Lublin z czwartym złotem z rzędu w MPPK!

Zdjęcie: Przemek Gąbka

Bez niespodzianek w Grudziądzu

Ostateczny rezultat nie był zaskoczeniem - wygrali faworyci. Zawodnicy Orlen Oil Motor Lublin triumfowali już czwarty rok z rzędu. W składzie lublinian znaleźli się Dominik Kubera (8+4), Wiktor Przyjemski (NS – nie startował) oraz Bartosz Zmarzlik - najskuteczniejszy zawodnik turnieju, ex aequo z Michaelem Jepsenem Jensenem. Obaj żużlowcy zdobyli po 14 punktów.

Zmienna pogoda utrudniała rywalizacja

Warunki atmosferyczne dały się we znaki uczestnikom. Padający śnieg na zmianę ze świecącym słońcem utrudniał dobranie odpowiednich ustawień sprzętu oraz wpływał na zachowanie toru. Dodatkowym utrudnieniem był silny wiatr, który momentami zrywał reklamy z band.

Ze względu na prognozowane opady tor w Grudziądzu został przygotowany bardzo twardo. Taka nawierzchnia zwykle premiuje zawodników z dobrym startem, którzy od razu po puszczeniu sprzęgła mogą obrać optymalną ścieżkę i dojechać do mety na prowadzeniu.

Mocna stawka zawodów

Zgodnie z regulaminem MPPK, od razu rozgrywany jest finał. W tym roku, w zawodach wzięły udział wyłącznie drużyny z PGE Ekstraligi, ponieważ Grudziądz -jako gospodarz - ma swojego przedstawiciela w najwyższej klasie rozgrywkowej.

W tegorocznej edycji zaprezentowali się zawodnicy z Grudziądza, Torunia, Rybnika, Częstochowy, Wrocławia, Lublina oraz Gorzowa Wielkopolskiego. W MPPK mogą startować żużlowcy z najwyższymi średnimi biegowymi z poprzedniego sezonu. Dodatkowo każda drużyna może wystawić tylko jednego zawodnika zagranicznego.

Rozgrzewka przed ligą

Mistrzostwa Polski Par Klubowych to nie tylko walka o medale, ale również ostatnia okazja do sprawdzenia ustawień i formy przed startem sezonu ligowego. Już w najbliższy piątek rusza PGE Ekstraliga. W inauguracyjnym spotkaniu sezonu zielonogórzanie podejmą aktualnych mistrzów kraju i świeżo upieczonych triumfatorów MPPK - Orlen Oil Motor Lublin.