2024-04-28 19:16:14 JPM redakcja1 K

Biorę na siebie odpowiedzialność za poważny błąd Selnæsa - Jestem z tego bardzo zadowolony

- "Ohh Selnæs, to było słabe" - wykrzyknął komentator TV 2, Øyvind Alsaker.

Rozegrany przed pełnymi trybunami na stadionie Lerkendal mecz okazał się kompletną klapą dla weterana Rosenborga, Ole Selnæsa. Po jego błędzie sytuacja dla Rosenborga tylko się pogorszyła w starciu z nie do zatrzymania. Zdjęcie: Bodø/Glimt.

Po upływie 35 minut meczu, doświadczony zawodnik klubu otrzymał podanie od bramkarza. Niestety, sytuacja zakończyła się niepomyślnie. Niechlujne i niezdecydowane podanie trafiło prosto pod nogi najlepszego strzelca Bodø/Glimt, Nino Zugelja, który wykorzystał okazję w pełni. Słoweniec otrzymał piłkę na tacy i okazał się bardzo skuteczny.

- „ Zwycięstwo przypisane zostało Ole Selnæsowi, który zapewnił sukces Alsakera po tym, jak Zugelj wykorzystał błąd i podwyższył wynik na 2:0.”

Trener Bodø/Glimt, Kjetil Knutsen, uznał, że błąd Selnæsa wynikał z ciągłego nacisku wywieranego na weterana RBK przez cały mecz, co spowodowało, że Selnæs był w kropce.

- "Jestem z tego bardzo zadowolony" - powiedział Knutsen NRK.

Nie była to jednak ostatnia piłka, którą trzeba było wyciągnąć z siatki za bramkarzem RBK, Sanderem Tangvikiem.

- Nie byłem przygotowany

W trakcie istotnego meczu na pełnym widzów Lerkendal, atmosfera napięcia towarzyszyła decyzji Rosenborga o umieszczeniu 16-letniego Håkona Voldena w obronie gospodarzy z powodu kontuzji.

- "Nie to był nastolatek, który popełnił tak wielki błąd. To Ole Selnæs zawiodł" - skomentował Alsaker.

Sam Selnæs tak tłumaczył swoją słabą interwencję w przerwie:

- „Nie byłem przygotowany na przyjęcie piłki" - powiedział Selnæs dla TV 2.

"Myślę, że miał pewne wątpliwości co zrobić." - dodał ekspert i komentator TV2, Yaw Amankwah.

Przed meczem w Trondheim wzrósł optymizm, gdy Rosenborg zdobył dziewięć punktów w pierwszych czterech meczach Eliteserien. Natomiast Bodø/Glimt, które w ostatnich latach było dominującą drużyną w kraju, nie wygrało w Lerkendal od czterech spotkań.

- „Jednak to rzeczywiście nie była noc Rosenborga. Po meczu ponownie podkreślono błąd Selnæsa i określono go jako niewybaczalny".

"Zapytajmy, czy błąd Ole Selnæsa nie zaważył na losach RBK dzisiejszego wieczoru" – mówi Alsaker

- Tak, to ważny czynnik.

Sam Selnæs po meczu uważał, że było to pudło między nim a bramkarzem.

- "Nudne, oczywiście. Być może to było lekkie nieporozumienie. Nie byłem całkowicie gotowy na odebranie tej piłki. Kiedy ją dostałem, to już się stało. To po prostu szaleństwo" - powiedział Selnæs dla NRK.

Podkreślił, że wszystkie trzy bramki, jedna po drugiej, były naprawdę proste i że muszą się z nich uczyć.

- "Nie ma futbolu bez błędów. To się zdarza. Teraz pakujemy to i skupiamy się na tym, co przed nami" - powiedział trener RBK, Alfred Johansson, odnosząc się do błędu Selnæsa.

Zimny ​​prysznic po sześciu minutach

Już po zaledwie sześciu minutach Bodø/Glimt umieściło pierwszą piłkę w siatce, zdobywając bramkę przez Duńczyka Kaspera Høgha. Rozpoczął swój pierwszy mecz i podziękował za zaufanie, jakim obdarzył zespół Bodø/Glimt.

A po błędzie Selnæsa, który dał wynik na 2:0, dopiero pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy Albert Grønbæk dołożył i podwyższył wynik na 3:0 dla żółtych koszulek.

Trzeba przyznać, że Ole Sæter starał się ożywić atmosferę na Lerkendal po tym, jak kilka minut później zdobył bramkę kontaktową w rzutach karnych, obniżając wynik do 1:3.

To był jednak wieczór gości, mimo że trener Bodø/Glimt Kjetil Knutsen był po meczu całkowicie zadowolony.

- “Uważam, że powinniśmy byli kontrolować mecz znacznie lepiej, niż nam się to udawało” -  mówi trener Bodø/Glimt Kjetil Knutsen.

Określił to przeciętnym dniem dla swojej drużyny.

Trener RBK Alfred Johansson i jego gospodarze po porażce spędzili dużo czasu z dala od „kibiców Kjernena”.

– ,,Chcemy okazać im szacunek, że są tutaj i nas w ten sposób wspierają, zwłaszcza gdy przegrywamy u siebie" – mówi po meczu trener RBK Alfred Johansson.

Bodø/Glimt jest niepokonany w Eliteserien od pięciu meczów, a różnica bramek wynosi 12-2. Nie ma wątpliwości, że obecni mistrzowie ligi są obecnie dominującą drużyną w Norwegii.

Dział: Nożna

Autor:
Johannes Børstad, Nils Christian Mangelrød | Tłumaczenie: Agnieszka Wierzycka

Żródło:
https://www.nrk.no/sport/gedigen-tabbe-av-klubbveteranen-selnaes-senket-rosenborg-1.16862242

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE