wyłącznie przez ludzi. Jednak NHTSA bada raporty o wypadkach z udziałem autopilota i jego funkcji automatycznego sterowania od ponad dwóch lat. Wycofanie nastąpiło dwa dni po opublikowaniu przez Washington Post szczegółowego dochodzenia, które wykazało co najmniej osiem poważnych wypadków, w tym kilka ofiar śmiertelnych, w których w ogóle nie należało włączyć funkcji autopilota.
W instrukcjach obsługi Tesli czytamy: „Funkcja automatycznego sterowania jest przeznaczona do użytku wyłącznie na autostradach i drogach o ograniczonym dostępie, pod okiem całkowicie uważnego kierowcy”. Firma forsowała jednak pogląd, że funkcje wspomagania kierowcy pozwalają samochodom bezpiecznie podejmować większość decyzji dotyczących jazdy nawet z dala od dróg. Jednakże dochodzenie NHTSA wykazało liczne wypadki, które miały miejsce w ciągu ostatnich kilku lat, co sugeruje, że funkcje te nie odpowiadają nazwom Autopilot i W pełni autonomiczna jazda.
Organ regulacyjny ds. bezpieczeństwa w swoim piśmie do Tesli stwierdził, że „w pewnych okolicznościach, gdy włączone jest automatyczne sterowanie, widoczność i zakres elementów sterujących tej funkcji może nie wystarczyć, aby zapobiec niewłaściwemu użyciu [tej funkcji] przez kierowcę”. Stwierdzono, że gdy kierowcy nie są w pełni włączeni i gotowy do przejęcia kontroli nad samochodem „może wystąpić zwiększone ryzyko wypadku”. Oprócz aktualizacji oprogramowania Tesla wyśle listy do właścicieli samochodów, powiadamiając ich o zmianie.
Historia problemów z autopilotem
To nie pierwszy raz, kiedy NHTSA naciska na Teslę, aby wprowadziła zmiany w funkcjach autopilota lub w pełni autonomicznej jazdy, gdy okazało się, że stwarzają one problemy z bezpieczeństwem. W lutym Tesla wycofała wszystkie 363 000 amerykańskich pojazdów znajdujących się wówczas na drogach z funkcją FSD po tym, jak stwierdzenie, że samochody obsługujące tę funkcję naruszyłyby przepisy ruchu drogowego, w tym jazdę na wprost przez skrzyżowanie pasem przeznaczonym tylko do skrętu, wjazd na skrzyżowanie ze znakiem stop bez całkowitego zatrzymania się lub wjechania na skrzyżowanie bez zachowania ostrożności na żółtym świetle.
NHTSA i Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu badają wypadki z udziałem pojazdów Tesli przy użyciu różnych funkcji wspomagających kierowcę, w tym serię wypadków z pojazdami uprzywilejowanymi na miejscu innych wypadków.
Tesla nie jest jedynym producentem samochodów oferującym funkcje wspomagania kierowcy reklamowane jako autonomiczne prowadzenie pojazdu. Nie jest to jedyny przypadek problemów związanych z bezpieczeństwem. Niedawno jednostka wycieczkowa General Motors zawiesiła świadczenie usług taksówek bez kierowcy w całym kraju po tym, jak władze Kalifornii zawiesiły możliwość obsługi tego systemu po wypadku. Ponieważ jednak wprowadza na rynek nazwy Autopilot i W pełni autonomiczna Jazda, Tesla położyła większy niż konkurenci nacisk na autonomiczną jazdę. Pobiera od kupujących 6000 dolarów za samochody z tak zwanym ulepszonym autopilotem i 12 000 dolarów za funkcję FSD.
Wiele osób, które dodatkowo zapłaciły za te funkcje, powiedziało CNN, że ich zdaniem nie są one warte dodatkowych pieniędzy. Chociaż funkcje te znalazły poparcie wśród innych właścicieli, raporty policji i organów regulacyjnych o poważnych wypadkach i ofiarach śmiertelnych mogą zaszkodzić wysiłkom Tesli na rzecz promowania samochodów i ich kosztownych funkcji.
Znaczenie autopilota dla Tesli
Tesla jest już zdecydowanie najcenniejszym producentem samochodów na świecie, mimo że ma ułamek sprzedaży wielu uznanych producentów samochodów, takich jak Toyota, Volkswagen, General Motors, Ford i Stellantis. Inwestorzy obstawiają prognozy przyszłego wzrostu sprzedaży, a także wartość oprogramowania spółki przy dokonywaniu wycen akcji. Dyrektor generalny Elon Musk powiedział, że inwestycje firmy w sztuczną inteligencję i jej zastosowanie zarówno w pojazdach autonomicznych, jak i plany dotyczące robotów humanoidalnych są kluczem do jej obecnej i przyszłej wartości. „Myślę, że na dłuższą metę jest potencjał, aby uczynić Teslę zdecydowanie najcenniejszą firmą na świecie” - powiedział Musk w październiku podczas rozmowy telefonicznej z analitykami z Wall Street. „Jeśli masz w pełni autonomiczne samochody na dużą skalę i w pełni autonomiczne humanoidalne roboty, które są naprawdę przydatne, nie jest jasne, jaki jest limit”.
W środę akcje Tesli nieznacznie spadły.
Dział: Technologia
Autor:
Chris Isidore | Tłumaczenie: Klaudia Karaszewska
Źródło:
https://edition.cnn.com/2023/12/13/tech/tesla-recall-autopilot/index.html