2024-02-28 11:32:34 JPM redakcja1 K

Max Verstappen z Red Bulla groźnie rozpoczął przedsezonowe testy Fromuły 1 z czasem okrążenia, który zapewnił mu ponad sekundę przewagi nad stawką

Trzykrotny mistrz świata był 1.14 sekundy szybszy od kierowcy McLarena Lando Norrisa na drugim miejscu, za którym ze stratą 0.1 sekundy znalazł się Carlos Sainz z Ferrari. Czasy okrążeń podczas testów są notorycznie nierzetelne z powodu ilości różnych opcji.

Zdjęcie: Reuters

Jednak bolid Verstappena wyglądał na gotowy i szybki ilekroć znalazł się na torze.

Red Bull wchodzi w 2024 mając za sobą najbardziej zdominowany sezon w historii F1 w zeszłym roku, w którym wygrali wszystkie oprócz jednego z 22 wyścigów.

Nowy bolid RB20 przyciągał pełne podziwu spojrzenia w całej alei serwisowej, ze względu na liczbę innowacji jakie zawierał, pomimo ochrzczenia go przez drużynę „ewolucją” zeszłorocznego modelu.

Verstappen jeździł dla Red Bulla cały dzień, przejeżdżając 143 okrążenia – więcej niż dwie długości wyścigu – bez wyraźnych problemów, podczas gdy wiele innych drużyn podzieliło ten dzień testów na dwóch kierowców.

Kiedy ustalił najszybsze okrążenie, od jego inżyniera wyścigowego Giampiero Lambiase w garażu Red Bulla, było widać kipiącą satysfakcję.

Obciążenie paliwem, warunki na torze, pora dnia, opony i ustawienia jednostki napędowej są wśród czynników, które mogą wypaczać obraz rywalizacji w testach, kiedy to zespoły starają się udoskonalić bolidy przed pierwszym wyścigiem.

Ten sezon rozpocznie się 2 marca na torze Bahrain International Circuit, tym samym, na którym zorganizowano trzy dni testów w tym tygodniu.

Kierowcy, którzy jeździli w pierwszej środowej sesji, kiedy warunki na torze było cieplej i wolniej, od razu znaleźli się w niekorzystnym położeniu, jeśli chodzi o natychmiastowy czas okrążenia.

Charles Leclerc z Ferrari i Fernando Alonso z Astona Martina, do przerwy drugi i trzeci za Verstappenem, skończyli dzień na siódmym i ósmym miejscu ogólnie, pomimo oddania swoich bolidów kolegom z zespołu po przerwie.

Jednak Verstappen wyglądał po południu na równie mocnego jak rano – Leclerc miał do niego 0.8 sekundy straty, Alonso mniej niż 0.1 sekundy dalej.

Sainz miał tylko 0.015 sekundy przewagi nad Danielem Ricciardo – jeżdżącego dla drugiego zespołu Red Bulla, znanego teraz jako RB. Pierre Gasly z Alpine był piąty najszybszy, a za nim uplasował się kierowca Astona Martina Lance Stroll.

Mercedes, dla którego George Russell wykręcił tylko 12 czas, spędził pierwszą sesję pracując nad większymi zmianami ustawień, wliczając podłogę, a potem wykonali długie przejazdy na twardszych oponach w drugiej sesji, unikając pojedynczych okrążeń, które kończyło wielu rywali. Lewis Hamilton nie jeździł w środę.

Był to trudny dzień dla Williamsa. Ich bolid wyjechał na tor jako ostatni na wstępny test, jeżdżąc tylko dzień przed rozpoczęciem testów, podczas gdy inne zespoły wyjeżdżały już wcześniej.

Logan Sargeant ustanowił 11 czas, jednak przejechał tylko 21 okrążeń, kończąc je obrotem w zakręcie numer dziewięć, zanim problemy z wałem napędowym zakończyły jego jazdę.

Jego kolega z zespołu Alex Albon, jeżdżący w pierwszej sesji, przejechał 40 okrążeń, jednak zakończył wcześnie z powodu awarii pompy paliwowej.

Czasy pierwszego dnia

1. Max Verstappen (Red Bull) – 1:31.344

2. Lando Norris (McLaren) – 1:32.484

3. Carlos Sainz (Ferrari) – 1:32.584

4. Daniel Ricciardo (RB) – 1:32.599

5. Pierre Gasly (Alpine) – 1:32.805

6. Lance Stroll (Aston Martin) – 1:33.007

7. Charles Leclerc (Ferrari) – 1:33.247*

8. Fernando Alonso (Aston Martin) – 1:33.385*

9. Oscar Piastri (McLaren) – 1:33.658*

10. Guanyu Zhou (Sauber) – 1:33.871