Gianni Infantino mówi CNN, że FIFA ostrożnie podchodzi do kwestii zdrowia zawodników w związku z rozszerzeniem Klubowych Mistrzostw Świata

Zdjęcie: Chris Arjoon/AFP/Getty Images

W związku z pozwami prawnymi, które światowy związek piłkarzy złożył przeciwko rozszerzonym Klubowym Mistrzostwom Świata tego lata oraz przyszłorocznym Mistrzostwom Świata, Infantino powiedział CNN, że FIFA „zawsze martwi się” o kalendarz rozgrywek. Podkreślił także znaczenie grupy ds. dobrostanu zawodników, prowadzonej przez Arsène’a Wengera, której powstanie ogłoszono w październiku. „[Wenger] to jeden z najwybitniejszych trenerów i menedżerów piłkarskich na świecie. Analizuje on wszystkie aspekty związane z Klubowymi Mistrzostwami Świata FIFA” – powiedział Infantino.

„To rozgrywki, które odbywają się raz na cztery lata. Zwycięzca gra siedem meczów – to tak, jakby rozegrać dodatkowy mecz i pół w ciągu roku – więc nie ma to dużego wpływu.” „To, co dzieje się w światowej piłce, to fakt, że jest bardzo dużo meczów dla bardzo niewielu drużyn, bardzo niewielu zawodników. Ci, którzy dochodzą do finałowych faz wszystkich rozgrywek – co znowu jest rzadkością, bo zazwyczaj drużyna wygrywa może jedno rozgrywki, ale nie wszystkie – więc ogólnie rzecz biorąc, wszystko się dość mocno równoważy.

„Ale jesteśmy bardzo ostrożni, jeśli chodzi o kalendarz i zdrowie zawodników. Mam na myśli to, że chcemy zrobić wszystko, by zawodnicy mieli jak najlepsze warunki do osiągania najlepszych wyników... i właśnie to mówi mi wielu zawodników – że wolą grać niż trenować, prawda?”

Pierwsza edycja nowo rozszerzonych i zreorganizowanych Klubowych Mistrzostw Świata odbędzie się tego lata w Stanach Zjednoczonych – od 15 czerwca do 13 lipca – jako swego rodzaju impreza przygotowawcza przed przyszłorocznymi Mistrzostwami Świata, które zorganizują wspólnie USA, Kanada i Meksyk. Tegoroczny turniej będzie gościł 32 drużyny, w porównaniu do siedmiu w poprzednich edycjach, i obejmie fazy grupową oraz pucharową.

W październiku organizacja FIFPRO złożyła skargę do Komisji Europejskiej, określając “międzynarodowy kalendarz piłkarski jako przeciążony”, co m.in. – według związku – „zagraża bezpieczeństwu i dobrostanowi zawodników”. Skarga ta pojawiła się po czerwcowym pozwie prawnym, w którym zakwestionowano decyzję FIFA o „jednostronnym” ustalaniu kalendarza rozgrywek, obejmującego m.in. rozszerzone Mistrzostwa Świata i Klubowe Mistrzostwa Świata. W skardze z października wskazano również, że FIFA znajduje się w „konflikcie interesów jako organizator rozgrywek i organ zarządzający”.

Poprzedni format – który nie został całkowicie usunięty z kalendarza, lecz przemianowany na Puchar Międzykontynentalny FIFA – był turniejem w formule pucharowej (systemem pojedynczej eliminacji), trwającym zaledwie 10 dni w porównaniu do obecnego miesiąca. Oczywiście, przy tak efektownym turnieju nie mogło zabraknąć nowego, błyszczącego trofeum – jakby pula nagród wynosząca miliard dolarów nie była wystarczającą motywacją dla zawodników. Infantino opisuje nowe trofeum – które otwiera się za pomocą klucza, przekształcając się z płaskiej tarczy w coś przypominającego złocony żyroskop – jako „najfajniejsze trofeum w całym sporcie”. Dodaje, że rozszerzona wersja turnieju umożliwi kibicom zobaczenie w jednym miejscu większej liczby najlepszych piłkarzy świata – z udziałem m.in. Viníciusa Jr., Kyliana Mbappé, Lionela Messiego, Erlinga Haalanda, Rodriego, Jude’a Bellinghama i Harry’ego Kane’a. Co więcej – jak mówi – turniej pomoże rozstrzygnąć kibicowskie spory o to, która drużyna może nazywać się najlepszą.

„Stworzyliśmy nowy Puchar Świata, ponieważ piłka nożna, w swoim obecnym układzie, ma z jednej strony reprezentacje, a z drugiej – kluby” – wyjaśnia Infantino. „Mamy Puchar Świata dla reprezentacji, ale nie mieliśmy Pucharu Świata dla klubów. „I pomyśleliśmy, że warto wiedzieć, która drużyna jest naprawdę najlepsza na świecie. Gdy wygrywasz Super Bowl, jesteś mistrzem świata, bo jesteś najlepszy. Ale w piłce nożnej – czegoś takiego nie było.” „Dlatego stworzyliśmy nowy Klubowy Puchar Świata – Puchar Świata dla 32 najlepszych drużyn świata, z Europy, Ameryki Południowej, Północnej, Afryki, Azji – z całego globu. I w ciągu 63 meczów – czyli 63 Super Bowlów w jeden miesiąc – ustalimy, która z tych drużyn jest najlepsza na świecie.”