Mecz na szczycie w Hiszpanii. Barcelona górą w El Clasico

Zdjęcie: Soccrates Images/getty images

Barcelona lepsza w El Clasico. Walka o mistrzostwo nabiera tempa. W piłkarskich
ligach nadchodzi decydująca faza sezonu. Wśród najlepszych trwa walka o tytuł, a
zespoły z dołu tabeli starają się uniknąć spadku. Nie inaczej jest w La Lidze. W
niedzielne popołudnie rozegrano hiszpański klasyk pomiędzy Barceloną a Realem Madryt.

Błyskawiczne otwarcie Realu Madryt

Kibice pierwszą bramkę zobaczyli już w 5. minucie. Wojciech Szczęsny sfaulował
Kyliana Mbappe, a sędzia podyktował rzut karny. Wykonawcą jedenastki był sam
poszkodowany, który pewnie zamienił ją na gola. Mbappe wykorzystał szansę i
zdobył swojego pierwszego gola w El Clasico. Po pierwszym kwadransie było już 2:0
dla piłkarzy ze stolicy - w 14. minucie Francuz otrzymał znakomite podanie od
Viniciusa Juniora i po raz drugi pokonał bramkarza Barcelony.

Barcelona szybko odpowiada

Kibice Barcelony nie musieli długo czekać na odpowiedź. W 19. minucie Eric Garcia
zdobył kontaktowego gola po dobrze rozegranej akcji. Emocji nie brakowało - w 32.
minucie fenomenalny Lamine Yamal wyrównał wynik precyzyjnym strzałem lewą
nogą. Zaledwie dwie minuty później Raphinha wyprowadził Dumę Katalonii na prowadzenie.

Gol do szatni i przewaga Barcelony

Tuż przed przerwą Real Madryt popełnił poważny błąd w defensywie. Raphinha
wywarł presję na rywalu, przejął piłkę, rozegrał ją z Ferranem Torresem i wykończył
akcję drugim trafieniem. Gol do szatni dał Barcelonie dwubramkowe prowadzenie i
pozostawił Real w trudnym położeniu.

Hat-trick Mbappe, ale to za mało

W 70. minucie Kylian Mbappe skompletował hat-tricka po kolejnym podaniu Viniciusa
Juniora. Choć Francuz zdobył trzy gole w El Clasico, nie zdołał uratować swojego
zespołu. Real miał jeszcze szansę wyrównać - piłka wpadła do siatki, ale sędzia
odgwizdał pozycję spaloną. W doliczonym czasie gry Barcelona zdobyła piątą
bramkę, jednak została ona anulowana z powodu zagrania ręką.

Barcelona na prostej drodze do mistrzostwa

Po zwycięstwie nad największym rywalem Barcelona powiększyła przewagę nad
Realem Madryt do 7 punktów. Z dorobkiem 82 oczek zajmuje pierwsze miejsce w
tabeli La Ligi. Wygrana w tak prestiżowym meczu znacząco przybliżyła Dumę
Katalonii do zdobycia mistrzostwa Hiszpanii.