08.05.2025 JPM Redakcja

Badanie wykazało, że wizyty w szpitalu związane z marihuaną wiążą się z diagnozą demencji w ciągu 5 lat

„Osoba, która trafiła na izbę przyjęć lub została hospitalizowana z powodu marihuany, ma o 23% wyższe ryzyko rozwoju demencji w ciągu pięciu lat w porównaniu z kimś, kto trafił do szpitala z innego powodu. W porównaniu z ogólną populacją ryzyko to wzrasta o 72%” – powiedział współautor badania dr Daniel Myran, adiunkt na wydziale medycyny rodzinnej Uniwersytetu Ottawskiego w Kanadzie.

Zdjęcie: Paul Cargill - PA Images/getty images

Niedziela to dzień 420 – czas, kiedy miłośnicy marihuany spotykają się, by wspólnie
świętować swoje zamiłowanie do tej używki. Jednak badania pokazują, że regularne
używanie marihuany wiąże się z ryzykiem poważnych schorzeń, takich jak udary,
zawały serca, zaburzenia rytmu serca, niewydolność serca i zapalenie mięśnia
sercowego (myocarditis). Teraz do tej listy można dodać zwiększone ryzyko
demencji, zgodnie z dużym badaniem obejmującym ponad 6 milionów osób,
opublikowanym 14 kwietnia w czasopiśmie JAMA Neurology. „Osoba, która trafiła na
izbę przyjęć lub została hospitalizowana z powodu marihuany, ma o 23% wyższe
ryzyko rozwoju demencji w ciągu pięciu lat w porównaniu z kimś, kto trafił do szpitala
z innego powodu. W porównaniu z ogólną populacją ryzyko to wzrasta o 72%” –
powiedział współautor badania dr Daniel Myran, adiunkt na wydziale medycyny
rodzinnej Uniwersytetu Ottawskiego w Kanadzie. „Te liczby uwzględniają już inne
czynniki ryzyka demencji, takie jak wiek, płeć, stan psychiczny, używanie substancji
oraz obecność chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca czy choroby serca” – dodał
Myran. Wcześniejsze badania wykazały, że użytkownicy marihuany mają o 25%
większe prawdopodobieństwo potrzeby pilnej pomocy medycznej lub hospitalizacji w
porównaniu do osób nieużywających. „To jednak nie jest badanie, które należy
interpretować jako ostateczny dowód, że marihuana powoduje demencję” –
powiedział Myran. „To badanie wskazuje na niepokojącą zależność, która wpisuje się
w coraz większy zbiór dowodów naukowych.”

Czerwona Flaga

„To czerwone światło dla lekarzy, którzy powinni badać swoich pacjentów pod kątem
uzależnienia od marihuany” – powiedział dr Robert Page II, profesor farmacji
klinicznej i medycyny fizycznej na Uniwersytecie Colorado Skaggs School of
Pharmacy and Pharmaceutical Sciences w Aurora. „Osoby uzależnione od
marihuany nie potrafią przestać jej używać, mimo że powoduje to problemy
zdrowotne lub społeczne” – powiedział Page, który kierował zespołem piszącym
stanowisko Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego na temat marihuany w
2020 roku. „Gdy przestają jej używać, doświadczają objawów odstawienia lub

poważnych problemów psychicznych, takich jak silna depresja czy lęk, co często
kończy się hospitalizacją.” Badania z 2022 roku pokazują, że moc marihuany
znacznie wzrosła na przestrzeni lat, co zwiększa ryzyko zdrowotne i przyczynia się
do globalnego wzrostu uzależnień od marihuany oraz zaburzeń związanych z jej
używaniem. Według amerykańskiego CDC (Centrum Kontroli i Prewencji Chorób),
uzależnienie od marihuany może dotyczyć około 30% użytkowników. CDC wskazuje
także, że zaburzenia związane z używaniem marihuany zwiększają ryzyko
problemów z uwagą, pamięcią i uczeniem się. „Kolejny ważny wniosek z tego
badania to fakt, że wielu ludzi uważa marihuanę za naturalną, a więc bezpieczną” –
powiedział Page. „To jednak środek psychotropowy, który ma działanie
psychotropowe. Jeśli masz jakiekolwiek zaburzenia psychiczne, musisz być szczery
wobec swojego lekarza i poinformować go, czy używasz marihuany w celach
medycznych czy rekreacyjnych.”

Wskaźniki badań przesiewowych w szpitalach rosną

Badacze przeanalizowali dokumentację medyczną z lat 2008–2021 obejmującą
ponad 6 milionów osób w wieku od 45 do 105 lat, które mieszkały w kanadyjskiej
prowincji Ontario i nie miały wcześniej zdiagnozowanej demencji. Spośród nich
ponad 16 000 osób miało kontakt z opieką zdrowotną z powodu negatywnych
skutków użycia marihuany. „W ciągu pięciu lat od wizyty na izbie przyjęć lub
hospitalizacji z powodu marihuany, u 5% tych osób zdiagnozowano demencję, a w
ciągu dziesięciu lat – u 19%” – powiedział Myran. Zgodnie z badaniem, liczba wizyt w
izbie przyjęć spowodowanych marihuaną wzrosła pięciokrotnie wśród dorosłych w
wieku 45–64 lata i prawie 27-krotnie wśród osób powyżej 65. roku życia na
przestrzeni tych 13 lat. „Chociaż badanie przeprowadzono w Kanadzie, jego wyniki
mają zastosowanie do całej Ameryki Północnej, w tym USA” – dodał Myran,
powołując się na badanie z maja 2024 roku, które wykazało, że codzienne lub niemal
codzienne używanie marihuany przewyższyło spożycie alkoholu już w 2022 roku.
Jeśli związek między używaniem marihuany a demencją okaże się przyczynowy, to
w jaki sposób marihuana może wywoływać pogorszenie funkcji poznawczych u
regularnych użytkowników? Jedna z możliwości to to, że codzienne lub niemal
codzienne jej używanie zmienia połączenia nerwowe w mózgu – wyjaśnił Myran. „Z
pewnością istnieje mechanizm, w którym marihuana może wywoływać stany zapalne

i uszkodzenia mikrokrążenia w mózgu” – powiedział. „Możliwe też, że regularne
używanie marihuany prowadzi do rozwoju innych czynników ryzyka demencji, takich
jak depresja, izolacja społeczna czy niższy poziom wykształcenia. A także, że osoby
regularnie używające marihuany częściej doświadczają poważnych urazów mózgu,
np. w wyniku wypadków drogowych.”

Dział: Medycyna

Autor:
Sandee LaMotte/CNN | Tłumaczenie: Zuzanna Łącka — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://edition.cnn.com/2025/04/20/health/marijuana-dementia-wellness

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.