2024-04-25 17:44:48 JPM redakcja1 K

Felietonista sportowy przeprasza za „prostackie” komentarze skierowane do Caitlin Clark. Kontrowersje się nie skończyły

Felietonista przeprosił za żenujący moment podczas pierwszej konferencji prasowej byłej supergwiazdy Uniwersytetu Iowa i najlepszej strzelczyni koszykówki uniwersyteckiej Caitlin Clark jako zawodniczki Indiana Fever.

Pierwsza konferencja prasowa Caitlin Clark na temat koszykówki WNBA w Indianapolis została częściowo przyćmiona przez seksistowskie uwagi skierowane pod jej adresem przez dziennikarza. Zdjęcie: Darron Cummings/AP

Ta wymiana zdań stała się popularna w mediach społecznościowych, a krytycy stwierdzili, że podkreśliła ona trudności wielu zawodniczek w zdobyciu szacunku i równego traktowania ze strony dziennikarzy sportowych, którzy często są mężczyznami. Dyskusja rozpoczęła się od Gregga Doyela, felietonisty strony internetowej IndyStar gazety „The Indianapolis Star”, wykonując dłońmi gest serca, którego Clark często używała podczas swojej kariery koszykarskiej w college'u.

Clark powiedziała: „Podoba ci się to?” Doyel odpowiedział: „Podoba mi się, że tu jesteś”, a Clark wyjaśniła: „Pokazuję to mojej rodzinie po każdym meczu”. Potem Doyel dodał: „Zacznij pokazywać mi, a będziemy się dobrze dogadywać”.

Doyel przeprosił jeszcze tego samego dnia. „Dzisiaj w mój wyjątkowo prostacki sposób, witając @CaitlinClark22 w Indy, ułożyłem swoje dłonie w jej gest [emoji dłoni w kształcie serca] – napisał w poście na X wkrótce po incydencie. - Mój późniejszy komentarz był niestosowny i niezręczny. Serdecznie przepraszam”.

W osobnym poście na X, dodał: „Caitlin Clark, tak mi przykro. Dzisiaj byłem częścią problemu” – tak brzmiał tytuł jego felietonu z przeprosinami, który ukazał się w środę.

Mimo że Doyel opublikował swoje przeprosiny za seksistowskie uwagi, które wygłosił pod adresem fenomenu koszykówki nie tylko na mediach społecznościowych, ale również we własmym felietonie, dyskusja, którą sprowokował na temat mizoginii w sporcie, nie dobiegła końca.

Wymiana zdań Doyela z Clark była powszechnie komentowana w sieci. Postacie medialne z Nicole Auerbach The Athletic i NBC do Dave'a Portnoya (którego własny Barstool Sports został oskarżony o podtrzymywanie seksistowskiej kultury) potępiły Doyela po tym, jak klip rozprzestrzenił się w Internecie.

Tymczasem scenarzysta Indy Star posunął się tak daleko, że wykorzystał moment żalu, aby zilustrować, w jaki sposób doznał oświecenia. „Po przejściu przez wyparcie, a następnie gniew - jestem po złej stronie wydarzeń? Ja??? - Teraz zdaję sobie sprawę, że to, co powiedziałem i jak to powiedziałem, było złe, złe, złe. To znaczy, to było po prostu złe” - napisał w swojej kolumnie. „Caitlin Clark, tak mi przykro”.

Jednak użytkownicy X oskarżyli go o wykorzystanie incydentu jako sposobu na tworzenie treści i o to, że nie zrozumiał powagi obraźliwego zachowania. Kontrowersje pojawiają się również w rozmowach na temat jak wynagradzane są zawodniczki WNBA nasilają się i jak pozycja kobiet w rozrywce i sporcie osiąga niespotykane dotąd wyżyny.

Dział: Koszykówka

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE