Użytkownicy mediów społecznościowych ostrzegani przed filmami z ,,małpkami domowymi’’

Obrońcy praw zwierząt wzywają ludzi do nieudostępniania nagrań przedstawiających małpy wykorzystywane jako zwierzątka domowe. Zdjęcie: BBC

Matt Lovatt, dyrektor parku Trentham Monkey Forest w pobliżu Stoke-on-Trent, powiedział, że takie nagrania z małpami naczelnymi „nie są czymś, czemu powinno się poświęcać uwagę”. Ostrzeżenie to zostało skierowane do ludzi po tym, gdy Holly LeGresley z Kidderminster w hrabstwie Worcestershire została skazana za bycie częścią grupy internetowej płacącej ludziom za zabijanie i torturowanie młodych małpek na wideo. 37-latka przyznała się we wtorek przed sądem Worcester Magistrates' Court do zarzutów oglądania filmów przedstawiających cierpienia naczelnych w internecie, podżegania do ich produkcji, jak i ułatwiania torturowania młodych małpek. 

Uwaga - ta historia zawiera niepokojące treści 

Przemawiając do BBC Midlands Today, pan Lovatt powiedział, że szerszy problem dotyczący nagrań małp pojawił się wraz z pojawieniem się mediów społecznościowych. Powiedział, że doprowadziło to do publikowania filmów przedstawiających ludzi wykorzystujących naczelne jako zwierzęta domowe, czasami nawet strojących je w ubrania - co jest praktyką, którą według niego należy zaprzestać. „My i większość ludzi z naszej branży w Wielkiej Brytanii jesteśmy zwolennikami nie pokazywania naczelnych wykorzystywanych jako zwierzęta domowe” - powiedział. 

„Proszę, nie udostępniajcie tych filmów szerzej. To nie jest coś, co powinniśmy podziwiać. Powinniśmy cieszyć się, że możemy je oglądać lub obserwować i nadal czerpać radość z faktu, że są tak podobne do nas”.

Matt Lovatt, z Trentham Monkey Forest, ostrzegł użytkowników mediów społecznościowych przed udostępnieniem materiałów. Zdjęcie: BBC

LeGresley należała do grupy w aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram, która przeprowadzała burze mózgów, podejmowała się finansowania społecznościowego i zlecała nagrywanie filmów przedstawiających małpy torturowane przez ludzi w Indonezji. Wspomniana grupa była wykorzystywana do dzielenia się wymyślnymi sposobami na torturowanie małp na wizji, wśród których znajdowało się podpalanie żywych małp, ranienie ich za pomocą narzędzi, a nawet umieszczanie ich w blenderze. Pomysły te były następnie wysyłane, wraz z płatnościami, do twórców wideo w Indonezji, którzy je realizowali, nierzadko zabijając przy tym małe makaki długoogoniaste. Skazanie LeGresley nastąpiło po rocznym dochodzeniu prowadzonym przez zespół BBC Eye. Jej wyrok ma zapaść 7 czerwca. 

Holly LeGresley przyznała się do swojej roli w społeczności internetowej. Zdjęcie: BBC

Trentham Monkey Forest liczy sobie około 140 makaków berberyjskich wędrujących po 60-hektarowym zalesionym terenie - jest to największa ich populacja w Wielkiej Brytanii. W ciągu ostatnich 40 lat liczebność tego zagrożonego gatunku spadła o ponad 50%. Pan Lovatt powiedział, że było to spowodowane takimi czynnikami jak wylesianie i utrata siedlisk. „Pozwalamy naczelnym żyć tak podobnie do dzikich [naczelnych], jak to tylko możliwe” - dodał. „Mają wszystkie zalety życia jak dzikie naczelne, ale nie muszą stawiać czoła drapieżnikom, brakowi zasobów żywności i tym podobnym rzeczom”.