Znana firma architektoniczna celowo zmniejsza jakość swoich zdjęć
Wielokrotnie nagradzana firma architektoniczna Snøhetta poprzez rozmazywanie swoich zdjęć walczy ze śladem węglowym.
Aby uczynić swoją stronę internetową bardziej przyjazną dla klimatu, Snøhetta opublikowała zdjęcia swojej architektury w niskiej rozdzielczości. Mają nadzieję, że w ten sposób pomogą w redukcji emisji cyfrowych.FOTO: SNØHETTA
Podsumowanie:
- Snøhetta stworzyła nową stronę internetową, aby zmniejszyć emisję dwutelnku węgla
- Norweski sektor budowlany przyczynia się do emisji 14,7 mln ton CO2 na całym świecie i odpowiada za 16% emisji w Norwegii.
- Snøhetta zdecydowała się na rozmycie obrazów na swojej stronie internetowej, aby zmniejszyć przestrzeń dyskową i zużycie energii.
- Strona ładuje się teraz znacznie szybciej, co według Snøhetta przekłada się na lepsze doświadczenia użytkownika.
- Eksperci mają nadzieję, że inni będą brać przykład z Snøhetty.
Podsumowanie jest tworzone przez usługę AI firmy OpenAi. Przed publikacją treść jest sprawdzana przez dziennikarzy NRK.
Przemysł budowlany nie jest przyjazny dla klimatu.
Według Green Building Alliance, norweski sektor budowlany przyczynia się do emisji 14,7 mln ton CO2 na całym świecie.
W Norwegii przemysł budowlany odpowiada za 16 procent emisji.
Teraz jednak jedno z najbardziej znanych norweskich biur architektonicznych podejmuje kroki, aby zredukować swoje ślad w sieci.
Kilku deweloperów, z którymi rozmawiało NRK, uważa, że to dobry pomysł.
Stwórz obraz mniej wyraźny
Wszystko, co znajduje się w internecie, jest przechowywane na serwerze.
Oznacza to, że Internet wiąże się z wysokimi emisjami CO2 W skali globalnej branża IT ma mniej więcej taki sam poziom emisji jak podróże lotnicze.
Strony internetowe również są odpowiedzialne za duży ślad węglowy. Pliki, które wymagają dużo miejsca do przechowywania i zasilania na różnych stronach internetowych to: obrazy, filmy i animacje.
Firma architektoniczna i projektowa Snøhetta od dawna mówi o zielonych rozwiązaniach w swojej architekturze.
Teraz chcą zastosować te rozwiązania w internecie.
Jednak ich praca wymaga prezentowania swojej architektury w formie zdjęć.
Więc co oni właściwie zrobili?
Tak wygląda ilustracja Coarvematta narysowana przez Snøhetta w wysokiej i niskiej rozdzielczości. FOTO: SNØHETTA
Możesz wybrać czy chcesz zobaczyć obraz rozmyty, czy bardziej wyraźny
Ponadto wybrali ekologiczne rozwiązanie hostingowe i uporządkowali treści na swojej stronie.
- „Obraz jest nieco bardziej rozmazany, ale nadal może mieć bardzo ekscytującą jakość estetyczną" - mówi HeddaLilleng, szefowa Snøhetta Design.
"To było dośćtrudne rozwiązanie dla firmy zajmującej się architekturą i projektowaniem" - mówi Lilleng.
PRZED:
PO:
Tak wygląda ilustracja Under narysowana przez Snøhetta w wysokiej i niskiej rozdzielczości. FOTO: SNØHETTA
Czy to naprawdę wpływa destrukcyjnie na ich wizerunek?
- Zdecydowaliśmy się na ten krok, ponieważ warto to przetestować. Trzeba dokonywać ekologicznychwyborów- czasami kosztem czegoś.
-To nie jest „eko-ściema”
Lilleng mówi, że dla Snøhetta była to doskonała okazja do przeprowadzenia badań na temat zrównoważonego rozwoju cyfrowego.
- W ogólnym rozrachunku to niewiele. Ale ponieważ tak wielu z nas korzysta z Internetu przez cały czas, to potencjalnie duża zmiana.
PRZED:
PO:
Tak wyglądają obrazy w wysokiej i niskiej rozdzielczości na stronie internetowej Snøhetta. Musisz zdecydować, czy chcesz zobaczyć je w wysokiej rozdzielczości. FOTO: SNØHETTA
- Czy ma tona celuzrekompensowanie wysokiego śladu węglowego?
-„Nie. Ślad cyfrowego projektowania jest mniejszy niż nasz całkowity ślad.Nie jest to jednak kampania greenwashingowa" - mówi szef Snøhetta Design.
- Nie wierzymy, że w ten sposób uratujemy świat, ale wierzymy w walkę z emisjami na wszystkich poziomach i poruszanie pewnych kwestii, z których możemy się uczyć, rozmawiając o nich.
Snøhetta zmniejszyła również rozmiar plików wszystkich swoich obrazów.
DodatkowoSnøhetta używa filtrowania, które można włączyć lub wyłączyć w zależności od preferencji użytkownika. To zmniejsza zarówno rozmiar, jak i jakość.Jednocześnie takie rozwiązanie zwiększaświadomość problemu.
- "Takie podejście poprawia również wrażenia użytkownika" - mówi Lilleng.
Teraz załadowanie strony internetowej Snøhetta zajmuje zdecydowanie mniej czasu.
Internet staje się coraz mniej przyjazny dla klimatu
SvaleFossåskaret, doradca i deweloper w Feed Oslo, mówi, że rozmiar internetu znacznie wzrósł w ciągu ostatnich lat.
Podsumowując, oznacza to, że coraz więcej mocy jest wykorzystywane w internecie.
– W Irlandii spodziewają się, że w ciągu kilku lat centra danych będą stanowiły 30 procent ogólnego zużycia energii elektrycznej w kraju.
Svale Fossåskaret - doradca i deweloper w Feed Oslo, uważa, że działania podjęte przez Snøhetta powinny być inspiracją dla innych. FOTO: THOMAS EKSTROM
Wiele raportów wskazuje, że wzrost konsumpcji energii do 2030 roku będzie pochodził głównie z centrów danych.
Operatorzy internetowi mają zatem możliwość wpływania na swój ślad węglowy.
To jednak kosztuje i wymaga czasu.
Dlatego Fossåskaret uważa, że sensowne jest, aby duże firmy, takie jak Equinor, miały mniejszy ślad węglowy na swojej stronie internetowej niż organizacje młodzieżowe.
- Mam nadzieję, że inni pójdą ślady firmy Snøhetta
Fossåskaret zna również stronę użytkową Snøhetty.
- „Myślę, że to świetna i odkrywcza inicjatywa z dobrymi refleksjami" - mówi.
Magnus Svendsen, deweloper w Oslo Analytic, również uważa inwestycję Snøhetty za interesującą.
-„Fakt, że posunęli się tak daleko, aby móc wybrać rozdzielczość obrazów, jest bardzo dobry” - mówi.
- Naprawdę mam nadzieję, że dalej będą skupiać się na emisji dwutlenku węgla. Strona jest bardzo ładna i działa bardzo dobrze. Mam nadzieję, że staną się przewodnikami dla większej ilości firm.
Dział: Ochrona Środowiska
Autor:
Sofie Retterstøl Olaisen | Tłumaczenie: Ludwika Kabat