W jaki sposób sztuczna inteligencja wpłynie na rynek pracy?

Dotychczas, wpływ sztucznej inteligencji na pracę był rzeczą abstrakcyjną dla większości pracowników – czymś co zdawało się być poza zasięgiem ręki. Jednak ostatnie przyspieszenie prac nad tzw. generatywną sztuczną inteligencją pokazuje jak szybko i na jaką skalę zmieni się nasza praca. Przykładami jej użycia w prawdziwym życiu jest:

Lekarz zlecający sztucznej inteligencji pisanie listów medycznych do firm ubezpieczeniowych w celu wyrażenia zgody na leczenie.

Inżynierowie wykorzystujący sztuczną inteligencję do generowania kodu komputerowego, przyspieszając o 20% w jeden z eksperymentów przeprowadzonych przez firmę Deloitte..

Mężczyzna z San Francisco używający sztucznej inteligencji do pisania i ilustrowania książek dla dzieci w przeciągu jednego weekendu, publikowanych dla sieci Amazon.

Ostatnia fala narzędzi sztucznej inteligencji nie wymaga umiejętności specjalistycznych i obejmuje takie cechy jak generowanie obrazów, edytowanie wideo, edytowanie dźwięku podcastów, generowanie odpowiedzi na emaile, przetwarzanie tekstu, asystowanie kodowania komputerowego, streszczanie prac naukowych, tworzenie tekstów reklamowych i wiele więcej. Usługi OpenAI’s Dall-E i ChatGPT pozwalają szybko zrozumieć moc stojącą za tymi narzędziami. Aplikacje oferujące usługi sztucznej inteligencji są jednocześnie ekscytujące, ale także i niepokojące, ponieważ potrafią one wytworzyć pozornie oryginalną treść na podstawie prostych sugestii użytkowników.

W nadchodzących miesiącach i latach, możliwości te bez wątpienią ulegną polepszeniu i rozwiną się jako narzędzia, z których pracownicy już korzystają, takie jak edytory tekstu lub usługi mailowe. Jako przykład, w firmie Charter, narzędzia sztucznej inteligencji są używane do transkrypcji nagrań i tworzenia obrazów potrzebnych do artykułów. Inne ważne zastosowania to pisanie notatek i maili, przeprowadzanie badań oraz tworzenie pomysłów, ponieważ sztuczna inteligencja daje użytkownikom pomysły i informacje, na które oni sami by nigdy nie wpadli. Niestety, ma to jeszcze wiele braków i problemów. Generatywna sztuczna inteligencja jest trenowana na dużych zbiorach informacji zawierających uprzedzenia odnośnie danego materiału. Zazwyczaj nie uwzględnia i wynagradza oryginalnych twórców za ich pracę, na której się opiera, dlatego zmiany w prawie autorskim są koniecznie potrzebne. Jest podatna na błędy, czasami bardzo oczywiste, czasami mniej. Oprócz tego może być używana do tworzenia przeróbek „deep fake”, oszukujących ludzi. Istnieje obawa, że fałszywe informacje i spam sprawią, że sieć stanie się bezużyteczna, podczas gdy sztuczna inteligencja w ten sposób jest w stanie wygenerować nieskończoną ilość treści. Nauczyciele obawiają się również, że wypracowania mogą już dłużej nie być rzetelnym sposobem sprawdzania wiedzy, ponieważ mogą być od ręki wygenerowane przez darmowe narzędzia sztucznej inteligencji.

Autor pisze ten artykuł na serwisie Lex zasilanym przez sztuczną inteligencję, która jest w stanie zasugerować następny akapit. Żeby zobrazować te umiejętności pisze:

„Potencjał generatywnej sztucznej inteligencji jest niezmierny. Sprawia, że jesteśmy bardziej wydajni i kreatywni, otwiera drogi do nowych narzędzi i sposobów wyrażania siebie. Jak w przypadku każdej technologii, naszym zadaniem będzie zatrzymanie się i przemyślenie w jaki sposób z niej korzystamy i jakie skutki może ona mieć w przyszłości.”

Jest to jeden z punktów widzenia.

Osoby pozytywnie nastawione na nowe technologie przewidują, że większość prac umysłowych zmieni się, a niektóre całkowicie znikną. Jak w przypadku większości rzeczy, tempo zmian ma kluczowe znaczenie. Czy będzie ono stopniowe, podobne do wyszukiwania w Google i eksplozji informacji w sieci, która zmieniła sposób naszej pracy? A może mnóstwo pracowników, takich jak ilustratorzy komercyjni i autorzy tekstów reklamowych stracą całkowicie swoje źródło dochodów z roku na rok?

Spodziewa się, że wiele z nas zacznie lub już zaczęło napotykać w Internecie i pracy treści stworzone przez sztuczną inteligencję, nie zdając sobie z tego sprawy. Jej użytkownicy ryzykują tworzeniem co raz większej ilości zbędnych treści w naszych, już przeładowanych informacjami, miejscach pracy, tym samym, obniżając próg wysiłku potrzebnego do napisania dodatkowego maila, notatki, gadki marketingowej, czy prezentacji.

Jednak sztuczna inteligencja bez wątpienia usprawnia naszą pracę, zabiera stres, przygotowywania notatek, odpowiadania na maile i pisanie kodu komputerowego. Pomoże nam ona szybciej przyswajać informacje, takie jak reporty naukowe i sprawi że zaawansowane narzędzia edycji multimediów staną się używane za pomocą prostych poleceń tekstowych. Możliwe, że zostanie użyta w ocenie wydajności i zarządzaniu projektami, które głównie polegają na generowaniu i porównywaniu tekstów pisanych.

Narzędzia te wymagają od pracowników specjalnych umiejętności i predyspozycji. 

Jedną z nich jest bycie dobrym redaktorem, decydującym co zachować a co zmienić. W generatorach tekstu, trzeba sprawdzać wiarygodność faktów i zachowywać ich oryginalny sens. Wymagana umiejętność, w związku z różnymi wytworzonymi słowami, to również odróżnianie, czy któraś z opcji jest poprawna, czy należy ją zmodyfikować.

W przypadku generatorów obrazów, należy zadecydować, które zdjęcie jest najlepsze, zmienić zapytania, żeby je ulepszyć i zauważyć wady wizualne (jak np. źle wygenerowane dłonie). Generatory kodu wymagają upewnienia się, że kod działa poprawnie i jest łatwy do zrozumienia w przyszłości. Wszystkie te umiejętności, przynajmniej w niewielkim stopniu, różnią się od tego, czego wymaga się od ludzi, którzy chcą dobrze generować samodzielne treści od podstaw. („Inżynier podpowiedzi to jedna z nowych branży związanych z tym kierunkiem.)

Teoretycznie, generatywna sztuczna inteligencja mogłaby usprawnić naszą pracę, by skrócić ją o kilka godzin i uniknąć wypalenia (Taką przyszłość wyobrażał sobie w 1930 roku ekonomista John Maynard Keynes, kiedy przewidywał 15-godzinny tydzień pracy.)

To od nas zależy jak to rozegramy.

Istnieją wątpliwości, że miejsca pracy umysłowej będą musiały walczyć o przetrwanie z wpływem generatywnej sztucznej inteligencji w 2023 roku.