Gwiazda Auburn, Johni Broome, odtrącił rękę kibica, zanim zorientował się, że to Morgan Freeman

Zdjęcie: Petre Thomas/USA Today Sports/Reuters. 

Wtedy nadszedł moment olśnienia: fanem, o którym mowa, okazał się zdobywca Oscara – aktor Morgan Freeman. Broome natychmiast przeprosił, a później podszedł do Freemana, aby przeprosić go raz jeszcze. W międzyczasie pomógł Auburn w zwycięstwie 91‑77 z Ole Miss.

„Myślałem, że to kibic Ole Miss chwycił moją koszulkę, aby mnie zatrzymać” – powiedział Broome po meczu. „W pewnym sensie odtrąciłem jego rękę. Zobaczyłem kto to był, a jestem wielkim kinomanem. Prawdopodobnie oglądałem nawet jeden z jego filmów w samolocie, lecąc tutaj.”

„Zdałem sobie sprawę, że to on i pomyślałem: «O mój Boże, jestem wielkim fanem. Przepraszam». A on odpowiedział: «Po prostu graj dalej»” – zrelacjonował koszykarz. 

Freeman, znany przede wszystkim z ról w filmach Skazani na Shawshank i Milion Dollar Baby, a także ze swojego głębokiego, charakterystycznego głosu, jest wieloletnim fanem Ole Miss i często można go zobaczyć na ich meczach. Ale, częściowo dzięki Broome'owi, który zdobył 15 punktów, 9 zbiórek, 7 asyst i 3 bloki dla Auburn, Freeman miał okazję zobaczyć, jak jego drużyna straciła prowadzenie po przerwie i poniosła porażkę.

„Wróciłem tam ponownie i po prostu powiedziałem: «Jeszcze raz przepraszam» – przekazał Broome. 

Broome zdobył wszystkie swoje punkty w drugiej połowie, w tym serię siedmiu kolejnych punktów, które zwiększyły prowadzenie Auburn na 11 punktów na nieco ponad cztery minuty przed zakończeniem gry. Jego drużyna utrzymała przewagę, przerywając tym samym 14‑meczową passę zwycięstw Ole Miss u siebie.