Uczestnicy „Squid Game: Wyzwanie” grożą pozwem Netflixa

Zdjęcie: Netflix

,,Squid Game: Wyzwanie'' miało na celu odtworzenie wyzwań ukazanych w popularnym serialu dramatycznym, w którym uczestnicy biorą udział w rywalizacji „rób lub giń”. 

Netflix może zastanowić się dwa razy nad niebezpieczeństwami towarzyszącymi przekształceniu swojego serialu telewizyjnego w rzeczywistość. Niektórzy uczestnicy Squid Game: Wyzwanie'', grożą podjęciem kroków prawnych przeciwko firmie, jak podaje „Deadline”. Anonimowi uczestnicy twierdzą, że odnieśli obrażenia po tym, jak musieli pozostać w bezruchu w bardzo niskich temperaturach przez dłuższy czas, co spowodowało hipotermię i uszkodzenie nerwów. Zdjęcia do reality show odbywały się w Wielkiej Brytanii. 

,,Squid Game: Wyzwanie'' powstało po ogromnym sukcesie, jaki Squid Game odniosło po swoim debiucie, ze świadomością, że produkcja drugiego sezonu znanego dramatu zajmie sporo czasu. Chcąc rozszerzyć franczyzę i utrzymać markę na czasie podczas produkcji drugiego sezonu, platforma streamingowa wyszła z propozycją symulacji wyzwań widzianych w serialu w formie reality show. Jednak rywalizacja jako reality show oparty na serialu, w którym uczestnicy giną, była od początku kontrowersyjną koncepcją. 

Pierwszy sezon serialu Squid Game opowiada historię zadłużonego Seong Gi-hun (w tej roli Lee Jung-jae), który stara się związać koniec z końcem. Protagonista desperacko potrzebuje pieniędzy i zaoferowano mu przyłączenie się do brutalnego konkursu Oh Il-Nama (O Yeong-su), w którym giną ludzie podczas rywalizacji o nieprzyzwoitą kwotę. Zostawiając matkę, Seong Gi-hun dołącza do wyzwania i spotyka ludzi, którzy powoli zmieniają się w niezrównoważone wersje siebie, gdy zdają sobie sprawę, że będą musieli pozwolić innym umrzeć, aby zdobyć nagrodę. Wygląda na to, że Seong Gi-hun jeszcze nie skończył z grami. 

 Dlaczego uczestnicy Squid Game chcą pozwać Netflix? 

Zdjęcie: Netflix

Dwóch anonimowych zawodników wynajęło brytyjską kancelarię Express Solicitors, twierdząc, że doznali hipotermii i uszkodzenia nerwów podczas kręcenia serialu. Jak utrzymują, obrażeń tych doznali podczas kręcenia wersji pamiętnej gry ,,czerwone światło, zielone światło". Rzecznik prasowy ,,Squid Game: Wyzwanie'' poinformował „Deadline”, że "nie złożono jeszcze żadnego pozwu", mówiąc: ,,Traktujemy dobro naszych zawodników niezwykle poważnie". Daniel Slade, dyrektor generalny Express Solicitors, wydał oświadczenie na temat potencjalnej sprawy, mówiąc: 

„Zdajemy sobie sprawę, że ludzie mogą postrzegać to jako klasyczną walkę Dawida i Goliata z firmą i jej partnerami produkcyjnymi. Zawodnicy myśleli, że biorą udział w czymś zabawnym, a ci, którzy odnieśli obrażenia, nie spodziewali się takich cierpień jakie ich spotkały. Zmagają się teraz z urazami, których doznali po spędzeniu czasu w bolesnych i stresujących pozycjach w niskich temperaturach”. 

,,Squid Game'' oraz ,,Squid Game'': Wyzwanie są dostępne na platformie Netflix.