Zoo Whipsnade „zachwycone” narodzinami bliźniąt zagrożonej wyginięciem pandy czerwonej

Narodziny bliźniąt pandy czerwonej w Zoo Whipsnade oferują „podwójną nadzieję dla gatunku”, który zagrożony jest wyginięciem, oświadczyło Zoological Society of London (ZSL).

ZSL, które zarządza zoo w Dunstable w hrabstwie Bedfordshire, ogłosiło przyjście na świat małych pand w środę. Urodziły się w zeszłym miesiącu, 25 lipca, a ich rodzicami są pandy czerwone Ruby i Nilo. Młode dostaną imiona po pierwszej wizycie u weterynarza w ósmym tygodniu życia.

Nie ustalono jeszcze ich płci, a każde z nich ważyło zaledwie 113 g przy narodzinach. Nie wyszły jeszcze z legowiska, gdzie znajdują się pod ciągłą opieką rodziców. Pandy czerwone są ślepe przez pierwsze 30 dni życia i są silnie zależne od matki.

Personel podejrzewał, że Ruby jest po raz pierwszy w ciąży i starał się zapewnić jej jak największą wygodę. 

Grant Timberlake, opiekun zoo, powiedział: „Byliśmy zachwyceni, kiedy zobaczyliśmy ją zwiniętą w jednym z legowisk, które jej przygotowaliśmy, otulającą swoim bujnym, czerwonym ogonem dwójkę młodych”.

„Ruby świetnie sobie radzi, karmiąc i zajmując się bliźniętami, więc zostawiamy rodzinę w spokoju, by się ze sobą zżyła, sprawdzając młode tylko wtedy, gdy Ruby wychodzi na zewnątrz, aby zjeść”.

Liczba pand czerwonych, pochodzących z Himalajów i zachodnich Chin, maleje z powodu nielegalnego handlu, utraty siedlisk, redukcji ich głównego pożywienia - bambusa, kłusownictwa oraz deforestacji. WWF szacuje, że liczba pand czerwonych pozostałych na wolności może wynosić zaledwie 2500.

„Te bliźnięta dają nam podwójną nadzieję dla gatunku, ponieważ urodziły się jako część ważnego programu hodowli europejskiej dla zagrożonych pand czerwonych, mającego na celu utrzymanie bezpiecznej ilości populacji w zoologicznych placówkach konserwacyjnych - jednocześnie rozwiązując problemy, z którymi ich gatunek boryka się na wolności”, dodał Timberlake.

Zoo Whipsnade jest jedną z dwóch placówek należących do ZSL, organizacji charytatywnej, która specjalizuje się w ogólnoświatowej konserwacji zwierząt i ich środowisk. Fundacja jest również właścicielem zoo w Londynie.

Odwiedzający Whipsnade, które jest domem dla ponad 11 000 zwierząt, nie będą mogli zobaczyć młodych jeszcze przez kilka miesięcy, a Ruby może spędzać więcej czasu wewnątrz. Natomiast Nilo nadal będzie widoczny dla turystów.