Zoo ma nadzieję, że małpy będą się rozmnażać, aby pomóc ocalić gatunek
Jest to rzadka rasa małp, której grozi całkowite wyginięcie. Zoo i park rozrywki w Pembrokeshire mają jednak nadzieję, że dwa tamaryny bawełniane mieszkające obecnie pod ich opieką mogą pomóc w ochronie przyszłości gatunku.
Tamaryny bawełniane są zagrożone i obecnie występują w zaledwie 5% swojego pierwotnego siedliska w lasach tropikalnych północno-zachodniej Kolumbii. Fot. Folly Farm
Para o imionach Raquel i Raymond przeniosła się do Folly Farm na polecenie ekspertów z nadzieją, że uda im się połączyć w pary. Na wolności pozostało tylko 2000 dorosłych osobników, które znajdują się na czerwonej liście gatunków krytycznie zagrożonych Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody.
Małpi biznes: Mamy nadzieję, że Raquel i Raymond pomogą zapewnić przetrwanie swojego gatunku na Folly Farm. Fot. Folly Farm.
Folly Farm, w pobliżu Kilgetty, ma również nadzieję edukować odwiedzających o ich historii i zmaganiach, z jakimi się borykają. Tamaryny, które mają wyraźne białe włosy, występują tylko w 5% swojego pierwotnego siedliska w lasach tropikalnych północno-zachodniej Kolumbii, głównie z powodu wylesiania na dużą skalę. „Niestety tam, gdzie żyją w lasach w Ameryce Południowej, siedlisko zniknęło”, powiedział Lee Sefton-Hearn, który pracuje w zoo. „Ponadto ludzie zabierają małpy z ich naturalnego środowiska w celach takich jak badania naukowe i nielegalny handel zwierzętami domowymi”. Folly Farm należy do 36 europejskich programów hodowlanych, a oprócz ochrony zagrożonych gatunków, wierzy w edukację odwiedzających na temat historii i wyzwań związanych ze zwierzętami. Pan Sefton-Hearn powiedział, że chociaż wszyscy lubią patrzeć na tamaryny, ważne jest, aby wyjaśnić problemy występujące na wolności.
„Niestety tam, gdzie żyją w lasach w Ameryce Południowej, siedlisko zniknęło” - mówi Lee Sefton-Hearn z Folly Farm. Fot. Folly Farm.
Powiedział, że wykonały one znaczącą pracę jako rozsiewacze nasion, gdy zjadały owoce. „Bez nich na wolności tracimy również ważne rzeczy dla ekosystemu”, dodał. Folly Farm powiedziało, że para była już widziana, jak pielęgnuje się nawzajem, co nazwano „wyraźną oznaką zaufania i przywiązania”. Opiekunka Kim Cartwright powiedziała: „Są uroczym dodatkiem, ale co ważniejsze, będąc tak rzadkim gatunkiem na wolności, jest to okazja do edukowania naszych gości o tych zwierzętach i trudnościach, z jakimi się borykają”. „Jak dotąd zadomowiły się naprawdę dobrze i są bardzo zabawne do oglądania, ponieważ są tak aktywne. „\Mamy nadzieję, że staną się parą lęgową i pewnego dnia będziemy mogli powitać świergot małych naczelnych, co będzie doskonałą wiadomością dla krytycznie zagrożonego gatunku, a także ekscytujące dla nas i naszych gości”.
Dział: Ochrona Środowiska
Autor:
Elen Davies | Tłumaczenie: Bartosz Stefański