2023-07-06 09:11:15 JPM redakcja1 K

Zmiany na Twitterze. Musk wprowadza ograniczenia dla użytkowników portalu

W sobotę w godzinach popołudniowych użytkownicy Twittera zaczęli zauważać problemy na portalu. Podczas próby odświeżania tablicy występował błąd. Informacja o błędzie ładowania tweeta pojawiała się również po wejściu w jakikolwiek wpis. Niemożliwe było też korzystanie z wyszukiwarki. Użytkownicy masowo zaczęli zgłaszać awarię. W godzinach wieczornych wszystko stało się jasne. To nie awaria, a ograniczenia, jakie wprowadził na platformie jej nowy właściciel, Elon Musk.

Fot. Reuters

 

Przedsiębiorca w swoim wpisie poinformował, że odtąd zweryfikowane konta (subskrybenci Twitter Blue) będą mogli dziennie przeglądać do 6000 wpisów. Ci bez „niebieskiego ptaszka” przy nazwie konta mają już znacznie mniejsze możliwości, bo będą mogli zobaczyć maksymalnie 600 tweetów w ciągu dnia. A ci, którzy w niedawnym czasie założyli konta na portalu jeszcze mniej, bo 300.

Decyzja oczywiście spotkała się z falą krytyki. W jej ogniu Musk licytował się sam ze sobą, podnosząc dwukrotnie dziennie limity. Najpierw ogłosił 8000 przeglądanych wpisów dla subskrybentów, 800 i 400 dla niezweryfikowanych kont. A po kilku godzinach znów zmniejszył limit, tym razem do kolejno 10 000, 1000 i 500 wpisów do przeczytania dziennie. (źródło: Twitter @elonmusk)

Musk tłumaczył decyzję jako „tymczasowy środek nadzwyczajny” w odpowiedzi na „niezwykle agresywne” działania stron zbierających dane z Twittera. Muskowi najpewniej chodziło o firmy, prowadzące prace nad sztuczną inteligencją, np. OpenAi – właściciela ChatGPT.

W reakcji na działania Muska, wielu użytkowników postanowiło przenieść się na portal Truth Social. Został on założony przed rokiem przez Donalda Trumpa, który po przegranych wyborach prezydenckich w 2020 zarzucał w swoich tweetach sfałszowanie wyników. Administracja usuwała jego wpisy albo oznaczała je jako kontrowersyjne treści. Po szturmie na Kapitol, w styczniu 2021 roku, do którego niejako zachęcał Trump, jego konta na portalach społecznościowych zostały na stałe usunięte.

Fot. Jim Wilson / New York Times

 

Truth Social mógł zachęcać „uciekinierów z Twittera” zbliżonym do tego portalu wyglądem. Jednak w niedzielne popołudnie napotkali oni problemy z serwerami, które prawdopodobnie nie wytrzymały zainteresowania na globalną skalę.

Według niektórych użytkowników, problemy z limitem znikały za sprawą odinstalowania i ponownego zainstalowania aplikacji. W pełni miała też działać wersja przeglądarkowa.

Narazie nie wiadomo, kiedy zakończy się testowanie limitów. O ile w ogóle się zakończy, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że klamka zapadła i ograniczenia zostały wprowadzone na stałe.

Dział: Technologia

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE