2024-12-10 14:43:05 JPM redakcja1 K

City vs United

W niedzielę na stadionie Etihad Manchester City zmierzy się z Manchesterem United w meczu Premier League.

Zdjęcie: AP

Wydaje się, że mecz City przeciwko United będzie nie tylko najważniejszym meczem nadchodzącego weekendu, ale jednym z kluczowych meczów tej połowy sezonu.

Od końca października drużynie Guardioli udało się wygrać tylko raz - i było to w meczu z Nottingham Forest. Teraz nie udało się pokonać Crystal Palace. W ramach swego rodzaju pokrętnej zemsty Nottingham Forest zwyciężyli z Manchesterem United w zeszły weekend niewiarygodnym wysiłkiem, wykazując się niesamowitym podejściem i techniką.

Jak menadżerowie sobie radzą?

Amorim upiera się, że przybył do United, aby zostać na dłużej i zbudować nowy zespół, co zajmie trochę czasu, ponieważ podczas treningów mają robić te same rzeczy, po tym jak przyszedł. Nie ma znaczenia, czy przegrali, czy wygrali, czy są to przygotowania do meczu z Evertonem czy Arsenalem, oni wiedzą, jakie są ich problemy i będą dalej ćwiczyć dokładnie te same rzeczy, w którym kierunku obrali.

Co mówi Pep? Podczas gdy Amorim stoi przed jeszcze większą presją i na razie nie jest w stanie wykazać się stabilnością, Guardiola powinien poczuć się nieco pewniej – wciąż może sobie i reszcie przypominać, że zdobył już 6 tytułów dla City (co właściwie robi), ale z niedawnych konferencji prasowych wynika, że nie odzyskał jeszcze panowania nad sobą. Inaczej podchodzi do spotkania z mediami i w innym nastroju, starając się zrozumieć, jak być. To, że nie jest przyzwyczajony do tak długich przegrywań, jest na tyle widoczne, że z każdym kolejnym meczem kibice powinni bardziej martwić się nie tyle o drużynę, ile o trenera. I nie chodzi o to, czy go wyrzucą, choć nawet on sam przyznaje, że pewnie na to zasłużył, ale czy ogólnie wszystko z nim w porządku.

Starcie warte obserwacji dla każdego

Macnhester City i Manchester United niewątpliwie stają się coraz bardziej intrygujące nie tylko dla kibiców, ale dla każdego innego fana piłki nożnej, który uważał, że Premier League nie zapewnia wystarczająco rozrywki. Być może jest to dawka czystego entuzjazmu i zdrowej naiwności, jaką wniósł nowy trener, ale teraz dla tych, którzy nie są kibicami, fajnie się to ogląda. Osoby, niebędące kibicami, również śledzą Manchester City, ale z innego powodu – czy tym razem uda im się wygrać.

Model analizy predykcyjnej Stats Insider daje Manchesterowi City 65,5% szans na wygraną, Manchesterowi United 16,0% szans na wygraną, a losowanie 18,5% na podstawie danych z 10 000 meczów. Jeszcze dwa miesiące temu wydawało się to więcej, niż możliwe. Teraz wydaje się to żartem. Wyniki Manchesteru City, obejmujące jedno zwycięstwo, dwa remisy i dwie porażki, wskazują na niewielkie pogorszenie ich skądinąd doskonałej gry. Dla kontrastu, Manchester United miał ostatnio nieco lepszą passę sukcesów, odnotowując dwa zwycięstwa, jeden remis i dwie porażki. Jednakże, biorąc pod uwagę powyższe, ogólna sytuacja City nadal wygląda lepiej. Z 27 punktami na podstawie ośmiu zwycięstw, trzech remisów i czterech porażek Manchester City zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli Premier League. Obrońcy tytułu strzelili 27 goli i stracili 21, prezentując swoje typowe umiejętności w ataku, jednocześnie zwiększając ryzyko wystąpienia pewnych słabości w defensywie.

Kto tym razem?

City było szczególnie mocne na własnym stadionie, wygrywając pięć meczów, jeden remisując i tylko raz przegrywając. Dzięki temu znakomitemu bilansowi u siebie z pewnością poczują się pewniej przed derbami.

Biorąc pod uwagę ich wysokie oczekiwania, ostatni występ City – remis 2:2 z Crystal Palace – może zostać uznany za rozczarowujący. Należy jednak pamiętać, że wygrali wszystkie trzy swoje ostatnie mecze w Premier League.

Czerwone Diabły, które obecnie zajmują 13. miejsce z 19 punktami, wkraczają na nieznany teren. Ich obecny sezon charakteryzował się niekonsekwencją, o czym świadczy ich bilans pięciu zwycięstw, czterech remisów i sześciu porażek, przy 19 zdobytych bramkach i 18 straconych bramkach.

Tylko jedno zwycięstwo, trzy remisy i trzy porażki na wyjazdach sprawiają, że Manchester United na wyjeździe jest szczególnie niepokojący. Przygotowując swój zespół do trudnego zadania, jakim jest mecz z City na Etihad, menedżer Rúben Amorim będzie bardzo zaniepokojony tym fatalnym bilansem wyjazdowym.

Mamy zatem całkowicie zdezorientowanego i zagubionego Pepa oraz ambitnego Rúbena u szczytu swojej kariery. Niemniej jednak jednocześnie mamy charakterystyczny dla miasta futbol, oparty na posiadaniu piłki, grający z dużą presją, umiejętność dostosowania systemu w celu wykorzystania słabości przeciwników, które były kluczowymi czynnikami zapewniającymi trwałe sukcesy City w ostatnich latach, przeciwko taktyce Portugalczyka, znanego z dynamicznej gry i agresywnego stylu. United będzie musiało znaleźć sposób na wzmocnienie obrony, a jednocześnie uwolnienie ich potencjału w ataku.

Dzięki czterem zwycięstwom do jedynego zwycięstwa United w poprzednich pięciu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach Manchester City zdominował bezpośredni rekord. Liczba ta wzmacnia pozycję City jako faworyta nadchodzącego meczu i podkreśla ich niedawną dominację w derbach Manchesteru.

Dlaczego te statystyki nie mają znaczenia?

Ponieważ tym razem wyniku meczu nie da się przewidzieć na podstawie ich wspólnych doświadczeń, tym razem będzie to kwestia charakteru.

Kto ma więcej do udowodnienia i czy ta motywacja odegra decydującą rolę? Czy zła passa Pepa nie była wystarczającą motywacją? Czy mecz z Arsenalem nie był wystarczającą motywacją dla United i ich nowego trenera? Arsenal jest w tym sezonie równie groźny jak Liverpool. Jednak żadne z napięć emocjonalnych nie działa w zdrowy i stabilny sposób na nich obojga. Jedynym sposobem, aby mogli pokazać swój charakter, jest tę spotkanie się do końca roku, aby mogli rozpocząć drugą część sezonu, czując się, czy oficjalnie są w osłabieniu, czy też oficjalnie wyzdrowieli.

A jeśli nie, jeśli nawet wzajemne starcie nie postawi żadnego z nich na nogi, to ten mecz będzie wyznacznikiem długoterminowego okresu podejrzanej drogi przez kręty tunel bez świateł.

Chodzi o dramat - bardziej niż kiedykolwiek

„Nie mamy zawodników, którzy mogliby wrócić [przeciwko Juventusowi]. Rozwiązaniem jest oddanie mi zawodników i zrobienie tego” – powiedział Pep po remisie z Crystal Palace. „Ale w tej chwili nie jest to możliwe i myślę, że nie stanie się to przez długi czas”.

„Rzeczywistość jest taka, że w takim okresie będę miał niewielu zawodników do zmiany. Kiedy dotarliśmy do sezonu potrójnej korony i krajowej potrójnej korony, stało się tak, ponieważ wszyscy tam byli. W tej chwili, oprócz Jamesa McAtee, Jacka Grealisha i Jeremy’ego Doku, na mojej ławce są chłopcy z akademii”.

Tym razem w meczu Premier League bardziej będzie chodziło o widowisko, niż o taktykę. Reżyser transmisji będzie częściej niż kiedykolwiek wcześniej łapał twarze obu menedżerów.

Guardiola ze spuszczonymi oczami mówi o poddaniu się, Ruben z uśmiechem stwierdza, że nie ma czasu na prysznic pomiędzy treningami i spotkaniami z mediami, ale bez wątpienia ich niedzielny uścisk dłoni będzie pełen empatii.

Dział: Nożna

Autor:
Volha Kalachyk - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
Tekst autorski

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się